Już tak mało czasu zostało
dni policzone w kalendarzu
trzeba odmówić zaległe modlitwy
przy mojego zycia ołtarzu
Zegar przesuwa wskazówki
dzien łączy się z nocą
a ja nie mogę dogonić
choć biegnę całą mocą
Słońce pojawia się blaskiem
chmury gonią po niebie
a ja muszę się śpieszyć
aby iść wciąż przed siebie
Kwiaty więdną i puszczają pęki
deszcz osuszony słońcem
a ja ciągle szukam początku
choć już jestem przed końcem
Uciekają wciąż nowe zadania
którym chciałbym sprostać
a ja nie mogę dogonić pytania
kim w życiu powinienem zostać
Dodane przez pierma
dnia 27.02.2011 16:16 ˇ
8 Komentarzy ·
758 Czytań ·
|