poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 22.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Proza poetycka
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Samotność
Opowieść o dwóch mia...
Wiersz - tytuł: autopsja
"Najbardziej śmieszne pragnienie
- to pragnienie podobać się wszystkim"

Goethe



I


wzięło mnie na wspominki
większość nadawałaby się do cyrku
kopanie w drzwi
i spanie pod drzwiami
awantury
gonitwy
zmysły na wyciągnięcie dłoni

ratowanie koni
pigułki kolorowe
dołek niczym przystań


...


pociąg z miejscowości A do miejscowości B
Light wysiada w C

ile promili miał Light?...


II


- skąd pan jest?

z Pruszkowa
stolicy dragów i hazardu
z miasta zagubionych diabłów
popalających jointy na ławkach

diabeł śpi
dopóki nie podpali pierwszego śmietnika
nie wciągnie pierwszej kreski
nie zaufa
w przypieczętowaną przyjaźń


III


karuzela się kręci
tigery
pełen old school z wystawioną przez okno
pędzącego samochodu
w stronę przechodniów
dupą


IV


dzień dobry
sam będę się bronił

niektóre rasy
powinno wysłać się do Korei
narobili mi lipy
na środku miasta

pierdolone W11 i inne policyjne seriale
każdy z psów chce być bohaterem
to chore
by pies latał naćpany
i wyżywał się na dzieciakach


V


Radom
studia dziennikarskie
w międzyczasie debiut w prasie

na studiach piękne życie
brało się hotel
odpoczywałem od Pruszkowa

ludzie na poziomie
pili więcej ode mnie
wtedy po raz pierwszy wlazłem na parapet


...


było spoko - trzy lata
później urlop dziekański
przed samym licencjatem nastąpił paraliż

ale jeszcze wrócę
dobrze mieć takie miejsce
do którego pragnie się wracać


VI


czasem w kogoś wierzymy
bardziej niż w siebie
miałem przyjaciela
byłem pewien że nic nas nie poróżni

opuścił w najtrudniejszym momencie
znalazł boga wśród pieniędzy

sto złotych któreś jest w niebie
święć się imię twoje



...


dobrze że nie poznałem go na wojnie
już bym nie żył


VII


szpital
strach
szpital to czyściec
człowiek zmierza tam nieprzytomnie
przypomina sobie twarze

jak to jest umrzeć w wieku 23 lat
chujowo
ale zmartwychwstać jest pięknie


VIII


hej hej skorosze
balkon z widokiem na wawę

szóste piętro
wynajem
z dwoma kumpelami

chata ponad sto metrów
szkoda zmarnować

melanż za melażem
musiałem paść w transie
coraz bliżej piekła wybrukowanego kurwami

osiem miesięcy - to był dobry czas


IX


Warszawa - Ursus
wynająłem z kolegą
obok
trzy sklepy z dopalaczami


przegiąłem
zanosząc tam każde pieniądze
gdy nie mogłem odnaleźć światła
bez niego słyszałem
diabły

to była wojna
mogłem tylko jedno
zostawić Bogu ostatni list


X


Zalesie Górne
zmartwychwstałem kolejny raz

mój nowy dom
zieleń
spokój
obce miasto - zajęte ręce

w tym czasie Tusk
pozamykał ten cały pierdolnik

jest pięknie
naprawdę pięknie

pomogli rodzice
proces regeneracji przebiegał szybko
nie wierzyłem w to
a jednak

ostatnio odmówiłem koki
zamawiając wściekłego psa

trudno być całkiem świętym

Zalesie Górne, luty 11
Dodane przez Arti dnia 15.02.2011 13:34 ˇ 17 Komentarzy · 1116 Czytań · Drukuj
Komentarze
Idzi dnia 15.02.2011 13:49
ARTI, może i spieprzyłeś coś w życiu, ale nie spieprzyłeś tego wiersza. To się czyta.
Pozdrawiam, Idzi
sykomora dnia 15.02.2011 14:03
Wiesz co, Autorze, te twoje manifesty to mnie tak średnio przypadały;)

Ale ten tekst powyżej - jest po prostu świetny, idealnie wypośrodkowany, bez zadęcia i bez prowokacji dla prowokacji.

I lubi się tego peela, takiego Jaśka z usmiechniętą mimo wszystko gębą, takiego Himilsbacha dragów.

Ukłon:)
IRGA dnia 15.02.2011 14:07
Arti, naprawdę dobry wiersz. Pozdrawiam bardzo serdecznie. Irga
frank01 dnia 15.02.2011 14:32
w zasadzie pierwsze trzy są wstępem bardzo odstającym od reszty

motto...ok
a potem dzień dobry...i zaczyna się autopsja
ktoś powie opowiadanie i na dodatek mało liryczne

nie, to jest wiersz sytuacyjny...i się czyta

choć pewnie znów wrócisz do nudnych manifestów...pozdr:)
konto usunięte 58 dnia 15.02.2011 14:35
jak powiew świeżego powietrza, cóż więcej, podoba się bardzooo, jest jeszcze jedna zaleta można czytać wybiórczo i nic się nie traci
pozdrawiam
otmiada dnia 15.02.2011 15:43
Swoista biografia wielu... można zmienić nazwy, przestawić fragmenty...

To o mnie:

czasem w kogoś wierzymy
bardziej niż w siebie
miałem przyjaciela
byłem pewien że nic nas nie poróżni

opuścił w najtrudniejszym momencie
znalazł boga wśród pieniędzy

sto złotych któreś jest w niebie
święć się imię twoje


A ten fragment najbardziej pasuje do aktualnego stanu ducha:

"Najbardziej śmieszne pragnienie
- to pragnienie podobać się wszystkim"

Goethe


I


wzięło mnie na wspominki
większość nadawałaby się do cyrku
kopanie w drzwi
i spanie pod drzwiami
awantury
gonitwy
zmysły na wyciągnięcie dłoni

ratowanie koni
pigułki kolorowe
dołek niczym przystań


...pierwszy tekst, który dzisiaj czytam...
Ewa Włodek dnia 15.02.2011 15:57
Autopsja czy wiwisekcja? Podmiot - między kolejnymi wniebowstąpieniami i wpiekłostrąceniami. Brzmi autentycznie, właśnie dzięki oszczędnej formie. Spodobał mi się. Pozdrawiam.
woka ketjof dnia 15.02.2011 16:41
Podoba się bardzo, świeże, autentyczne.
Pozdrawiam.
helutta dnia 15.02.2011 16:51
Szczere, bezpretensjonalne, fajne...
bols dnia 15.02.2011 18:09
nigdy nie miałam wątpliwości...:)
pozdrawiam
andreas43 dnia 15.02.2011 20:41
Czekam na dalszy ciąg /nie mylić z tym drugim ciągiem/.

Pozdrawiam
Orange_Fizz dnia 15.02.2011 22:00
Witam wszystkich.

Bardzo fajne. czuje się ten flow pisania :)
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 15.02.2011 22:30
Arti ukłon wielki. Podziwiam. Co za Autopsja!
Pozdrawiam Poetę.
blondynka8 dnia 16.02.2011 21:59
Noooo, poziom unikatowy w zapisie. Bardzo przypadł do gustu ten podmiot:))) Lubie takie wypominki. Brawo Arti.
Arti dnia 18.02.2011 15:38
no no no xP nie było mnie chwilę, a tu proszę! :))) dzięki serdeczne :]


Pozdro
empatyczna dnia 19.02.2011 00:41
dla mnie jak jest długo, to jest krzywo-ale dałam radę i po drodze się wyprostowało,jakiś taki nawet mi się serdeczniak włączył-bo ta autopsja gdzieś się tam zbiegła.....cium
jan bor dnia 26.02.2011 15:46
Arti przeczytałem i wciągnęło mnie .ŚWIETNE
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Informacja o blokadz...
Użytkownicy
Gości Online: 24
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71842895 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005