nie można czasu uczyć się na pamięć
wykupić wspomnień też już niepodobna
za grosz księżyca na dnie tamtej rzeki
K. Konopa "sonet II"
w niepokoju budują świątynie
które powinny udźwignąć
oddalenie
musisz mnie zapamiętać musisz
mnie zapamiętać
musisz
obcy niczym słowa
jak miłość sprzed odlotu przywołać najprościej
najpełniej śmiech spłoszony dotyk zdarzenia gubione
pisane od początku nie dzieją się znowu
późny czerwiec lato różaniec z poziomek sypiesz z rąk na usta
język oswaja namiętność od właściwej strony czy sprostają palce
czerwień rozdrabniając na kolory pierwsze
rzeka wzbiera witki wierzby drżą nad taflą wody -
dotykane niebo policzkami przysiąg sczerniało jak w smutku
- nie wiążą już dłoni gdy milczenie w słowach
coraz mniej pamięci
nie pamiętasz
żona
Dodane przez eljen
dnia 15.02.2011 13:31 ˇ
8 Komentarzy ·
896 Czytań ·
|