poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMśroda, 15.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Przypisani do mroku
Z punktu rosy
pośrodku ściany
Kocham
wczoraj albo dzień po
bez granica
ero-tyk
Urwis
Hotel The Bridge
O seksie w smartfonie
Wiersz - tytuł: Unisono
gdzieś wysoko ponad kapitułą czaszki wygolonej do ostatniej z refleksji
roją się stawy pełne zdezelowanych charakterów i piszczeli
ostentacyjnie bieżących ku estuarium (lejkowatości); w odpowiedzi
na osobisty i rozmyty temperament pełen szwów

osiągamy wprawę niemałą (w uprawianiu ślepych ścieżek oraz stopów nóg z metalem)
jako wykonawcy ostatniej wojny pokolenia przeciw
kształtom osowiałym i łatwym łup łup, gdzie strach napędza
tam Bóg wybacza wszystkie te misterne wykręty historii pomiędzy

tobą a tą starą Wenus z klatki Obok.
wszystko co sprowadza się do jednego a wyprowadza z prądem
- klasycznie zdzierającym z nas ubrania (twoje blizny osiągają pełnię) - uporczywie rozgrzewa
moje kości, te konserwatywne i nastawione na 6:30

i teraz prościej:
strach, fizjonomia utkana z lepkich wąwozów, braki w edukacji, łóżko, deficyt środków (jakichkolwiek)
spoczywamy obok
na krzyżach ścian i w uszczerbku przypadkowej pani wiosny
a radość, to wciąż nasza tajemnica bolesna
Dodane przez fluid dnia 06.05.2007 14:55 ˇ 14 Komentarzy · 1499 Czytań · Drukuj
Komentarze
niebo_nad_fasolą dnia 06.05.2007 15:06
no jest co czytać. choć chwilami wkradło się wrażenie 'ciągania' to jednak prze i rwie.
np ten motyw z wenus czy sama końcówka.
poczytam jeszcze bo nie chcę być pochopny ;)
ale zatrzymał.
Witek dnia 06.05.2007 15:37
Ała... to bolało... Nie wiem czy zdobyłbym się na powtórne przeczytanie... przykro mi, ale ten zlepek (momentami przypadkowych) zdań, trudno oceniać w kategorii poezji. To raczej efekt wysokiej temperatury i zatkanych zatok, niż udekorowane talentem natchnienie :)
pozdro
cicho dnia 06.05.2007 15:54
to mocny wiersz (zresztą to u tego Autora nie dziwi), taki do wielokrotnego czytania-powracania (niedekoracyjność - choć słów sporo - tu taka, a i chropowatość, może nawet to dość brudny wiersz, choć pojawia się ta Wenus). czytam tu sobie, wyczytuję jakieś odsłonięcie aż do piszczeli, do najdrobniejszych szwów, blizn osiągających pełnię i kości. najpierw trzy obrazy drażniąco wściekłe (tak je odbieram, choć może niecałkiem zgodnie z zamysłem Autora, hm?) a potem w ostatniej strofie spowalnianie-spoczywanie. zaciekawia mnie tu jakby podwójna puenta. na pewno wrócę do tego wiersza jeszcze z garścią słów w komentarzu.
captain howdy dnia 06.05.2007 16:30
krótko - bałaganiarsko, bezczelnie. z mocną puentą - naprawdę dobry wiersz
otulona dnia 06.05.2007 20:26
mnie spodobał się od - pomiędzy....
do końca

do zatrzymania

pozdrawiam
Traveller dnia 07.05.2007 01:40
są dwa, trzy momenty dla mnie - ale całość nie : jakieś dziwne inwersje, patos, te duże znaki i jakby nie było trochę "kawizmu".
Ps. + za poszukiwanie, będę kibicował ;)
fluid dnia 07.05.2007 06:45
zlepek tak. brudny tak. wściekły tak. bałaganiarski jak najbardziej. do zatrzymania bardzo proszę:) dziwne inwersje tak. Jednym słowem: prawda:)) (no może za wyjatkiem patosu (gdzie i kiedy??))
Dziękuję Wam oraz Państwu:)
piotr kuśmirek dnia 07.05.2007 13:56
jak cpt, ale bałagan troche przeszkadza
reteska dnia 07.05.2007 18:18
w odpowiedzi na osobisty i rozmyty temperament pełen szwów

ja od tego bym zaczęła, jeżeli Autor nie przyzwyczaił się za bardzo do początku. ;)

a reszta taka właśnie szalona, łapie, ściska, no. wiersz, moim zdaniem. a jaka puenta!
fluid dnia 07.05.2007 18:36
nie zdążyłem się przyzwyczaić. ale boję się dotknąć by bardziej nie spieprzyć;P
dzięki i pozdrawiam
kron dnia 07.05.2007 19:45
a mnie pasuje ten tekst i byc może rację ma reteska, ale ten mocny początek naznacza cały wiersz: czaszka, piszczele, kosci, Bóg, blizny, krzyże ścian: w mojej głowie rodzi się bardzo ciekawa interpretacja, którą uzasasadnia świetna pointa. pozdrawiam
cicho dnia 12.09.2007 14:27
wiersz następny ale już :) szybko:)
Mariola_35 dnia 12.09.2007 20:55
Matuś kochana " i teraz prościej" to chociaż nie obdarte ze skóry i piszczeli nie widać:) i jak dobrze, że Bóg wybacza.I szkoda, że tych zdezelowanych charakterów tak mnogo.
Pozdrawiam
rena dnia 22.10.2007 20:24
cześc flu
ostatnią strofę biorę. nie marudzę.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67257280 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005