Muszę uważać na cień,
on zdradza moje ruchy
- ostrzega światło.
Klucze dzikich gęsi
w popłochu odpływają na zachód.
A przecież jestem z wami!
Już wiem, że trawa jest najważniejsza
a dostojeństwo topoli jest dane na zawsze.
Między wami jest moje miejsce.
Dla silnych jestem słaby,
dla szybkich - wolny,
dla pięknych wręcz śmieszny.
Mogę tylko zazdrościć wolności
śródleśnym ścieżkom.
I tylko płacz ptaka
o nieznanym imieniu nad ranem przypomina,
że jesteśmy samotni tak samo.
Dodane przez swacha marian
dnia 02.02.2011 15:37 ˇ
5 Komentarzy ·
618 Czytań ·
|