dnia 30.01.2011 17:45
Mnóstwo zagadek. Refren czego i jaką ma funkcję w sytuacji lirycznej, dlaczego miałby obchodzić czytelnika?
Kto/co maszeruje w papierowej torbie i po co?
Marsz wpycha kogoś/czegoś w ramiona, które pogruchotały czyjeś kości? hmmm...
"czarne kudły" maja tu być kluczem, wytrychem czy mylącym tropem?
"słowa bez imienia" [?], które "odmierzają oddechy" i po cóż te bezimienne słowa odmierzają czyjeś [?]
Dalej - w końcu - sytuacja jakby się rozjaśnia, ale kto/co i po co pozostaje nadal nieodgadnięte (funkcja poezji? ;)) i ten/ta "ty" z "pomimo" na zakończeniu jako sfermentowana wisienka na wątpliwym torcie.
Nie dotarło. |
dnia 30.01.2011 17:58
miło, że ktoś pokusił się o taki długi komentarz...a raczej listę pytań
rozumiem, że każdemu podoba się coś innego. ale ta "zagadka" doprawdy trudna nie jest, nie jest to surrealizm
dziękuję za wgląd |
dnia 30.01.2011 18:21
Świetny wiersz, podoba mi się wszystko. Pozdrawiam. |
dnia 30.01.2011 18:31
wierzba -
Proszę mnie źle nie zrozumieć, to nie sytuacja liryczna jest tu zagadką, a zapis i realizacja. Podaję tylko pod rozwagę, niech autorka zrobi z tym, co zechce, innych taki zapis "podoba się" i to bardzo. Będą i tacy, co przeczytają "z przyjemnością" i być może autorka będzie się zastanawiała, "jak to "podoba się", jak to "z przyjemnością"? Być może, a może i nie. |
dnia 30.01.2011 18:41
Christos Kargas
Bardzo uważnie przeczytałam komentarz. Nie oczekuję słodzenia i nie tego potrzebuję. Już sama wątpliwość co do tytułu uniosła mi brwi, bo w końcu recydywa wiąże się z pierwszym wersem (powtarzany wielokroć refren) - powtarzalność
Oczywiście poetyka może nie pasować, ale odpowiadając w wierszu na pytania zawarte w komentarzu, stworzyłabym tekst łopatologiczny. Mam takich trochę, ale nie tym razem.
Dziekuję za wizytę. |
dnia 30.01.2011 18:46
Karol
Dziękuję za wizytę. Również pozdrawiam. |
dnia 30.01.2011 18:55
Tytuł może się odnosić do wielu rzeczy, może nawet być przewrotny, albo mieć w tekście inną funkcję. Wejście w wiersz i budowanie sytuacji lirycznej są bardzo ważne. Poza tym, to nie w wierszu miałabyś odpowiedzieć na moje pytania, to pytania, które nie powinny powstać po przeczytaniu wiersza i to wiersza, poezji, nie łopatologii. Jeżeli natomiast uważasz, że jeszcze Cię nie stać na taki wiersz, cóż życzę wytrwałości w pracy twórczej. |
dnia 30.01.2011 19:58
strach jest nieodłącznym elementem w naszym życiu
tak samo jak niepewność
mając jakieś doświadczenie życiowe boimy się popełnianych wielokroć identycznych błędów
mam nadzieję, że prawidłowo odczytałem wiersz
lubię takie...przynajmniej o czymś....pozdrawiam:) |
dnia 30.01.2011 20:03
Christos ma dużo racji i myślę że warto się w jego argumenty wczytać. Co mi się podoba, to to że nie nudzisz, że jest narracja sprawna. |
dnia 30.01.2011 20:39
Niezbyt nudząco o niczym, ale wdzięcznie.
Pozdr. |
dnia 30.01.2011 20:57
frank01
dziękuję za świadome czytanie
woody
jakie argumenty? czytałeś je? a jakie są Twoje, to mnie bardziej interesuje?
andreas43
to chwalić Boga, że się nie zanudziłeś chociaż |
dnia 30.01.2011 21:10
Chodzi o to że wiersz jest za daleko, zaszyfrował się tak, że ciężko się w nim mi odnaleźć. No ale może to moja taka przywara? |
dnia 30.01.2011 21:13
woody
dziękuję za czytanie i komentarz
pozdrawiam |
dnia 31.01.2011 09:33
zakręcone jak te czarne kudły, zas na końcu niepotrzebnie kawa się rozlała szeroko na ławie - lepiej było wniosek zostawić dla czytelnika ( a jeszcze lepiej by było zapytać ) |
dnia 31.01.2011 09:36
Straszno...Sugestywnie ten strach podajesz. Bardzo dobry wiersz! Pozdrawiam. |
dnia 31.01.2011 19:03
mastermood cieszę się, że się nie zaplątałeś pozdrawiam
Bogdan Piątek dziękuję za wizytę, pozdrawiam |