poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 29.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Numer
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Wiersz - tytuł: Ulicznik
1
Pierwsze ujęcie nowego światła.
Jestem ja i jest ze mną bezwonny
zapach ambrozji.
Nie oczekuję współczucia, ale
przejść i wdowi grosik dać możesz.
Siedzę.
Jedynie mogę w niebo patrzeć.
To chyba mi wolno.
To nic, że ludzie uciekają na mój widok.
Też bym uciekał.
Czy chcecie mnie pozbawić życia.
Choć i ono jest marne.
Nie dacie rady.
Ja stworzony z nienasyconej żądzy i
niepoznawalnych obrazów bożych,
które pochodzą od współwinnego niszczenia
świata.
Ja nieśmiertelny.

2
Wiem, że szum ulic może być
pozbawiony porządku, który
tak cenicie.
Z chęcią dalibyście mi padlinę do jedzenia.
Nie pogardzę i tym, ale nie chcę.
Jem chleb i pije wodę.
Czasem wypiję ambrozję, czasem uduszę
świętą krowę.
To są posiłki godne mnie.
Tego mi nie odbierzecie.
Jestem sam sobie bogiem.
Choć szukacie go, ja znalazłem.
Znalazłem siebie.
I co bycie bogiem też mi odbierzecie.
Ja spokojny u bram niebios będę czekał, a
wy intruzi na próżno wołać o pomoc będziecie.
Taki wasz zgubny los.
Upokorzenie przed wami będzie mi wynagrodzone.


3
Chociaż cieszycie się, że mnie
gnoicie, a nie dostrzegliście mej radości,
która płynie z morza chmur falujących
po błękicie zapomnienia.
I tak promienie słońca ześlą mi
pocieszycielkę, której jaskrawe piersi
tarczą będą dla mnie.
Pojawia się w blasku, odziana w
płatki róż.
Wyciąga ręce i błogosławić chce
bezdomnego proroka.
Daj poczuć smak ust niebiańskich.
Nawet skazaniec ma prawo
do ostatniego pocałunku.
Tak i ja mam do tego prawo.
Afrodyto uległości daj tego czego pragnę.
Tylko mnie nie zostawiaj.
Trwaj ze mną aż skończy się żywot i
razem wejdziemy do rozkoszy ogrodu.

4
Nie obchodzi was czy mam buty,
czy dziurawe skarpety .
Mam, bo wy macie dziurawe serca i
skalane brudem dusze.
Nie chcę być waszym bratem.
Nie chcę być przez was wychowywany.
Nie chcę być odciskiem waszych matek.
Jestem tonącym dnem.
Dnem, które kiedyś na powierzchnię wyjdzie.
Pamiętajcie nic przypadkowe nie jest.
Przeznaczenie was zniszczy.
Mi ono pomoże.
Zadajcie cierpienie i przybijcie mnie.
Ja was ocalę, ale dusz nie tknę.

5
Możecie mnie zabić, zbawiony będę
dzięki mojej bogini.
Zostawcie mnie nagiego, okryje mnie
światło pochodzące od krwi i ścieku.
A wy oddychać będziecie nadal,
choć ja za was żyć i umrzeć muszę.
Oddechem waszym zatrutym karmię
codziennie mą duszę.
Nie uciekam, jak wy tylko walczę.
Choć skazany na porażkę jestem.
Tak oddam ostatni oddech.
I w końcu pośród traw będę
wtulony w pierś ognistą
i już nigdy więcej nie będę musiał
się o nic martwić, ona mnie ochroni
nie da skrzywdzić bezwładnego
pielgrzyma.
Nie da.


6
Grób mój będzie symbolem dla
nowych pokoleń.
Oni będą wiedzieć, że byłem
ich przewodnikiem.
Dam świadectwo, którego żaden z nich
nie odepchnie.
Milczenie jest moją mową, a
cisza słowami.
Pamiętaj marzycielu bez snów
ubogi bogaczu nigdy, nigdy
nie dopuszczaj nikogo do swego serca.
Tak będą nauczać was moje słowa.
Odejdę w niepamięć.
Przeminie wszystko z zerem na koncie.
To jednak słowo pozostanie,
wierne i czułe.

7
Będę tylko stwarzał.
Będę tylko przyjmował
wasze dusze.
Będę tylko odbierał.
Będę tylko czekał.
Dodane przez zupa dnia 06.05.2007 13:21 ˇ 3 Komentarzy · 720 Czytań · Drukuj
Komentarze
li_an dnia 06.05.2007 13:31
o boziu a co to?? uciekam na sam widok
chcesz tym ludzi zabijać?? do tego się nada (to co przeczytałem nie leży mi czyli 6 i 7)
amonit dnia 06.05.2007 14:15
Tak... świstaka mi zabrakło.
Chciałabym czytać to jak żart, ale chyba mam za mało dobrej woli.


Pozdrawiam.
margo dnia 06.05.2007 14:38
przeczytałam. to pomorze nie daje mi spokoju.
(...) Dnem, które kiedyś na powierzchnie wyjdzie.
Pamiętajcie nic przypadkowe nie jest.
Przeznaczenie was zniszczy.
Mi ono pomorze.
Zadajcie cierpienie i przybijcie mnie.
Ja was ocalę, ale dusz nie tknę.(...)
pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67111855 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005