w ogrodzie, który za nami
trawa jeszcze zielona od nadziei
tłumi wysiłki jabłoni
co werblem spadających owoców
ostatnią posługę uparcie wspomina
i ślepych żałobników spod ziemi przywołuje
którzy chwilę tylko światu się przyjrzawszy
wnet zawracają
by swoje ciemnie sprawki w spokoju toczyć
ogród, który przede mną
nie przyciąga kolorem
nie wabi pszczół ani motyli
granitowym szeptem opowiada
skończone historie
i choć ogrodników tak wielu
rabatki podobne do siebie urządzone
jakby światła rampy pogasły
lub zza bramy ich blask nie dotarł
z prochu powstałeś
i w końcu ziemia nas odgrodziła
w migotliwym wspomnieniu wieczorem
grawerowane pożegnanie
ci pozostawiam
aż kiedyś ucichnie wszystko
i dopiszą słowa
w ogrodzie,
który nad nami
Dodane przez mastermood
dnia 20.01.2011 06:39 ˇ
9 Komentarzy ·
877 Czytań ·
|