poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 23.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Delikatny śnieg
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Samotność
Wiersz - tytuł: pamiętam jego cierpki smak
pociąg do Zbąszynka - siedemnasta dwanaście mówiłeś
bez spoglądania na zegarek. mam go do dzisiaj,
nafosforyzowane wskazówki pokazują tę samą godzinę

już dawno odprawiłeś swój ostatni skład. teraz nikt
nie pisze raportów kopiowym ołówkiem, nie poleruje
kredą blendy karbidowej latarki

kiedyś zaprowadzę twego prawnuka na dworzec
pokażę jak prawidłowo naostrzyć ołówek. będzie
wiedział - wszystko zaczyna się od kaligrafii
Dodane przez ka_rn_ak dnia 15.01.2011 19:05 ˇ 25 Komentarzy · 943 Czytań · Drukuj
Komentarze
sykomora dnia 15.01.2011 19:15
pamiętam, literówka:( Mi przeszkadza bardzo, bo wiersz się podoba i to jak:)

Kaligrafia. Tak. Od niej się zaczyna dobre wychowanie.
moderator2 dnia 15.01.2011 19:29
Literówka w tytule została poprawiona.
ka_rn_ak dnia 15.01.2011 19:29
sykomora - dzięki za bystre oko, już poprosiłem moderatorów o zmianę, cieszę się, że tak odbierasz ten wiersz.
pozdrawiam
Ewa dnia 15.01.2011 19:33
Ładne wspomnienie. Ciekawy wiersz. Poprawiłabym na
. Pozdrawiam :)
andreas43 dnia 15.01.2011 19:50
Zgadzam się z Ewą.
Dobry wiersz.
Pozdr.
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 15.01.2011 20:11
Bardzo dobry i nostalgiczny wiersz, tak wszystko zaczyna sie od kaligrafii...
Pozdrawiam ciepło:)
ka_rn_ak dnia 15.01.2011 20:18
Ewa - dziękuję za odwiedziny i słowa komentarza

andreas43 - witam w moich progach

Jarosław Trześniewski-Jotek - dzięki, że wpadłeś i podzieliłeś się swoimi wrażeniami

pozdrawiam
Janina dnia 15.01.2011 20:21
Tym razem pamięci Ojca w tonacji ciepłego wspomnienia i więzi pokoleniowej."już dawno odprawiłeś swój ostatni skład. teraz nikt
nie pisze raportów kopiowym ołówkiem" Też pamiętam cierpki smak kopiowego ołówka. A pociągi faktycznie kiedyś chodziły tak, że zegarki można było nastawiać. Ta godzina ma tu chyba jeszcze inne znaczenie, bardziej osobiste. Podoba się, bardzo. Pozdrawiam serdecznie.
IRGA dnia 15.01.2011 20:28
Wzruszający wiersz. Widzę tu więź czterech pokoleń. Smutek po tym, co przeminęło, ale i radość chwili obecnej- taka ciągłość w przekazywaniu tego, co ważne. Serdeczności. Irga
ka_rn_ak dnia 15.01.2011 20:53
Janina - tak i wymiar tej szczególnej godziny, godziny śmierci. jest wiele takich rzeczy, które dzisiaj możemy tylko przywołać z pamięci. Dzięki za tak skrupulatne pochylenie się nad tym wierszem

IRGA - cieszę się z Twego odbioru i wnikliwego czytania.

pozdrawiam
joanna fligiel dnia 15.01.2011 22:13
Byłam raz w Zbąszynku, niestety motocyklem.
Brakuje temu tekstowi wzruszenia, a wydaje się mu niezbędne.
Ale może to wrażenie to efekt podróżowanie innym środkiem lokomocji.
większy dnia 15.01.2011 22:33
No nareszcie coś dobrego, bez zadęcia, a wzruszenia tyle ile trzeba. Kaligrafię też pamiętam.
ka_rn_ak dnia 15.01.2011 22:58
joanna fligiel - dzięki za wizytę i słów kilka

większy - witam u mnie. dziękuję za zatrzymanie się pod wierszem

pozdrawiam
moderator2 dnia 16.01.2011 00:47
Na prośbę Autora w 3. wersie 1. strofy "tą" zostało zmienione na "tę".
wiese dnia 16.01.2011 01:56
pięknie o pamięci tego, który odszedł
i o pamięci, która łączy z nowym w sposób
nieomal mistyczny, choć atrybuty takie proste

wiem, że latarka karbidowa wydaje się brzmieć lepiej,
ale to powinna byś po prostu karbidówka;
latarka musi mieć żarówkę i bateryjkę; tylko
karbidówka, na śląsku - karbitka, była niezawodna
i magicznie pachniała- świecąc; z taką chodziłem na noc
na ryby, niestety, nie pamiętam, jak nazywał się ten dinks
odblaskowy, ale chyba nie blenda? ktoś pomoże zagubionej
pamięci ?

ukłon
kukor dnia 16.01.2011 02:14
podczas pierwszej lektury tekst nie zachwycil, jedynie uwagę przykuła płońta!
tak, to właśnie płońta "robi" wiersz! kolejne czytania to potwierdzają.....
Wojciech Kazimierz Dolata dnia 16.01.2011 03:29
Tytulu nie rozumiem. Lecz wiersz jest zwiezly i wzruszajacy.
gratulacje!
JagodA dnia 16.01.2011 07:34
Bardzo piękna puenta. I ten ołówek kopiowy..
Karbidówka kojarzy mi się z petardą własnego pomysłu, chociaż blenda naprowadzałaby na właściwy trop.
Sądzę jednak, że karbidowa lampa/latarka - brzmi lepiej.

Piękny wiersz
Pozdrawiam
ka_rn_ak dnia 16.01.2011 10:14
wiese - i ja spędzałem noce na rybach przy takiej latarce, masz rację magiczny to zapach. ojciec zaś dawał nią sygnały do odjazdu pociągu. element odbijający światło to blenda.
dzięki za poczytanie i szeroki komentarz

kukor - miło, że czytasz

Wojciech Kazimierz Dolata - kopiowy ołówek - po zetknięciu z językiem miał taki smak i barwił na fiolet.

JagodA - dzięki za podzielenie się Twoimi wrażeniami

pozdrawiam wszystkich
ka_rn_ak dnia 16.01.2011 10:51
wiese - po głębszym zastanowieniu -


pamiętam jego cierpki smak

pociąg do Zbąszynka - siedemnasta dwanaście mówiłeś
bez spoglądania na zegarek. mam go do dzisiaj,
nafosforyzowane wskazówki pokazują tę samą godzinę

już dawno odprawiłeś swój ostatni skład. teraz nikt
nie pisze raportów kopiowym ołówkiem, nie poleruje
kredą blendy karbidowej lampy

kiedyś zaprowadzę twego prawnuka na dworzec
pokażę jak prawidłowo naostrzyć ołówek. będzie
wiedział - wszystko zaczyna się od kaligrafii
Bogdan Piątek dnia 16.01.2011 11:06
Duże TAK, od tytułu, po puentę. Pozdrawiam ciepło.
Elżbieta dnia 16.01.2011 11:57
Nie wiem, czy powinna być lampa, czy latarka; akurat do tego
nie przywiązywałabym większej wagi, ale wiersz
poświęcony ojcu czytam ze wzruszeniem,
nie jako tekst,
ale jako dobry, świetnie napisany Wiersz.

Pozdrawiam serdecznie
ka_rn_ak dnia 16.01.2011 15:08
Bogdan Piątek - dziękuję

Elżbieta - dzięki, że wpadłaś i pozostawiony komentarz

pozdrawiam
Idzi dnia 17.01.2011 07:07
Piękny wiersz, w kilku wersach historia pokoleń.
Pozdrawiam, Idzi
lulabajka dnia 17.01.2011 12:31
ten wiersz jest piękny, Włodku :)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 37
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71916127 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005