dnia 09.01.2011 17:30
jak czytam od końca, brzmi lepiej :) |
dnia 09.01.2011 17:43
rzeczywiście (spostrzeżenie wierzby genialne) od tyłu czyta się równie dobrze. ale oczywiście jak dla mnie za krótko, zaledwie na początek wiersza wystarcza. |
dnia 09.01.2011 18:04
Spróbowałam od końca, rzeczywiście, lepiej się czyta, brawo wierzba! |
dnia 09.01.2011 18:19
Jest tu coś z młodego Beethovena. Początki zawsze bywają trudne.Głowa do góry
:):):)Pozdrawiam |
dnia 09.01.2011 18:33
Tak, od końca, wówczas niezmiennie będziesz układać
słowa.
Serdecznie |
dnia 09.01.2011 18:35
Chyba każdy tam nyśli, przy rolce papieru toaletowego, więc coś w tym jest pozytywnego, do tego jak widać, w obie strony.
Pozdrawiam. |
dnia 09.01.2011 18:44
Eeee, w dwie strony:) |
dnia 09.01.2011 18:45
mili Państwo:
wierzbo nie placzaco, joanno figlująca, ewo z ogrodu, Jot-Esie, JagóDkO i A43: : doktorat z arabskiego przede mną zatem :) dzięki za odwiedziny :)
P.S.: każdy ma swoje ulubione ;) |
dnia 09.01.2011 18:48
sykomoro :))) byle nie od środka i na opak ;) poczekamy zobaczymy ;)
dziękować miłego życzyć |
dnia 09.01.2011 18:57
można tak at mortem defecatum..
tylko po co? |
dnia 09.01.2011 19:11
G-8: mikroskopijna skala od pieluch do pieluch. brak celowości. chyba, że wiesz... :) |
dnia 09.01.2011 19:28
wiem - to, co ważkie dziś na świecie
jutro spłynie gdzieś w klozecie.. |
dnia 09.01.2011 19:41
G-8: pięty żyją w świecie, w którym jutro dniem wczorajszym
spłukują w klozecie przedwczoraj
a skoro, to co ważkie na dziś ma jutro spłynąć.. |
dnia 09.01.2011 20:34
podoba mi się - pozdrawiam . |
dnia 09.01.2011 21:34
prze-wrotnie:):)
Pozdrawiam:):) |
dnia 09.01.2011 23:54
zabawnym ściekiem spływa nam życie
wartko jak szczyny po porcelicie
gdy zamgli oczy śmierć szambu bliska
koi przytulne ciepło gdaniska |
dnia 10.01.2011 06:12
Bardzo oryginalnie, podoba mi się.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 10.01.2011 10:55
joanno fliglująca przez l po f :-) |
dnia 10.01.2011 19:03
jak zwykle, trafnie i oszczędnie. ale na pp jest 3735 zarejestrowany. każdy pisze i zamieszcza, zamieszcza, komentuje.
gdybyś chciała wszystko przeczytać zadławisz się i zetrzesz naskórek z pięty wkręcając ją w piasek. ale zawsze możesz przypadkowa, albo przeznaczeniowo, znaleść coś dla siebie i wtedy tę rolkę papieru włożysz między ksiązki,
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 10.01.2011 21:54
wczoraj student pokazał mi taką fotkę, była to odpowiedź na temat-papier-woda-interakcja,
więc przygotowana byłam do odbioru wiersza:)
fajnie,
pozdrawiam |
dnia 10.01.2011 22:26
drodzy czytelnicy, którzeście zmusili umysły i łocy:
RafLu się cieszę ja - dziękuję
JTJ: byle by nie wy-wrotnie ;) dzięk
GG: 3miasto przy?... ujściu... :)
I..DZI: :D (przeca pięty sztamp nie znaszają - znaszają tyko buty... tudzież nie-wy-buty) :)
J-fig: wybaczy Pani, żem sprofanowała, ale bardziej figlarsko mi Pani wybrzmiała
Bracie: Dżej_Q: e. niezwykle :) - już więcej przynajmniej o dwa. z pięt naskórek zdzierać trzeba, bo rogowacieje ;) a rolka między książki? bro - rozpadnę biedny książek ;) dzięki
BolSie: jesteś jak dobra wróżka - łącznikiem między abstrakcją i realnością. bardzo się cieszę, że mnie odwiedzasz. dziękować. :) |
dnia 11.01.2011 09:07
WSZELKI DUCH.. za głów pięt się łapie i nadal nie wierzy, że taką ignorancję ortografii szerzy ;( Państwo wybaczą - okular zaginął był.
pzdr |
dnia 11.01.2011 15:00
można tak i tak, na dwoje babka wróżyła hi hi hi hi":))) podoba się, krótko i na temat, pozdrawiam cieplutko. |
dnia 12.01.2011 16:49
Ranna? Już po:) Pięciolina, piątka to klucz. Serdecznie. |
dnia 13.01.2011 23:18
blon: :D
Bo_Pią: wiolinowo-malinowy :))) dzięki piętasz.. |
dnia 16.01.2011 03:20
Piętaszkowa Podbipięto... zaśbyś czytywała w świątyni dumania? Wspólny trud i znój. Na kolorowym łatwiej bo tekst się mieni :)
Występneś zwierzę. A jak tam kusze? Niesprawne tuszę:)
Za to zwój odwijasz ładnie. zmieniaj tutki. Dobre są |
dnia 19.01.2011 23:50
Mam pytanie do autora:
- Czy tam można myśleć o poezji:):):)?
Hahahaha
Skupiając się na innej funkcji osobiście mój umysł by nie przyjął słów. |