dnia 07.01.2011 17:41
głuchy telefon.. |
dnia 07.01.2011 18:15
Cóż, potrzebowałam odwagi, żeby się tu znaleźć, więc zdaję sobie sprawę, że oberwać mogę straszliwie. Dzięki! |
dnia 07.01.2011 18:43
Nie wiem, podoba mi się opowiadanie bajek, ale reszta nie bardzo. Wersy są jakby poszarpane. Zastanowiłabym się jeszcze nad nim. |
dnia 07.01.2011 19:12
nie wszystko co ludzie piszą jest poezją
tak mi wpadło do głowy
pozdrawiam noworocznie:) |
dnia 07.01.2011 19:40
Zawsze tak piszę, nie umiem inaczej:-) Ale postanowiłam poddać pod osąd innych to, co wychodzi spod klawiatury. Będę wdzięczna za każdą opinię, bo lubię się uczyć. |
dnia 07.01.2011 20:00
W każdym razie - będę dodawać więcej:-) |
dnia 07.01.2011 20:17
Nawet jeżeli to nie jest wystrzałowy wiersz, to jednak jest to wiersz bez pozorów, czyli bez owijania w bawełnę. I to jest, jak na początek najważniejsze. Reszta przyjdzie sama, nawet się człowiek nie spostrzeże kiedy. |
dnia 07.01.2011 20:34
dzunga,
nie być szeptem
być lwicą ryczącą
demonem furii i miłości;
i nie bój się :)
słowo G8 i sama53, i wredne moje
nie zabije :)
hej |
dnia 07.01.2011 20:50
O, zaczyna mi się tu podobać:-) Na pohybel pozorom! Niech żyje spontan! Wzmacniacie mnie tylko:-) Jest dobrze;-) |
dnia 07.01.2011 22:27
mnie wystarczyłoby tyle:
podszepty
dzwonił telefon
opowiadał bajki
mówił też o tobie
bo pomysł w tym jest zawarty-
-chyba,
pozdrawiam:) |
dnia 07.01.2011 23:39
Dzięki, Bols:-) Będę dążyć do minimalizmu w emocjach:-) |
dnia 08.01.2011 10:27
w emocjach, nie, ale w porządkowaniu artykulacji,
usuwaniu tego, co osłabia wypowiedź:
więc, jeśli potrzebujesz wypowiedzieć się szerzej...
nie zapomnij panować nad formą:) |
dnia 08.01.2011 17:55
Ladny,
pierwsze trzy linijki swietne
potem moze prosciej..?
dzonil telefon
kocham jego muzyke
opowiadal bajki
zycie na goraco
umiem je
sen w dloniach
szepty noca
w nich jestem
mowia tez o tobie
dzunga, bols ma racje: nie ograniczaj emocji lub przekazu.. nie badz jak wiekszosc nowoczesnych poetow z zatwardzeniem jesli chodzi o szczerosc i prawde Moze nie tyle forma co klarownosc i logicznosc wyrazu
wiese, niezly i zabawny komentarz pisany wierszem! Lecz dzunga lub jej wiersz opisuje cos bardziej delikatnego... to co pozostaje w nas po tym jak ktos drogi zadzwonil |
dnia 10.01.2011 08:03
KKD - dzięki, że wpadłeś:-) Mam problem z przerostem emocji, dlatego planuję trochę to kontrolować. Co do porządkowania formy - mam świadomość. Będę pracować nad tym. Obiecuję:-) |
dnia 16.01.2011 02:42
Nie obiecuj dzunga. Trzymaj ten sen w dłoniach i nie puszczaj. To dobre rozwiązanie. Przerost emocji jest dobry. Same emocje nie zabijają. Tylko czasem papier :)))
Heeeey:) |