poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 23.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Po prostu miłość
Delikatny śnieg
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Wiersz - tytuł: Maraton - 2010
Osad, sadza albo pył. Dachy skośne, płaskie.
Znoszą kapryśne niebo, liczą przeloty ptaków.
Pod nimi sufity, (wieka zamykające pudełka).
Z zawartością mięsa i tłuszczu, skór. Oraz oka

w liczbie mnogiej. Pan przypadek kręci się w
okolicy, nadęta przepowiednia pokazuje łydki.
Jeśli chcesz przywołam charta. Obraz dopełni
mały huragan, nie zabraknie śmieci i garnków,

wypustek, wyłogów głodu. Martwy pies jeszcze
szczeka na listonosza. Ten list był ze Sparty, do
najniższego progu. Policzone żebra, dopięte na
guziki torsy. Przódy wypięte. Zbyt długo nagie.



15.11.2010
Dodane przez Jerzy Beniamin Zimny dnia 03.01.2011 20:15 ˇ 15 Komentarzy · 2810 Czytań · Drukuj
Komentarze
Janina dnia 03.01.2011 21:29
Jerzy, tak, ten "list ze Sparty, do najniższego progu", był najważniejszym wydarzeniem Maratonu -2010. Podziwiam Twoją niełatwą w odbiorze, ale piękną metaforykę: "Dachy skośne, płaskie.
Znoszą kapryśne niebo, liczą przeloty ptaków. Pod nimi sufity, ( wieka zamykające pudełka)" . Jakże inny od tyrtejskiego tonu "Maratonu" Ujejskiego, ale poruszający, bolesny. Pozostaję pod wrażeniem tematu i sposobu jego ujęcia. Pozdrawiam serdecznie.
Maryla Stelmach dnia 03.01.2011 21:34
mnie podoba się bardzo właśnie ostatnia, trzecia zwrotka, pozdrawiam.
srebro dnia 03.01.2011 22:28
Maratończyk był jeden. Ich - zbyt wielu.
Trudny temat.
Elżbieta dnia 03.01.2011 22:47
Bardzo dobry wiersz, pod każdym względem, zwłaszcza świetna metaforyka. W ostatnim wersie chodzi o przody? Czy przódy w znaczeniu: wcześniej?
Pozdrawiam serdecznie :)
Jerzy Beniamin Zimny dnia 03.01.2011 22:54
Przódy, wcześniej, wg starej pisowni.
JBZ.
wiercipieta dnia 03.01.2011 23:35
pięta posiedziałaby na dachu licząc
baranki na bezchmurnym niebie ;)
pasi mi
Idzi dnia 04.01.2011 06:02
W pięknych metaforach zamknięty od "startu" do "mety".
Pozdrawiam, Idzi
IRGA dnia 04.01.2011 06:40
Historia kołem się toczy. Niebo było i jest, ptaki przylatują i odlatują, rosną sterty śmieci, przybywa pudełek z zatrzaskującymi się w wiekami. Posłańców też nie zabraknie. Dałeś do myślenia, Jerzy. Z ogromną przyjemnością wędrowałam po zakamarkach Twego wiersza. Pozdrawiam . Irga
Henryk Owsianko dnia 04.01.2011 10:04
JBZ
Ciekawe podsumowanie roku. Jednak nie do końca rozumiem nawiązanie do Sparty. Przemyślę to jeszcze.
Zyczę lepszego roku 2011.
Pozdrawiam z Gandawy.
Traveller dnia 04.01.2011 10:58
Pierwsza nieciekawa - pod każdym względem, w drugiej serce drgnęło ale trzecia ten zapęd ostudziła. Z sugestii nasuwa się przerzucenie drugiego "w" (pierwszy wers drugiej strofy) niżej. Puenta zupełnie obok.
Oxie dnia 04.01.2011 11:35
Od startu po metę - ukłon dla wiersza.
jacekjozefczyk dnia 04.01.2011 12:03
Aby ten dobry wiersz nabrał uniwersalnego wymiaru, należałoby -
według mnie - słowo "przódy" zastąpić innym - bliskoznacznym.
W przeciwnym razie w okolicy Poznania będzie odczytywany zgodnie
z intencjami Autora, w innych regionach będzie zgrzytem, ni to ze
staropolszczyzny - ni z wiejskiej gwary, a w końcu cały wiersz pisany
jest ładną polszczyzną (oka - z przymrużeniem oka :) )

Pozdrawiam
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 04.01.2011 21:26
Znakomite summa summarum AD 2010.
Ukłon serdeczny Jerzy:)
Szady siebr Daniel dnia 04.01.2011 21:31
Indywidualne postrzeganie przez podmiot, które zawsze sobie cenię.
Pozdrawiam
woody dnia 28.01.2011 07:51
Niemy stoję tu i podziwiam. Tylko słowa a budzi się coś nie do nazwania we mnie.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 34
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71923429 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005