dlaczego wierszy pies nie wierszy, kukułka zmową tuka dlaczego
jego urok nie wszystkim dany
cudnie, łamany kołem - ufa... a taka mucha?
pod bazyliką w interiorze zasypia myślą niewesołą
biorą nie biorą na kościelisku w tej sadzawce
liczy: dwa trzy latawce
rzuca, rękawicę zdjąć by
wpaść na ulicę za chwilę na niby na ryby
z niewodem aby.
nie, pod lodem zmowa zawsze, od nowa na dzień
na robotę.
dukata dla kata i w oko popielicę robala w sam czy
nie, ten nów na nowiu zdjąć i żąć kto siał... oj! dał
we młyn sito
Dodane przez lity
dnia 04.12.2010 12:18 ˇ
5 Komentarzy ·
502 Czytań ·
|