poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 24.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Po prostu miłość
Delikatny śnieg
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Wiersz - tytuł: Odpływ
Kiedy już wchodzę do łódeczki nocy (niechaj mnie niesie ciepła morska bryza)
i rozgorzeją mi plecy i stopy - przychodzi. Słyszę jak chrzęści.
Za chwilę zacznie się do mnie zbliżać. Lecz jej nie widzę, boję się spojrzeć.

Pewnie ma oczy pełne przepaści, kiedy z boku na bok i sapie do ucha
chce więcej miejsca dla siebie zagarnąć; mówi, że zimno, że ona tak z sercem
po przyjacielsku i takie tam różne; pian bicie jak fal o klify.
Ja słucham...Potem uczę ją mantry, czując jak się rozkleja - powoli - warstwa
po warstwie
i taka się robi melancholijna.

Czasami słyszę : bierze pilota i po kanałach skacze, i szumi
jak z kilku mostów naraz. I te westchnienia, którymi usta zatyka.

Nad ranem jej nie ma - jest cicho z pierwszym płomieniem świtu
po którym znowu można zacząć się wspinać...
Dodane przez Silvio_bez_koni dnia 19.11.2010 23:45 ˇ 15 Komentarzy · 887 Czytań · Drukuj
Komentarze
Maryla Stelmach dnia 20.11.2010 07:48
wiersz bardzo dobry, o prócz : do łódeczki nocy. , jakoś mi nie pasuje do reszty, pozdrawiam
Maryla Stelmach dnia 20.11.2010 07:48
*oprócz
Silvio_bez_koni dnia 20.11.2010 08:10
maryla stelmach
może właśnie ma być tak trochę dziecinnie, charakterystycznie
wiersz bardzo dziękuje za czytanie i przychylność
autorka pozdrawia:)
JagodA dnia 20.11.2010 08:15
bardzo dobry

z pierwszym płomieniem świtu - hmm, może jakoś inaczej
pozdrawiam
Silvio_bez_koni dnia 20.11.2010 08:18
JagodA
pierwszy płomień świtu to charakterystyczny zwrot w moich
czasem się pojawia
miłej soboty:)
bols dnia 20.11.2010 09:08
jedynie nad 5. wersem bym jeszcze chwilę pomyślała;

peelka wczuwa się w rytm dni i nocy, poddaje się, ufa... sobie;
ciekawie, pozdrawiam
Silvio_bez_koni dnia 20.11.2010 09:31
bols
nie dać się zdominować lękom - to trudne
pozdrawiam
srebro dnia 20.11.2010 10:28
Czai się tu groza, topielica jakaś?
:)
Silvio_bez_koni dnia 20.11.2010 10:41
srebro
nie mogę powiedzieć - wyłożyłabym tzw kawę na ławę
miłego dnia:)
wiese dnia 20.11.2010 16:39
ale po co się wspinać?
na konika bułanego wsiąść nie lepiej?
ach, so.... nie masz koni...

hej
fabula rasa dnia 20.11.2010 17:26
Odbieram ten wiersz jako taką wprawkę - trochę zabawę słowem, trochę stylem - wszystkim po trochu.
Gramatycznie momentami bardzo średnio stoi, a i logika szwankuje
Ogólnie mam wrażenie, że autor trochę bawi się w Rimbaud'a i próbuje dla zabawy skopiować jego statek piany. Wychodzi nie za bardzo, ale zabawa jest niezła - przynajmniej dla autora.

pozdrawiam
Silvio_bez_koni dnia 20.11.2010 17:51
wiese
dla mnie każdy dzień to wspinanie się
a konika nie mam - niestety
pozdrawiam

fabula rasa
gramatyka i logika
zabawa
hmmm
każdy odbiera jak może
fabula rasa dnia 20.11.2010 18:22
znaczy się autor może byle jak szastać słowem a jakby co to czytelnik winny, że odbiera tak a nie inaczej? ciekawe podejście.
nitjer dnia 20.11.2010 20:12
Gdy słyszę jak ONA zbliżając się nocą chrzęści i przypuszczając, że oczy (powiedzmy, że oczodoły) ma pełne przepaści, bojąc się spojrzeć - dopuszczam możliwość, że to właśnie Kostucha nawiedza. W tym kontekście uczenie jej mantry, westchnienia którymi ona usta zamyka oraz oglądanie z nią telewizji - wielce intrygujące ;) Odpływ ów - jak to w snach - odlotem niemal ;) Co by tu nie mówić (nad)interpretacyjnie poniosła mnie ta łódeczka. I to na jawie ;)

Pozdrawiam.
Silvio_bez_koni dnia 26.11.2010 23:12
fabula rasa
czytelnik odbiera jak uważa:)


nitrej
panie...
ślę ukłon
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 41
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71960344 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005