Chciałem wygrać z niepamięcią
Ona wymazuje cię z przed moich oczu
centymetr po centymetrze-dzień po dniu...
Tam było czyste,piękne,nocne niebo
i ta spadająca gwiazda...
Tam powietrze wypełniały marzenia
Ja nie wiedziałem,o którym z nich pomyśleć
Leżałaś obok i to był cud
Dziś mam już za sobą najlepsze śniadanie
Zasmakowałem słodyczy
Doznałem bólu
W pamięci mam strzępy wspomnień
najlepszych moich chwil
Skoczyłem bez asekuracji
Ty zmieniłaś zdanie,
gdy ja byłem w połowie drogi...
Spal to wszystko
O czym dziś myślisz,
gdy spada gwiazda?
Dodane przez agapiotr_2008
dnia 11.11.2010 22:30 ˇ
8 Komentarzy ·
628 Czytań ·
|