Napisz, że Twój listopad to wielokrotny
samobójca. Rzuca się ze wszystkich stron,
a najbardziej z dachu; prosto pod nogi.
Nie ufaj takim miejscom, są jak ludzie
- bezwzględnie przemijalni. Tylko psa
stać na luksus: byle łańcuch
daje poczucie przynależności. Do kogoś.
Powiedz, że nie ma wyjścia, że musisz
dostosować się do kalendarza. Tak robią ptaki,
odlatują by nie zamoknąć na śmierć.
Nic nie chroni przed deszczem, a skrzyżowane
palce tylko trudniej wepchnąć do gardła.
Niedobrze.
Jest nas już kilka, każda bliżej zimy.
Dodane przez julia jaz
dnia 10.11.2010 16:41 ˇ
3 Komentarzy ·
864 Czytań ·
|