dnia 05.11.2010 13:00
Wiersz płynie, czyta się świetnie, trochę, msz, wyrąbie natychmiastowo , psuje płynność. To tylko moje zdanie, biorę w całości.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 05.11.2010 13:35
Bardzo interesująco, można ten wiersz- inwokację do tego którego imienia dzisiaj nie potrafi peel wypowiedzieć - (w domyśle bezimiennego terrorysty )- różnie interpretować i odczytywać.A wyjście wyrąbywane natychmiastowo czasami jest bez wyjścia.
Bardzo na tak.
Pozdrawiam serdecznie.:) |
dnia 05.11.2010 13:55
Chyba rozumiem ten bunt, cielesność, mimo idei, stanowi zaporę, zmusza do stawiania pytań, niewygodnyc |
dnia 05.11.2010 14:26
Witaj
czytam tytuł - myślę - cholernie dobry, z duszą na ramieniu otwieram tekst z obawą czy on jest równie udany. Z ulgą, dużą przyjemnością, mile rozczarowany stwierdziłem po przeczytaniu, że TAK.
Mam jednak trochę wątpliwości co do wersyfikacji. Znasz moje wiersze, zatem ja bym wydłużył wersy, zwalniając nieco tempa, przytrzymując czytelnika przy każdym kolejnym tak, by już w trakcie czytania "pozbawić go jak wszystkich ciała" by jeszcze przed końcem czytania był bliski temperatury wrzenia. To moje odczucia, ale mogę nie mieć racji.
pozdrawiam |
dnia 05.11.2010 15:32
nitjerze, podoba mi się Twój wiersz, porusza. Jest ważny, jest potrzebny. Pozdrawiam serdecznie. Irga |
dnia 05.11.2010 15:38
Nitjerze, czytam sobie po swojemu w aspekcie niewiadomej i oczywistej, ale również ostatecznej kolei losu. Piękny wiersz, bardzo. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 05.11.2010 16:05
badzo dobry, ta pokora i bunt jednoczesnie przed ostatecznym sadem? a moze przed samaym saba?
badzo na tak :) |
dnia 05.11.2010 16:10
Dramatyczne wyznanie Bogu swojego żalu, zawodu, niespełnienia oczekiwań - prawie jak oskarżenie i ostrzeżenie - tak odbieram ten wiersz.
Pozdrawiam
i WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO w Dniu Urodzin życzę ! :) |
dnia 05.11.2010 16:14
Nieza czyje urodziny????
Pna Nitjera???
no to tez sie przylaczam, zdrowka, sukcesow i smacznego torta |
dnia 05.11.2010 16:52
bardzo interesujący,
pozdrawiam |
dnia 05.11.2010 17:08
No płynie tekst, czyta się z przyjemnością i tak trochę inaczej niż u Ciebie najczęściej. A myśli złe taaak, każdy się z nimi boryka, ale niech to nie będzie w dzień urodzin, ani one niech nie mają wpływu na pesymizm.
Wszystkiego najlepszego!!! |
dnia 05.11.2010 18:08
na pewno żaden udar nie odbierze ci pamięci
nigdy nie zapadniesz na alzheimera/ nieprawda daleu też, albo traktować jak pobożne życzenia. |
dnia 05.11.2010 18:08
dalej* |
dnia 05.11.2010 19:33
Jurku, zaskoczyłeś mnie pozytywnie tym wierszem. Piękny i dopracowany tekst.
Podobnie jak ka_rn_ak uważam, że można pokombinować z wersyfikacją.
pozdrawiam, dołączając się do urodzinowego sto lat |
dnia 05.11.2010 20:09
zdróweczka :)
dobry wiersz |
dnia 05.11.2010 20:36
Bardzo Wam dziękuję za przekaz wrażeń o tym tekście, a zwłaszcza za tak miłe urodzinowe życzenia. Jestem tym szczerze wzruszony.
Co do wersyfikacji to powiem, że nie bardzo jestem w stanie ją zmienić. Od początków swojego pisania wersyfikowałem w podobny sposób. To już kilkudziesięcioletnie trudne do zmodyfikowania przyzwyczajenie. Dla mnie każdy następny wers jest przedzielony znaczącą pauzą. I wszystkie te pauzy wydają mi się w tym tekście dobrane właściwie. Mam wątpliwość tylko co do konieczności pozostawienia słowa "natychmiastowo" po "wyrąbie". Mam je mimo wszystko chęć zostawić. Może tylko przenieść do wersu poniżej przed słowo "eksplodując"? Rozważałem też czy wers "jak nic" nie przykleić do przedostatniej cząstki pozostawiając na końcu oddzielone "do tej pory". Uznałem jednak w końcu, że tak jak jest teraz będzie lepiej.
To, co najważniejsze w tym wierszu najpełniej odebrała nieza.
Wszystkim raz jeszcze pragnę okazać swoją dużą wdzięczność.
Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 05.11.2010 23:53
Wiersz ciekawy. Wersyfikację raczej zostawiłbym jak jest.
Słowa "natychmiastowo" nie przenosiłbym niżej, w tej chwili łączy się zarówno z "wyrąbie" jak i "eksplodując". Ewentualnie rozważyłbym zamianę na "natychmiast".
Plus życzenia urodzinowe, co prawda nieco spóźnione.
Pozdrawiam |
dnia 06.11.2010 06:18
Wojtku. Cieszę się, że Cię tym tekstem zainteresowałem. Słowo "natychmiast" rzeczywiście lepiej tam pasuje. Dziękuję Ci za komentarz i pożyteczną podpowiedź.
Pozdrawiam. |
dnia 06.11.2010 13:19
Tytuł robi wrażenie. Krótka, poszarpana wersyfikacja pasuje do treści; silniej wyraża bunt, rozżalenie, niechęć pogodzenia się z losem. Tak czytam i myślę, że to dobry wiersz.
Urodziny? No, to również wszystkiego najlepszego:)
Pozdrawiam |
dnia 06.11.2010 16:27
Wojtku. Uzupełniam swoją odpowiedź o podziękowanie za urodzinowe życzenia. W porannym pośpiechu przed pracą w niezamierzony sposób zdarzyło mi się to fauix pais. Przepraszam.
Elu. I Tobie dziękuję za otrzymane życzenia. Jestem też wdzięczny za przekazanie pozytywnych odczuć o tym wierszu.
Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 06.11.2010 17:20
Jest dobrze.
Życzę wszystkiego, co najlepsze.
Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 08.11.2010 17:16
uo. zazdroszczę tego wiersza! :) pozdrawiam. |
dnia 08.11.2010 21:37
Jarku. Wielkie dzięki za zajrzenie i za życzenia. Jest mi bardzo miło.
Charlatan. Poruszony jestem Twoim komentarzem i bardzo Ci za niego dziękuję.
Serdecznie Was pozdrawiam. |