poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 13.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
pośrodku ściany
Kocham
wczoraj albo dzień po
bez granica
ero-tyk
Urwis
Hotel The Bridge
O seksie w smartfonie
Ballada o wujku Staszku
ty nie królewna,
Wiersz - tytuł: Poemat o samotnym rybaku
Motto: "Żyć dopiero zaczniesz, gdy umrzesz kochając." - ks. Jan Twardowski

I
Wiatr wzbierał sennie i układał młode fale
w płaski błękit zaklęśniętej linii horyzontu,
płynął jak plusk w morze długim żalem
ptaków trel z przybrzeżnych portów.
A słońce jak sum ogromny leniwie
wznosiło swój ciężar w błękitny rozkwit nieba,
coraz to boleśniej i bardziej dotkliwie
kując zmęczone oczy w powiek zaspanych kolebach.
I nim dzień jak dziki albatros ponad ląd się roztoczył,
a wiatr w błękitne szkło przemienił morze,
wypływał rybak na małej łodeczce z szarawych roztoczy
uśpionych portów w daleki ocean - tajemnic twardy orzech.
Wypływał szukać przygód - łowić szczere
i prawdziwe jak zieloność młodych drzew serca ludzkie,
wsłuchiwać się w żebrzące trele
małych, głodnych mew co okrążały jego starą łódkę.
I mijały go wyśnione ławice złotych ryb, a obłoki
kładły się przy nim jak sny nisko,
i spod zmarszczonej wiatrem powłoki
wody płynęły razem z nim blisko.
A dzień zwieszał szum jak zwiewną
płachtę żagla na spokojnym, ciepłym wietrze,
kołysząc z wolna stare i skrzypiące drewno
jego łódki, starszej chyba niż on jeszcze.

II
Zbierali rybaci zawsze sieci pełne i co noc
wracali kiedy słońce do morza opadało
z pluskiem, a zachód jak przeogromny koc
krył w mroku lądu szarą gałąź.
I wracał rybak zawsze z sieciami jak młode drzewa
listków pełnymi po brzegi złowionych serc - lecz
żadne z nich nie było czyste. I nim gwiazd ulewa
rozkwitła jak wielki rozdmuchany nieba mlecz,
wiatr łzy mu słone odrywał spod powiek,
i zamykał w wody szumny rozkwit.
A żaden wśród żywych człowiek
nie umiał mu od lat odjąć tej troski.

III
I pomodlił się raz rybak do samego boga wód i mórz,
aby dał mu w sieci jak jaskółkę bystrą, choć jedno małe,
czyste serce, w którym jaśniejący pomruk białych burz
tnie głębokość ciemną oceanu i staje się ciałem.
Zafrasował się wtedy w swej potędze wielki Posejdon
i z lądu wziął najczystszą pośród żywych kobietę,
a z fal jak pożar wszytskich łez wzburzonych w rozpacz niepojętą,
rybę jak księżyc w nowiu srebrną, i włożył jej ją w piętę.
Tak stworzył Posejdon wielki młodą syrenę,
której nieskalane serce było jedną wielką perłą,
a ocean tchnął w nią życiodajną wenę,
która była jak płaczące rosą wszystkich gwiazd berło.
I zestroił w niej jak wygłos dwustronny
miłość jak nieprzebrany ocean wielką i przemożne piękno,
które zamknął razem w śpiew jak kwiat róży wonny.
Aż zmęczony - sam sie swego dzieła zlękną...

I tak uwiodła syrena rybaka, smutnego jak cień,
śpiewem swym łagodnym jak szum nadmorskich burzanów,
i jak głębinowe koralowce wielobarwnym, i po dziś dzień
leży samotny rybak martwy - gdzieś na dnie oceanu.

Śpiew:

"Podaj mi dłoń kochany,
popłyniemy razem w dalekie oceany,
gdzie wiatr miękkie obłoki rozdaje jak chleb
i kołysze w kolebkach lazurowych nieb;
gdzie każdy horyzont staje się przyjazną mierzeją,
a każdy drobny sen - spełnioną nadzieją.
Podaj mi dłoń kochany,
popłyniemy razem w dalekie oceany...
"
Dodane przez włóczykij dnia 15.09.2010 11:21 ˇ 8 Komentarzy · 927 Czytań · Drukuj
Komentarze
bols dnia 15.09.2010 12:33
tak, tekst uwodzi;
gdybym była mężczyzną...
pozdrawiam
rodi dnia 15.09.2010 13:05
jest torszke rozlatany
pare razy musialem czytac niektore wersy, zeby zlapac ciaglosc i jakas swoja linie melodyczna
bez rytmu oczywiscie ;>

urzeka i widac, ze duzo pracy i swietny pomysl
tylko ta ryba w piete wlozona ;D

ogolnie przemawia do mnie

pozdrawiam
;>
Jacek Madynia dnia 15.09.2010 17:20
kując zmęczone oczy? Może kłując ?
sam sie swego dzieła zlękną...?
Czy to zwykłe błędy, czy czegoś nie rozumiem?
włóczykij dnia 15.09.2010 21:02
No tak... i jak tu się teraz wytłumaczyć z takich gaf. A było tak: otóż w mojej tekstowej wersi w notatniku znalazły się oczywiście słowa: "kłując" i "zlęknął", jednak gdy wrzuciłem wiersz do openofficea writera ten wyrzuicłmi mi błędy. No i tak w biegu popoprawiałem, że zamiast bez błędów mam dwa wielkie błędy. Tamte formy podkreślał jako błędy (sami sprawdźcie), te nie, eh kiedyś ta technika i syreny nas wszystkich zgubią...
włóczykij dnia 15.09.2010 21:07
Aha. Dodam jeszcze, że wiersz napisałem jako poetycką interpretację/rozwinięcie/ilustrację obrazu Ekwalla Knuta, pt.: "Rybak i Syrena".
bols dnia 15.09.2010 21:34
- wcześniej nie znałam tego obrazu.
tym bardziej doceniam tekst;
to stylizacja, ale nie mechaniczna, balansuje na krawędzi kiczu, ale nim nie jest;
poemat ma duszę i urodę poza czasem;
pozdrawiam serdecznie
kukor dnia 15.09.2010 21:51
to żart z czytelnika, czy z poezji?
bo nie sądzę aby autor tak na poważnie....
włóczykij dnia 15.09.2010 22:50
Kukor, ale co "tak na poważnie"?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67249857 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005