dnia 24.04.2007 17:14
Trochę naukowo z początku ... . Ale przemawia. |
dnia 24.04.2007 17:15
Madre Sante, zróbcie coś z tym wielokropkiem, niedopowiedzenia muszą przeca być! |
dnia 24.04.2007 17:51
:) |
dnia 24.04.2007 18:16
jak już pisałam na innym portalu,ładna stylizacja
ciekawie
pozdrawiam |
dnia 24.04.2007 19:14
Nie jest lekki, pomogły mi Google. Przylgnęły do mnie dwa ostatnie wersy, całość zgrabna ale czuję że trochę migam. Pozdrawiam
:) |
dnia 24.04.2007 19:43
szczegolnie koniec ;)
poza tym w tym tekscie wszystkie zywioly znalazly ujscie!
4x |
dnia 24.04.2007 20:00
słabe. ad kosz. |
dnia 24.04.2007 20:14
phi.
druga, otulona, vigi, dziekuję. szczególnie za to, że każdy odbiór inny. |
dnia 24.04.2007 22:09
no nie wiem
jeżeli jest trudno to chcę odczuwać satysfakcję po odszyfrowaniu
przyznam że /raczej/nie odszyfrowałem, nie mam satysfakcji i nie został mi niepokój
chyba jakieś wprowadzenie w tym przypadku- takie od strony emocjonalnej autora, było by wskazane:)
pozdrawiam |
dnia 24.04.2007 23:02
mogę tym razem bez czepiania się?;P
w ogóle niesamowicie podobają mi się bestiaria- i brzmieniowo i znaczeniowo, umieszczone w tym wierszu ładnie się dopasowują, druga strofa bardziej dla mnie
pozdrawiam ciepło:)
ellena |
dnia 24.04.2007 23:11
a zapomniałam:D nie lubię tego języka, ale tym razem tytuł też brzmieniowo ładnie:) |
dnia 25.04.2007 01:33
mhm.. :) |
dnia 25.04.2007 06:19
boz, akurat w tym przypadku wszystko zależy od konstrukcji psychicznej.
elleno, ja też nie lubię, ale zaczynam chyba. dziura-niebo, a wszystko na określenie jednego zwornika. czy to nie jest fascynujące? :)
Nino, [coś tam mruczy] :)) |
dnia 25.04.2007 11:00
racja, racja ;) |
dnia 25.04.2007 12:11
no, no - nieco inaczej; w każdym razie przekonywająco.
tym bardziej na plus zgrabne "poradzenie sobie" z całą masą pojęć;)
i mam tylko drobne wątpliwości/sugestie:
1. strofka:
może "wiercisz" piętro niżej?
2. strofka:
"posypało się", czy "posypały się"?
pozdrawiam. |
dnia 26.04.2007 09:18
podoba się, bo każda krypta jakieś światło nieci. pozdrawiam |
dnia 27.04.2007 12:24
a bo przegapiłem, już się poprawiam i czytam :) |
dnia 27.04.2007 12:27
ładnie. lekki zgrzyt pojawia się w przejsciu od "ciała" do "miał" - ale to drobiazg. |
dnia 27.04.2007 12:29
dziołcha, stoisz, bardzo mocno stoisz. wiesz co piszesz, po co i dlaczego. ja nie mam uwag, to jest bardzo dobry wiersz:
Posypało się rzeczy z rękawa w rękaw, zostałam
przemytnikiem relikwii. Święte jest ciało, ciało jest niebieskie.
- a ten fragmencik to jest majstersztyk |
dnia 27.04.2007 12:30
aż sobie szluga odpaliłam z wrażenia. Piotruś, Ty mnie chcesz zabić? |
dnia 27.04.2007 12:45
tja, udusze jak spotkam. pisz dziołcha, gary przez okno :P |
dnia 27.04.2007 12:53
trzymam za słowo, do zobaczenia w Posen.
ściski wielkie. |
dnia 27.04.2007 21:49
tak, jednak posypało się. ale, jeśli chodzi o przerzucenie wiercisz, jeszcze bym się zastanowił.
pozdrawiam. |
dnia 02.05.2007 14:35
pewnie, że posypało. będę myśleć. pozdrawiam ciepło. |