|
dnia 08.09.2010 16:11
Jak się rozkłada Boga na czynniki pierwsze?.........Przyznam, że kiedy to przeczytałam, zamarłam. Ten wers jest pełen kiczu. Przemyśl go jeszcze raz i wytłumacz się z niego.
Pozdrawiam Basia Mikołowska |
dnia 08.09.2010 16:17
chodzi tylko o to, że ON tak mówi. analizuje świat (boga/Boga), dlatego go rozkłada na te czynniki... ma dziwne żarty, ale i tak Go (tego, o kim ten wiersz jest) lubię :> |
dnia 08.09.2010 17:14
Miggy, a ja uwazam, ze to dobry wiersz i to zdanie przy ktorym Barbara zamarla, jest dobre. Kazdy czyta na swoj sposob, tak? A dlaczego tak uwazam juz Ci wysle w PW. Dobry wiersz i nie musisz sie z tego tlumaczyc, ja go kumam i czuje :))))) |
dnia 08.09.2010 17:14
Msz nieudany tekst. Ale powodzenia życzę . |
dnia 08.09.2010 17:23
dlaczego nieudany? |
dnia 08.09.2010 17:38
nieobchodzimnietojakoczytelnika |
dnia 08.09.2010 17:46
KOBIETA NIE JEST PARASOLKĄ
WSZELKIE PODOBIEŃSTWA
SĄ TYLKO INSYNUACJĄ
PARASOLEK
parasol
pozdrawiam |
dnia 08.09.2010 18:11
Miggy, jest w wierszu klimat, jakaś tajemnica
I dystans, bardzo dojrzały dystans.
Ale
Ułatwiłaś sobie życie zaimkami i zaprzeczeniami,
Czytelnik otrzymuje info na temat tego, co nie jest,
jakie nie jest, czego peelka nie wie. Taki taniec z chustami, za którymi
właściwie niewiele można zobaczyć. Może taki był
zamysł, jednak nie w pełni msz został zrealizowany, bo
zaimki jednak wskazują na potrzebę wskazywania, precyzowania.
Peelce mówiącej w drugiej strofie nie ufam. Dlaczego
Informuje mnie, czytelnika, że udaje i to w dodatku
Bezczelnie? Dlaczego szeroko otwarte oczy to znak,
zachowanie przypisane dziewicy, jakiś szczególny rekwizyt?
Jest, jak napisałam, niepokój, atmosfera. Ale niewiele poza nią.
Może i taki zamiar. Od niechcenia, półsłówkami. Jednak
Do kogo? Do siebie, czy do odbiorcy? |
dnia 08.09.2010 18:28
niegorzki niesłodki to qrde jaki w końcu?
no i przetamtylutotyzowane zdecydowanie, a najgorzej to wypada w pierwszej strofie- na kupie tentamtegotylu.
ja też nie wiem czy o miłości myślał, ja nawet nie wiem co ma myślenie o miłości do qrna jakiegoś rozkładania na części Boga ? to takie zapychanie wersów żeby coś napisać, mało pałera, mało konkretu, pitu pitu.
w oczach opisy? sytuacji lirycznych? ha, o a to ciekawe. nie bolą go te oczęta? ;) Nikim innym nie jestem.nic więcej niż brzmi równie dobrze jak jestem kim innym niż nikim, więc jestem kim , no źle, nieciekawie, włazi w zęby jak maślane masło ;)
I po raz kolejny to nie wiem - ja też nie wiem, i nie wiem czy chcę wiedzieć i trochę jak Christos K. - czytając nuży, nie zaciekawia. Pałera dodać koniecznie ! a wszystko to...bo Ciebie... nie, bo to msz, całkiem
subiektywne ale szczere :)
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 08.09.2010 18:36
U mnie trochę inaczej, bo ów power jest:) Tylko taki przyhamowany,
Jakby w obawie jakiejś. Miggy, chyba dobrze byłoby zdecydować,
czy chodzi o liryzm, pastel, migotliwą mglistość - czy o ostry,
mocny, niekoniecznie grzeczny obraz. |
dnia 08.09.2010 18:38
niegorzki niesłodki to qrde jaki w końcu?
kwaśny, słony, bla, bla, bla
no właśnie więcej nie wiem, niż wiem. i ta niewiedza mnie przeraża, chciałabym się dowiedzieć, określić coś, ale nadal nie wiem! nie chcę przypuszczać, chcę faktów. ale kiedy nie ma faktów?
dla kogo? dla siebie, na razie wszystko mi jedno czy się komuś podoba, czy nie. publikuję, bo jednak lubię wiedzieć, co inni o tym myślą i takie długie i treściwe komentarze bardzo mnie cieszą ;)
dzięki i pozdrawiam ;> |
dnia 08.09.2010 18:39
chodzi o obraz pełen, hm, niepewności, ale dużo oczekujący. chyba tak. |
dnia 08.09.2010 18:44
hm, znaczy tym razem to taki wiersz dla siebie? w każdym razie w dużej mierze chyba . to może nie przerabiaj , ja poczekam na kolejny , a nuż zaskoczy? zaskoczę ;) |
dnia 09.09.2010 01:55
w oczach mieć liryczne opisy- zgrzyta i żeby obronić trzeba dać litentia poetica, natomiast cała reszta płynie, oj płynie, rozkładać na części pierwsze części boga?- tysiące już próbowało, dziwi mnie więc zdziwienie," cnotę bezczelnie udaję, nic pięknego"- świetne, kogo niepotrzebnie w nawiasie, niezgodzę się z sykomrą, to" zahamowanie" rodzi astmosferę, napięcie, pozdrawiam :) |
dnia 09.09.2010 05:21
dla mnie za dużo nie wiem
poza tym bardzo ok.
pozdrawiam. |
dnia 09.09.2010 08:56
zastanawia; ciekawe scharakteryzowanie postaci,
pozdrawiam |
dnia 09.09.2010 09:16
Miggy, zupełnie dobry wiersz. Wyraziłaś siebie, głęboko skrywane emocje. Jeśli wprowadzisz zmiany, wiersz utraci swój charakter. Pozdrawiam serdecznie. Irga |
dnia 09.09.2010 10:40
"Nie wiem" od tysiecy lat uznawane jest, przez medrcow i filozofow, za jedno z najmadrzejszych stwierdzen. Mozesz dac siebie - jesli warto - a jesli warto to to bedzie warte wiecej niz wszystko co udajesz. |
dnia 09.09.2010 11:08
dobra, Miggy, krzepniesz,
fajna jesteś w swoim pisaniu;
hej |
|
|