dnia 08.09.2010 09:05
Tomku, bardzo dobry wiersz, szczególnie pierwsza i ostatnia. Pointa też trafiona.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 08.09.2010 09:58
tłumaczenie że wypełniasz tylko rozkazy nie przekonuje
przecież demokracja wymaga od urzędników
skłonności do myślenia
nie ma co wzniecać buntów
postulat powołania komisji rewizyjnej
która zbadałaby orzecznictwo temidy
zostanie w sferze mrzonek
bardzo dobry.
pozdrawiam |
dnia 08.09.2010 10:23
Ciekawy wiersz.
Pozdrawiam |
dnia 08.09.2010 10:46
Bardzo dobry wiersz Tomku:)
Byłoby łatwiej:):)
Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 08.09.2010 11:37
no Tomku, gorzki, ciekawy, podoba sie ten dobry kawal wiersza :)))) |
dnia 08.09.2010 11:53
Idzi, JagodA, Wojtku, Jarku, Madoo: Serdecznie dziękuję Wam za dobre słowo.
Pozdrawiam - Tomek |
dnia 08.09.2010 17:59
Sprawnie napisany, niejedno tu się kryje. Zaciekawił.
Tytuł jednak spłyca moim zdaniem, a mógłby nurkować. |
dnia 08.09.2010 18:26
pierwszy wers zazgrzytał podmiotem
niby poprawnie ale...
pozdrawiam |
dnia 08.09.2010 18:52
Christosie, sterany: Pięknie dziękuję za Słowo pod wierszem.
Pozdrawiam - Tomek |
dnia 08.09.2010 18:53
nie każdy obdarzony się skłonnością do myślenia , dobre :)
się podoba chociaż myśleć mi się już nie chce dlaczego ;) |
dnia 08.09.2010 19:45
Nie wierzę w demokrację. Dziękuję za komentarz.
Pozdrawiam - Tomek |
dnia 08.09.2010 21:07
Nic na to nie poradzimy. Kostucha zawsze i do wszystkich wchodzi bez pukania. W żadnym przypadku nie uprzedza esemesami czy głuchym telefonem o swoim nadejściu. Czasem skutecznie nadzwyczaj pozuje właśnie na boginię sprawiedliwości i swój kontrakt wypełnia wtedy coraz bardziej bezwzględnie. Istotnie - nie ma więc po co wzniecać buntów :/ Wiersz wzbudził akurat takie nie najweselsze refleksje bowiem przeświadczonym, że coraz częściej, przynajmniej niektórzy z nas, łapią się na myśli, że mogą przecież spodziewać się rychłej wizyty tak wyobrażonej sobie tutaj przeze mnie peelki. Żaden z tych mocno wystraszonych ludzi nie powita jej chlebem i solą. Ale to przecież dla niej akurat absolutnie bez znaczenia...
Zanim ona i do mnie zdecyduje się nadejść, dziś na pewno Autora pozdrowić jeszcze zdążę, co skwapliwie i z przyjemnością czynię ;) |
dnia 08.09.2010 22:36
zaciekawił tematem
do przemyślenia:-)
pozdrawiam |
dnia 09.09.2010 04:11
Nitjer: A ja zdążyłem się dziś rano obudzić i za komentarz pod wierszem podziękować.
Rabi: Temat zbyt narzucający się z wiekiem...
Pozdrawiam - Tomek |
dnia 09.09.2010 06:56
Tomku, wielokrotnie czytałam Twój wiersz. Podoba mi się. Pozdrawiam serdecznie. Irga |
dnia 09.09.2010 09:31
Dziękuję, Irgo!
Pozdrawiam - Tomek |
dnia 09.09.2010 11:07
Odnoszac sie tylko do fragmentu: urzednicy tak samo jak i zolnierze nie sa stworzeni do myslenia, sa stworzeni do wykonywania polecen systemu, po to zeby ten system istnial i funkcjonowal. |
dnia 09.09.2010 14:45
Urzędnicy też powinni mieć przed oczami popularne niegdyś hasło: memento mori! Dziękuję za komentarz.
Pozdrawiam - Tomek |