dnia 06.09.2010 15:57
Bardzo dobry wiersz.
a zwłaszcza:
nie wiesz czy uda ci się posklejać
jeżeli jesteś niepotrzebna nikomu
to tak jakby ciebie nie było
Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 06.09.2010 16:48
Ależ jesteś! Jesteś potrzebna, bardzo.Sobie, światu, bliźnim, swoim myślom, wierszom. Czasami niedzielny rosół jest cenniejszy niż wiersz noblistki (choć zapewne mało kto zgodzi się ze mną) Interpretacja zależy od Ciebie. Pisanie należy do Ciebie, tylko do Ciebie! A umiesz to robić. |
dnia 06.09.2010 17:35
Bardzo dobry wiersz, choć smutny przeokrutnie.
Z agrafki: Pisanie należy do Ciebie, tylko do Ciebie!
właśnie tak.
pozdrawiam :) |
dnia 06.09.2010 17:36
smutek-niepewność-niespełnienie
próba-wątpliwość-cień nadziei
gdzieś zagubiłaś determinację,
wolę walki, stanowczość;
jesteś na etapie objaśniania samej sobie.
prawie nic do zarzucenia? czy nic? a jeśli nawet
coś? przecież miałaś prawo?
Sosno? a może pora tupnąć ? warknąć?
również w wierszu?
hej |
dnia 06.09.2010 17:58
tak jak wiese,tupnąć ! |
dnia 06.09.2010 18:08
Jarku, jest mi niezmiernie miło - dziękuję.
Agrafko, z tymi umiejętnościami to różnie :), z rosołem też:). Dziękuję pięknie.
JagodO - wdzięczna jestem, za dobre słowo. |
dnia 06.09.2010 18:12
Zwiało mi, więc kontynuuję:
Wiese, potupię, potupię, nie wiesz nawet jak dobrze to umiem robić:). Miło, że zajrzałeś.
Dobromirze - jak wyżej i dziękuję za wizytę :) |
dnia 06.09.2010 18:16
bez"że"i pierdolnij czasem puentą jak w mordę. zabrakło "pazura".
jest tylko dobrze:) |
dnia 06.09.2010 18:20
Rena - nie mogę Ci odpowiedzieć bezpośrednio, bo damy nie używają takiego języka, ale Ci powiem, że tu musi być smęt, ale kiedyś pie...... - pies mnie w rękę ugryzł cholera.
Dzięki |
dnia 06.09.2010 18:39
Sosenko, akuratny ten Twój "smęt". Bardzo mi się podoba. Serdeczności. Irga |
dnia 06.09.2010 19:07
ścieżka egoizmu, narcyz (byle nie w wazonie ;) i powinno być lepiej :)
poczekam do następnego, pozdrawiam :) |
dnia 06.09.2010 19:21
Sosenko kochana, jako żem dama, skłaniam się bardziej ku opinii - "patrz rena". Dodam tylko od siebie, że w cząstce o nikomu niepotrzebnej, to już smęcisz jak .... Wiem, wiem, że skoczysz zaraz na równe nogi, ale i tak Cię lubię i zauważ, że piszę Cię wielką literą ;)
Buziaki:) |
dnia 06.09.2010 19:25
Ciekawa forma dialogu samej z sobą. Przejście w puencie z 2 os. do 1 jest na duży plus. Smutny klimat. Wiersz na plus. Pozdrawiam Sosno serdecznie. |
dnia 06.09.2010 21:18
b. dobry :)) |
dnia 07.09.2010 04:24
Smutny ten wiersz, ale ten smutek stanowi o jego pięknie. Prawda, czasem trzeba walnąć pięścią, to pomaga.
Pozdrawiam serdecznie, Idzi |
dnia 07.09.2010 06:44
Sosenko, zdecydowanie podpiszę się pod komentarzem reny i Eli bo mądrze prawią.
" a niedzielny rosół i nowe pokolenie " - wymowne bardzo i boli
pozdrawiam cieplutko |
dnia 07.09.2010 14:10
zapis trudnej chwili (to może być tylko chwila),
wywołuje współczucie,
pozdrawiam |
dnia 07.09.2010 18:27
Przepięknej urody zapis. Troszkę smutno u Ciebie ale wiersz z górnej półki. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 07.09.2010 19:09
Irgo, dzięki za akuratność :). Pozdrawiam
Kasiaballou, w niektórych relacjach tak się zdarza i nic nie pomoże. A w przyszłości zapraszam, a jakże :)
Elu, matki tak mają, że czasami je rusza jakieś słówko na nie...:). Dziękuję
Janino, fajnie, że przypadł i że wychwyciłaś co i dla mnie ma znaczenie. Dzięki
Madoo - dziękuję :)
Idzi, potem peelka walnęła - zapewniam Cię. Miło mi Cie gościć
Mercedes - no właśnie czy niedzielny rosół rozwiązuje sprawę? Serdecznie
Bols - trafiłaś w sedno:). Dziękuję
Blondynko, łaskawa dla mnie, dziękuję bardzo |
dnia 08.09.2010 19:00
bardzo, bardzo smutny, refleksyjny, no i bardzo dobry, choc ostatnie slowa bym zmienila, pozdrawiam |
dnia 09.09.2010 17:57
Dzięki Winter - kombinowałam, na razie zostało:) |
dnia 09.09.2010 20:01
smutny, ale nie beznadziei. peelka nie wie, ale i nie śpi.
ma wątpliwości? to zdrowe. bez nich niczego nie zbuduje.
deczko szlifu nie zaszkodzi. poradzisz sobie.
sosenko, to dobry wiersz. ma duszę, a dla poezji to podstawa.
pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 11.09.2010 10:10
Sosno!
Wspaniały wiersz. Wspaniale!
(nie słuchaj Reny)
Ta cudownie zaznaczona wątpliwość świetnie puentuje.
Wcale nie trzeba huku: szept jest czasem nagłośniejszy.
Pozdrowienia! |
dnia 18.09.2010 18:10
Kropku, ma nadzieję, że poradzę. Dziękuję za komentarz:)
Olszycu - Ciebie gościć to frajda wielka:). Pozdrawiam |