poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 18.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
dedykacja
Pokrzywy
Para.dwoje
mały książę
zawieszenie broni
Makrokosmos od kuchni
Wyjdź
Szczęście i Krem
Stasiowe wiersze
Liczebniki
Wiersz - tytuł: Bez rozbiegu - od niechcenia
Zawisły ciężkie krople, ciągnie się
nitka śliny, na samo wspomnienie
czerwonożółtych liści i płonących w słońcu
ptasich piór. Coś się przyczaiło

i walczy o oddech. W tym drżeniu
tylko niebo nie wydziela dźwięku.
Świt, w muszli szum i ocean
taki spokojny.

Śpisz, to we śnie krzyżują się drogi
na pokuszenie. Dalej nam do zbawienia
gdy na kolanach płowe włosy, ułożone
w przypływ - jeszcze jesienny
a już z nasieniem zimy.
Dodane przez Fart dnia 15.08.2010 09:47 ˇ 25 Komentarzy · 1298 Czytań · Drukuj
Komentarze
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 15.08.2010 09:55
Piękny i bardzo dobry wiersz Fart. Właśnie taki -bez rozbiegu-od niechcenia.Liryzm najwyższej próby.
Pozdrawiam serdecznie:)
Idzi dnia 15.08.2010 10:52
Piękna, liryka, ciepły, niezwykły klimat, takie lubię.
Pozdrawiam, Idzi
wiese dnia 15.08.2010 11:15
ciężkie krople-lekkie ptasie pióra,
drżąca walka-bezdźwięczne niebo,
szum muszli-cisza oceanu,
niewinny sen-drogi pokuszenia,
płowe włosy-biel i chłód zimy,
nie trzeba rozbiegu, porządek od niechcenia
pojawia nieśpiesznie, nieuchronnie;

taa, skłaniesz do refleksji;
graj z fartem, Fart
Fart dnia 15.08.2010 11:47
Jotku, Idzi dziękuję za Waszą WRAŻLIWOŚĆ.

wiese wniknąłeś jakbyś sam napisał ten wiersz, to aż niemożliwe ale bardzo miłe.

pozdrawiam panów
Christos Kargas dnia 15.08.2010 16:24
Ciekawie przyczajony tekst w ukrytych znaczeniach.
Jeszcze kilka razy ugryzę.
nitjer dnia 15.08.2010 16:35
Choć to niby "od niechcenia" - napisane całkiem wartko. Najbardziej podoba mi się ostatnia strofa a w niej płowe włosy ułożone w przypływ.

Pozdrawiam :)
jaceksenior dnia 15.08.2010 16:38
Fart:):):)
Myślowych skrótów nikt nie odgadnie
każdy odczyta tak jakby chciał
czy to poezja wybryk fantazji
szum morza przypływ a może szkwał?

Ciekawy tekst :):):)
Pozdrawiam Jacek
Jerzy Beniamin Zimny dnia 15.08.2010 16:42
Cóż, poetko- Twój namber wan, jak dotąd według mnie. Mogę się mylić ale styl potwierdza, że tak nie jest. Dobre pisanie od pewnego czasu. Cieszy krajana i przywleka pod Twoje teksty coraz częściej. Już nie powłoczę oczami a konsumuję ze smakiem. Oby tak dalej.
JBZ.
Fart dnia 15.08.2010 18:00
Christos - czyli ze smakiem, na zdrowie :)

nitjer bo to przemyślany tok, spowolnienie tytułowe to już spojrzenie z boku. W biegu miałam inne doznania na inny wiersz.

Jacku - rozleniwiona sceneria powinna sprzyjać indywidualnemu odbiorowi - w tym rzecz:)

p. Jerzy - tekst sprzężony z osobistymi doświadczeniami.
Wiem, że taka poetyka panu odpowiada. Ani słowa o dystansie?
Mogę nieskromnie powiedzieć - jestem z siebie zadowolona :)

Bardzo panom dziękuję za czytanie i zostawione słowa, mobilizujące.
pozdrawiam serdecznie
Abell dnia 15.08.2010 19:57
Przeczytałam, to i zostawię ślad, choć moje zdanie niekoniecznie Cię zainteresuje: bardzo piękny wiersz, po lekturze jestem cała taka od niechcenia.
Fart dnia 15.08.2010 20:07
Abell - nie jestem zadufana, fantazja i humor.
Jestem szczęśliwa jak tekst spodoba się jednemu czytelnikowi, stąd prawie euforia :)
Interesują mnie wszystkie komentarze, oj, Abell, Abell,
PIĘKNIE DZIĘKUJĘ I POZDRAWIAM Z UŚMIECHEM
Papirus dnia 15.08.2010 20:43
Dobry wiersz. Pozdrawiam
bols dnia 15.08.2010 20:51
Ma ciężar- uważnego przeżycia chwili,
bardzo interesująco,
pozdrawiam
Abell dnia 15.08.2010 20:51
:D
JagodA dnia 15.08.2010 20:55
Dalej nam do zbawienia
gdy na kolanach płowe włosy, ułożone
w przypływ - jeszcze jesienny
a już z nasieniem zimy


Bardzo piekny, bardzo dobry
serdecznie :)
brander dnia 15.08.2010 21:07
dla mnie za dużo zużytych gadżetów jak: Zawisły ciężkie krople, płonących w słońcu ptasich piór, w muszli szum i ocean itd.
Fart dnia 15.08.2010 21:33
Papirus, bols, Jagoda
dziękuję za zainteresowanie i podobanie.

brander - nie łatwo o nowinki w każdym wersie, szczególnie od niechcenia. Jeśli nie zahamuje to mojego toku myślenia, proszę o wskazówkę czym zastąpić ciężkie krople, nie przyszedł mi do głowy oryginalniejszy ciężar, tylko taki, który leżał mi na sercu.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Elżbieta dnia 15.08.2010 23:53
Interesująco. Dla mnie trzecia zwrotka; uważam, że bardzo dobra.
Pozdrawiam:)
stanley dnia 16.08.2010 07:18
Zawisły ciężkie krople, ciągnie się
nitka śliny,/ bardzo brzydkie skojarzenia mam.
Fart dnia 16.08.2010 08:16
Elżbieta dziękuje za zainteresowanie.

stanley - na skojarzenia nic nie poradzę, mnie skojarzyło się z obrazem puszczanym w zwolnionym tempie.

pozdrawiam i dziękuję za wizytę
Katarzyna Zając - ulotna dnia 16.08.2010 10:53
ostatnia strofa dobra, ale wcześniej nie przekonuje mnie ani ciągnąca się ślina ani ta muszla - rozumiem, że jest w niej szum jakby oceanu, ale temu że zmieścił się w niej ocean, to już nie dowierzam ;) (moim zdaniem fragment do przeredagowania, bo w tej chwili się to czyta, jak się czyta...). sam wiersz ma w sobie potencjał, ale wymaga jeszcze szlifów...
pozdrawiam :).
Bożena dnia 16.08.2010 12:54
Nitka śliny drażni i upomina się o własną interpretację.
Czy jest potrzebna w odniesieniu do śliny? nie wiem.
Ale jedno jest pewne, to jeden z lepszych wierszy Autorki.
Moim zdaniem.
Piękna, kobieca liryka. O przemijaniu, o bliskości.
Z przyjemnością przeczytałam.
Fart dnia 16.08.2010 14:24
Kasiu, Bożeno
Pierwsza i druga zwrotka to takie powolne przejście do trzeciej już bardziej ożywionej uczuciowo. Według mojego odczucia i ciągnąca się nitka śliny i muszla (którą traktuję jak azyl) spełniają swoją funkcję.
Może powiązanie z osobą na kolanach coś wyjaśni?
Bożeno, bliskość o której napisałaś, to główny motyw wiersza.

Dziękuję za czytanie i ciekawe komentarze
pozdrawiam
konto usunięte 35 dnia 16.08.2010 19:09
Podoba mi się Twój tekst - jest spokojny, nie ma w nim krótkich fraz, które u mnie wywołują wrażenie nerwowości, niedokończonych z jakiegoś powodu myśli; nagłego przeskakiwania. Twój wiersz spokojnie płynie, jak ta nitka. Ale może bez "śliny", bo nitka chyba wystarczy.

Pozdrawiam.:)
Fart dnia 16.08.2010 20:37
bernadetko niezmiernie mi miło. Oj, ślina zostanie, niech się ciągnie jak najdłużej. To tylko epizod w zapatrzeniu, zamyśleniu, swobodnym byciu.
pozdrawiam i dziękuję za komentarz.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67424771 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005