|
dnia 02.08.2010 17:48
Mniam, zostanie Ci łyżka tego smakowitego musli? Magicznie, apetycznie, a apetyt rośnie. Z Braterskim pozdrowieniem.
Serdeczności |
dnia 02.08.2010 18:23
łeeeeeeeeeeeeeeeeeee
zdradziłaś, Ruthie, serce me,
dobrego smoka różowego,
znalazłaś nie wiadomo gdzie,
smoka na wskroś jogurtowego.
dobra, odlatuję; na pamiątkę dam ci kolejną część o porterach;
Smoki, które piją piwo?
Znów na smoki patrzysz krzywo?
Lubią piwo, więc je piją.
Popijają je rakiją.
I kreuzerem zagryzają.
Wszak fantazję smoczą mają.
i już smoka nie ma :( |
dnia 02.08.2010 19:20
Bardzo na tak, czytam jednak bez :precyzyjnie skonstruowanych w 2 cząstce i bez ogonów jogurtowych smoków w 3:):) chyba ze sa corpus delicti :):)
Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 02.08.2010 19:43
precyzyjnie skonstruowanych - też bym wywaliła
jogurtowych smoków - jogurtowych usuń, to jeden i drugi będzie zadowolony
miotełkami zrobionymi - zrobionym też usunęłabym
Podsumowując: piękny obraz :)
Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 02.08.2010 19:49
PS Za Jagodą tez te miotełki msz zbędne:):) |
dnia 02.08.2010 20:36
Bogdanie, Bracie, oczywiście, że zostanie...i cieszę się, że mniam.
Serdeczności - Ruth |
dnia 02.08.2010 20:50
wiese, Smoku Różowy piwno - serowy,
to Tyś myślał, że Jogurtowy skradł serce me - otóż nie.
Dziękuję za kolejną część o porterach...
/Wczoraj piłam niebiańską wiśnióweczkę - bajka/.
Cmoxy i płetewki - Ruth. |
dnia 02.08.2010 21:08
Jotku - myślę, że bez straty dla wiersza mogę wyciąć ,,precyzyjnie skonstruowanych'' - zawsze mnie ,,coś''takiego ,,porwie''
,,jogurtowe'' - bo to musli, i elementu mlecznego mi brakowało, także trochę ,,corpus''są, ale się nie upieram.
Miotełki ,,zrobione'' nie muszą istnieć.
Bardzo dziękuję i pozdrawiam cieplutko - Ruth.
JagódkO - będzie cięcie.
Bardzo dziękuję za podpowiedzi,
zaraz naniosę poprawki w swoim kajecie.
/ myślisz, że Smok Różowy już nie będzie płakał ?/
Pozdrawiam również cieplutko - Ruth. |
dnia 02.08.2010 21:31
Ruth Porter
Z Różowym to jest tak: jak czyta Smok - zawsze ma w domyśle Różowy. Sądzę, że będzie przeszczęśliwy :)))
Uśmiecham się serdecznie :) |
dnia 03.08.2010 01:00
"Przemetaforyzowany" obrazeczek, sielski i mdlący jak wata cukrowa tekścik. |
dnia 03.08.2010 04:18
RUTH, znowu przytulnie i ciepło w Twoim świecie. Musisz być szczęśliwa, pisząc takie wiersze :)). Serdeczności. Irga |
dnia 03.08.2010 04:55
RUTH, i znów piękny, niepowtarzalny klimat, spokojnie z wielkim wyczuciem piękna opisany sierpień.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 03.08.2010 15:22
JagódkO - dzięki, już mnie uspokoiłaś. Pozdrawiam serdecznie - Ruth.
Fenrir - czasami ,,tak'' mi się chce pisać,..
I ma być jak w cukrowej wacie - słodko, różowo, i śmiesznie.
Pozdrawiam serdecznie - Ruth.
IRGO - dziękuję za miłe słowa...
Rzeczywiście, jestem osobą szczęśliwą,
albo inaczej - bardzo o taki stan rzeczy dbam,
co wcale nie jest łatwe, i trzeba wiedzieć jak to się robi.
Dodam jeszcze, że to ogromna praca nad samym sobą.
ps. bardzo podobał mi się Twój wiersz ,,przerywnik, czyli pauza''.
Pozdrawiam cieplutko - Ruth.
Idzi - sądzę, że w podobny sposób odbieramy świat.
Jestem pod wrażeniem Twojego ostatniego wiersza - bardzo do mnie przemówił.
Nie byłam ,,w komputerze'' do poniedziałkowego popołudnia, i dopiero wtedy udało mi się odrobić część ,,zaległości''w czytaniu.
Pozdrawiam serdecznie - Ruth. |
dnia 03.08.2010 19:09
hej Ruth :) ładny pejzaż :) lecz:
"międli mi się" to zaplatanie z rozplataniem bo przytłacza ciąg dalszy, tak tyko troskę - na mój piętowy rozumek - i raz mi to płynie jak bajka, a raz jak urywajka, ale to chyba ma nieumiejętność w cytaniu :)
pozdrawiam Cię ciepło szczęśliwa Ruth :) |
dnia 03.08.2010 23:37
wiercipięto, bardzo dziękuję za Twój komentarz i śpieszę trochę ,,porozplątywać''.
Całość napisałam ,,z przymrużeniem oka'', dlatego te ,,jogurtowe smoki'', żeby czytelnik nie wziął wiersza się zbyt ,,serio''. Najważniejsze są ostatnie cztery wersy - jeżeli nie zobaczysz tego obrazka, i nie zadasz sobie pewnego pytania, to - klapa.
Zostanie tylko opis, który jest tłem dla tej scenki.
Ciekawa jestem czy moje ,,naprowadzajki'' coś dały. Jeśli w dalszym ciągu - nic, to proszę, napisz.
Pozdrawiam również ciepło, cieplutko - Ruth. |
dnia 05.08.2010 08:38
RUTH, jestem podobnego zdania co do odbioru świata, miło mi, że mój wiersz przemówił. Zobaczyma, jak będzie dalej.
Serdecznie pozdrawiam, Idzi |
dnia 09.08.2010 17:18
Czyta się z nutką rozrzewnienia. Bardzo potrzebne są takie uczucia. Ciepłe. ;))) |
|
|