|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Szalom - gdzie ziemia obiecana |
|
|
Dym, niczym ludzie z trzeciej zmiany, ciągnacy tłumnie od fabryki
kłuł swędem w oczy, wchodził w bramy, w oku był solą, w bramie nikim.
Żebrzący bękart sekuracji w kolejce dusz do zatrudnienia,
wił się jak źrebak bez kolacji, wciskał przez nozdrza w podniebienia.
Nie udaj greka Rozenfieldzie, pakuj za stratę do kuferka,
dziś, na twych krosnach ogień przędzie, szwaczkom za chlebem poniewierka.
Pan, panie Szulc, tam na zachodzie, znajdź swój kawałek Izraela,
aj - waj! Pan jesteś tylko złodzi-ej, potrzebny w Łodzi jak cholera.
Wyją syreny na Fabrycznej, Piotrkowską dym jak tabun koni,
popędza tłum, wpada do bryczek, biczuje wiatrem podpalonym,
z tyłu płomienie roześmiane, strzelają jak czarodziej z bata,
kwitną jak pola bawełniane z słonecznych wysp trzeciego świata.
Pan, panie Szulc to dobrze gadał - daj mój kuferek na kolana,
woźnico - jedź, już nikt nie wsiada. Szalom - gdzie ziemia obiecana.
Dodane przez kozienski8
dnia 31.07.2010 17:59 ˇ
20 Komentarzy ·
1917 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 31.07.2010 18:31
I co tu komentować, i jak.
Pięknie i strasznie jest.
I sprawnie - ale to już margines;)
Jeden z takich wierszy pod którymi myśli mi się "czemu nie ja".
Komentarz z pewnością nie jest obiektywny;), bo temat bliski, bliziutki:) |
dnia 31.07.2010 18:33
"Nie udaj greka" lub "pakuj za stratę" to jakoś nie bardzo po polsku brzmi :) |
dnia 31.07.2010 18:37
Sykomora wzruszyłaś mnie, dzięki za porządną motywację, pozdrawiam, B |
dnia 31.07.2010 18:39
Dobromir, masz rację, te słowa powiedział pan Szulc, |
dnia 31.07.2010 18:42
jestem bardzo na tak,żydowski zaśpiew jak najbardziej na miejscu,z wiatrem góralu,hej |
dnia 31.07.2010 18:43
Eh, no świetnie. Jestem pod wrażeniem!
lepiej mi się czyta do bryczek wpada
Pozdrawiam :) |
dnia 31.07.2010 18:51
Jak Sykomora:)
Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 31.07.2010 19:35
panie Rozenfeld, zapomniałeś? bar micwa synka wczoraj była,
pan miałeś czytać święte Tore, z bóźnicy, co sie już spaliła?
z bimy my wzieli małe tralke, z sandałowego była drzewa,
pana nie było, czy pan żyjesz? kantor tak pięknie kadisz śpiewał.
przejmujące, Bronku; nie tylko góry... |
dnia 31.07.2010 22:37
Bronku, za Jarkiem i Sykomorą. tylko pogratulować,
ahoj! góralu,
pogody ducha :) |
dnia 31.07.2010 22:57
Porusza Bronku. Dołączam się do gratulacji.
Pozderawiam serdecznie. |
dnia 01.08.2010 05:54
Zawsze z uwagą czytam poetyckie judaica. Ten jest prawdziwie "żydowski". Wiernie oddana atmosfera Łodzi... Przez chwilę przesunęły mi się przed oczami łódzkie krajobrazy Singera.
Za Dobromirem w kwestii greckiej...
Pozdrawiam - Tomek |
dnia 01.08.2010 06:36
Oderwany od gór, w dużym mieście sprawdzasz się i sprawiasz świetnie. Byłam ciekawa Twoich obrazów bez gałęzi, kamieni i mchów. Chodzenie po ulicy służy Ci tak samo, jak wspinaczka, jakby nie było różnicy między granią, percią, a brukiem i siecią przejść komunikacyjnych. Nie tracisz zmysłu wnikliwego obserwatora.
Dobrze się czyta, jednym tchem, barwnie, i nie tylko klimat samego miasta mam na myśli.
Pozdrawiam
Emila |
dnia 01.08.2010 12:14
i co ja ma tu, kurka, powiedziec?
hmmm...
a co bede gadal
pozdrawiam
;> |
dnia 01.08.2010 15:53
Ewka moje wiatrowe wzgórza też szumią HEJ!!! |
dnia 01.08.2010 15:55
JagodaA, dzięki, możesz nawet czytaj od końca, byle zagrało, pozdrawiam, B
Jarosław, to samo co Sykomorze, bywaj dobrze)) |
dnia 01.08.2010 16:01
BRONKU, ja też czytałam jednym tchem. Krzepniesz, góralu. Śpiewasz i malujesz. Pozdrawiam bardzo serdecznie. Irga. |
dnia 02.08.2010 04:51
BRONKU, przeczytałem na bezdechu, świetny wiersz, tematyka ciekawa no i, przede wszystkim, wykonanie.
Pozdrowienia, Idzi |
dnia 03.08.2010 12:47
Serdeczne dzięki Wszystkim, za odwiedziny, pamięć i słowa, pozdrowienia z gór, B))) |
dnia 06.08.2010 00:20
Góral to Jego mądrość, przenikliwość, duma, a nie sylweta do gór przyszyta egzotyką folklorem"... Dlatego nie zaskoczyły mnie szerokie horyzonty myślowe Bronka, ani prawda jego przemyśleń, refleksje bardzo osobiste, jednocześnie z uniwersalnym przesłaniem... Moja fascynacja, Bronku jest autentyczna, lektura Twojego zbiorku potrzebna duszy, jak chleb ciału. Patos, wiem. Dzięki Góralu :)) |
dnia 08.08.2010 15:31
Nie mogłam wcześniej, ale ten wiersz poruszył mnie bardzo. Łódź, to moje miasto. ;))) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|