sennie przeciera oczy i nawet mruczy że wszystko przecieka przez palce
to jakby przeze mnie dźwięki zachowane na poranne wstawanie - czas
zagubić się pod prysznicem i nie krzyczeć z radości pod chłodnymi biczami
latem niekoniecznie bywa łatwiej chociaż truskawki dzielnie pęcznieją
jest kilka pytań zadanych po kryjomu rzuconych w ogródku
za plecami kołysze się cień- lepiej mieć znanego wroga
wybrzmiewa zachłannie tęskna nuta a palce śmiało zapamiętują rytm
opowieść to zamiast szklanki
niechęci głowa nad oparami kawy nabiera mocy
nie pożądaj pomocy zwłaszcza nad ranem
podejrzanie łatwo można stracić dobry smak.
Dodane przez milo i ja
dnia 24.07.2010 20:09 ˇ
5 Komentarzy ·
690 Czytań ·
|