dnia 20.07.2010 16:48
Ależ to musiało być spotkanie :)))))
chodź, uciekniemy w rozkołysaną wiatrem drogę,
w nienapisane jeszcze wiersze
magicznie :)
Pozdrawiam Was, dziewczyny :)) |
dnia 20.07.2010 17:23
Oj, nieładnie...że nie zabrano mnie na taką wyprawę:):)
Bardzo na tak, jest magia, jak zauważyła Jagódka.
na wyciągnięcie ręki
nie dotkniesz
świetne.
Serdeczności dla Autorki i Irgi. |
dnia 20.07.2010 18:11
i myśl popłynęła wartko
dalej niż wyciągnięta ręka
wyżej niż obłoki
blisko, bliżej na tyle
by objąć całą sobą
jak łąkę
:)
pozdrawiam |
dnia 20.07.2010 18:15
Jasiu, tytul mnie zaskoczyl, zupelnie jak nie TY, ale pozytywnie mne zaskoczyl, dobry wiersz Jasiu :))) |
dnia 20.07.2010 18:35
Nasturcję można pomylić z fasolką, wieki całe nie widziałem nasturcji, ale jest we mnie.
Wiersz przepiękny bardzo liryczny, nie trzeba wielu symboli aby
powiedzieć niebanalnie cokolwiek. Tutaj odwzorowałaś całe piękno Jury i nie tylko. Tylko prawdziwy poeta potrafi przejrzeć się w wapieniu jak w lustrze. Przyszły mi na myśl wersy:
na przedmieściu którego nie ma i nie było,
wlecze się lato, nie przemija, zadłużają się sny
w wysokie południa, niewypłacalna jest miłość
a od muzyki ściany zakwitają nasturcją.
JBZ. |
dnia 20.07.2010 19:03
no , pożoga po JBZ ;) ja trochę ugaszę jestem barbarzyńcom z ,,klasą'' a nie paniczem . No to szable w dłoń i szczura goń.;) |
dnia 20.07.2010 19:33
JANECZKO, ja nie mogę spokojnie czytać tego dyptyku. Napisałaś o tym, co najważniejsze z ważnych.
chodź, uciekniemy w rozkołysaną wiatrem drogę,
w nienapisane jeszcze wiersze
Wszystko o Twoim utworze powiedział Jerzy
Dziękuję Ci z całego serca. Irga |
dnia 20.07.2010 19:50
a mi mimo wszystko troche intymnie/erotycznie calosc sie widzi ;>
ale moze to tylko moje niewyzyte skojarzenia ;D
pozdrowienia sle ;> |
dnia 20.07.2010 19:57
Jagodo dziękuję za magię wpisu i serdecznie pozdrawiam.
Bogdanie drugi raz nie będę zapraszać :))) Dziękuję i pozdrawiam.
sterany pięknie! Z radością pozdrawiam.
Madoo cieszę się i jeszcze raz dziękuję za niespodziankę:))) Serdeczności
JBZ nie dowierzam! Taki komentarz na długo zapamiętam. Piękne wersy przytoczone. Mogę się tylko domyślać czyje. Bardzo dziękuję. Pozdrawiam
Angusie wesoło robi się:) Dzięki. Pozdrawiam. |
dnia 20.07.2010 20:04
Irgo, to ja Tobie dziękuję. Z przyjaźnią. Ciepło.
rodi a miej, sobie miej, niewyżyte, spożyte.To pewnie po tej paradzie wolności. Fajnie. Dzięki. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 20.07.2010 20:13
ja nie paraduje (choc nie przeszkadza mi wcale)
a kolezanka?
;>
:D
pozdrowka |
dnia 20.07.2010 20:17
są słowa, które każą żyć
te słowa są takie niewinne
słowo ciepło i słowo ufność...
ta fraza paula eluarda znakomicie określa to,
co przekazałaś, i pewnie więcej jeszcze;
ładne bardzo |
dnia 20.07.2010 20:30
Piękny. Prawdziwy, naturalny, bez ściemy wiersz. Idealny, by wpisać się na pp ostatni raz.
Kłaniam się dziękując za wszystko
Janeczko, Ty wiesz za co |
dnia 20.07.2010 20:52
Bardzo podoba mi się pierwszy.
Pozdrawiam |
dnia 20.07.2010 21:10
tak, naturalnie i z jakąś skrywaną emocją,
pozdrawiam serdecznie |
dnia 20.07.2010 22:17
Janeczko, nasturcjowo także u Ciebie...
Piękne, pełne ciepła słowa, i taka, właściwa Tobie delikatność, subtelność.
Cudny jest Twój wiersz. Wspaniałe spotkanie...
Pozdrawiam serdecznie Ciebie i IRGĘ - Ruth. |
dnia 20.07.2010 23:01
pierwsza bardzo dobra i ładna
druga mi już tak nie gra po przeczytaniu pierwszej:-)
pozdrawiam |
dnia 20.07.2010 23:02
*drugi
*pierwszego |
dnia 21.07.2010 04:42
Lubię takie wiersze. Tak, jak się same czytają, pewnie same się pisały. Nie badam się słów i formy, bo prowadzi mnie nastrój. Tu akurat na wzgórze z grabowym lasem i wapiennikiem - u mojej babci - przed laty. |
dnia 21.07.2010 05:35
Piękne, ciepłe słowa, pachnące kwiaty i ten "Janeczkowy" niepowtarzalny klimat. Widzę Cię razem z Irgą, jak podziwiacie te otulone lasem wapienie uciekając w nienapisane jeszce wiwrsze.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 21.07.2010 06:06
i zapiszemy się na dzisiaj,
na wieczne jutro,
na pojutrze.
To nie. Reszta na plus. Ładny, lekki wiersz. |
dnia 21.07.2010 06:11
wiese lubię, gdy słowa są prawdziwe, nawet naiwne w swej prostocie. Ciepło i szczerość. to nierozłączne siostry. Dziękuję i pozdrawiam.
Danielu nie wiem, co powiedzieć w kontekście drugiej części komentarza. Zrobiło się smutno. Niemniej bardzo dziękuję i ciepło pozdrawiam.
Wojtku cieszę się i pozdrawiam.
Beato dziękuję Ci i pozdrawiam serdecznie.
Ruth dziękuję za taki komentarz. Pozdrawiam serdecznie.
rabi masz rację, powinny być oddzielnie, są nieco inne. Dziękuję i pozdrawiam.
stepowy to prawda z tym pisaniem i nastrojem. Bardzo Ci dziękuję. Cieszę się, że wiersz obudził wspomnienia. Pozdrawiam.
Idzi dziękuję Ci za słowa dotyczące klimatu. Bałam się, że go straciłam. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie. |
dnia 21.07.2010 06:12
ŁukaszNycz dziękuję za komentarz i uwagę. Pozdrawiam. |
dnia 21.07.2010 07:08
Przepiękny dyptyk .I wart takiej dedykacji :):)
Pozdrawiam serdecznie jeszcze z Mazur:):) |
dnia 21.07.2010 11:48
Stworzyłaś odpowiedni klimat , po to by przekazać to , co ważne -
magią wiersza .
Pozdrawiam Was dziewczyny i nadal wgłębiam się w lirykę Twojego wiersza , bo jest piękny .
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 21.07.2010 18:08
Jarku dziękuję za ten komentarz i pozdrawiam również.
Kasiu -dziękuję(my) . Serdeczności. |
dnia 21.07.2010 20:59
Czytałam kilka razy i wracam do jego pięknej normalności. :))) |
dnia 22.07.2010 11:16
Janinko pierwszy uderza pięknem i prostota, drugi do niewielkiej korekty. zakradła się częstochowa przy: spoglądają-przybliżają. za krótki wiersz, żeby można było ten fakt pominąć. zastąpiłabym czymś jeden z czasowników. pozdrawiam ciepło :)
pozdrawiam ciepło :) |
dnia 24.07.2010 14:48
Eulalio bardzo Ci dziękuję. Pozdrawiam serdecznie.
Meandro to było zamierzone.Dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie. |