|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Wiersz na żywo |
|
|
Gorący lipiec, chcę być za Uralem. Pustoszyć
łany śniegu, stopą rozgrzaną. Kłaniać się
górom lodowym, jeśli mają topnieć, to zaraz.
Taki jest mój świat wewnątrz kraju, jeszcze
głębiej ogród i głębiej altana, jak w matrioszce
stół, a na nim książka, w niej kartka z rozwiązaniem.
Jeden wers wychylił się za daleko. Pobudził dyżurnego
lemura, trzeba mi uciekać, chociaż to nie pora
przerywania lnu, tam gdzie stepy i wichura, tam
skąd widoczna jest jasna góra. Ostatnie dni w okopach,
ostatnie chwile ze wzrokiem. Sekundy w których
nie można wybierać, pod ręką przedmiot, obojętnie co.
( A miałem dzisiaj nic nie robić, nikogo nie wzruszać)
pisane w tej chwili: godz 18 22.
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 12.07.2010 16:43
Nieźle napisane o 18.22.
Pozdrawiam. |
dnia 12.07.2010 16:47
Witaj! - jak to zrobiłeś, że pisane o 18:22 a o 18:31 już ukazało się w serwisie ? Bo ja ok 15:00 wysłałam wiersz i do tej pory się nie ukazał?
Poza tym skoro licznik pokazuje, że są dwie osoby zalogowane spośród uczestników i 6 gości Online, a ty między 18:31 a 18 :45 masz 81 czytań, to ja tutaj niczego nie rozumiem. Pozdrawiam. |
dnia 12.07.2010 16:51
Wiersz pisałem bezpośrednio na stronę PP. skończyłem o godz 18 22. Moderator wkleił o 18 31. Co w tym dziwnego?
JBZ. |
dnia 12.07.2010 16:55
Gorący lipiec, chcę być za Uralem. Pustoszyć
łany śniegu, stopą rozgrzaną. Kłaniać się
górom lodowym, jeśli mają topnieć, to zaraz.
Też chcę.
Sądziłam, że Poeci nie piszą z ręki :)
Bardzo ok. |
dnia 12.07.2010 16:55
viviana- skoro wkleiłaś o 15 00, to już powinien być na stronie. reklamuj u moderatora.
JBZ. |
dnia 12.07.2010 16:59
*len - sen? |
dnia 12.07.2010 17:00
baribal- LEN. Przerywanie lnu, ma znaczenie.
JBZ |
dnia 12.07.2010 17:01
ścigasz sie z myślami-nie warto nie dogonisz.
pozdrawiam |
dnia 12.07.2010 17:03
stanley- raczej daje upust moim myślom, i jeszcze temu który we mnie siedzi.
JBZ |
dnia 12.07.2010 17:06
A no to "w tym dziwnego", że mój wiersz czeka już na wklejenie 3 godziny i nie widać go, a twój w ciągu 9 minut już się ukazał. A poza tym nie powiedziałeś skąd 81 czytań w ciągu 14 minut, skoro raptem w tym czasie przewinęło się tutaj tylko 8 osób. A może ja czegoś nie wiem, bo jestem tutaj od wczoraj. W oknie "dodaj wiersz" nie mogę n.p. wkleić wiersza, ( nie mam takiej opcji) tylko muszę go przepisać. Tutaj tak jest? czy ja mam u siebie coś nie tak? Nie widzę też opcji edycji wiersza, żeby poprawić ewentualny błąd, lub coś zmienić. Bądź uprzejmy rozwiać moje wątpliwości. Dziękuję. |
dnia 12.07.2010 17:11
viviana- na innych portalach jest opcja- edytuj wiersz, co umożliwia korektę przez samego autora, tutaj takiej opcji nie ma , trzeba każdą korektę zgłaszać moderacji. Wiersz piszesz w okienku i sprawdzasz w trakcie pisania lub po napisaniu, po sprawdzenie klikasz- dodaj wiersz. i to wszystko.
JBZ. |
dnia 12.07.2010 17:27
Ech Jerzy, że też Ci się chciało w taki upał na żywo, ale wyszedł ciekawy wiersz, no i z ogrodem w treści :) ten obrazek ze stołem w altanie widzę najwyraźniej.
Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 12.07.2010 17:37
viviana - nie trzeba przepisywać. Można użyć skrótów Ctrl + c, Ctrl + v, ewentualnie przeciągać lewym przyciskiem myszy.
JBZ - wiersz na żywo? Hm, raczej eksperymentalnie, bo nie sądzę, aby wyglądał tak samo po oszlifowaniu.
Szczególnie dudni rym wichura/ góra. Słyszalny "z daleka" :)
Ale tekst oddaje klimat.
Pozdrawiam |
dnia 12.07.2010 18:02
Wiersz od reki i bardzo dobry, nie ma jak Ural !
Taki jest mój świat wewnątrz kraju, jeszcze
głębiej ogród i głębiej altana, jak w matrioszce
stół, a na nim książka, w niej kartka z rozwiązaniem.
Swietne!
Pozdrawiam serdecznie! |
dnia 12.07.2010 18:05
Jotek- tematy są we mnie, i to co widzę, słyszę i dotykam.
JBZ. |
dnia 12.07.2010 18:08
Nie przepadam za "eksperymentami" tak samo jak za "poezji o pisaniu poezji". Utwor niezly, dobzre sie czyta i jesli rzeczywiscie pisany byl "na zywo" to gratuluje autorowi zdolnosci do improwizacji bo zadnych wpadek tu nie widze. |
dnia 12.07.2010 18:12
paweł kowalczyk- to nie eksperyment, zawsze na PP wklejam "parujące teksty" nigdy nie wracam do starych tekstów jeśli idzie o szlif. Co napisane albo pozostaje albo trafia do kosza.
Najczęściej do kosza, bo szkoda czasu na "sekcję zwłok".
JBZ. |
dnia 12.07.2010 19:31
. nie umiem tak pisać , ale chyba umiem czytać , obraz wyrazisty i zamieram w bezdech , a to chyba wystarczy dla
oceny , przerzucać też nie umiem niestety- pozdrawia ładnie stszek .. :) |
dnia 12.07.2010 19:39
fajny, wakacyjny prezent. ciekawe doświadczenie. lubię gdy ktokolwiek pokazuje prawdziwe oblicze, cenię sobie, że to właśnie ty zechciałeś.
pozdrawiam :) |
dnia 12.07.2010 19:44
dzisiaj, zwłaszcza pierwsza orzeźwia |
dnia 12.07.2010 20:21
Czytam drugi raz i milczę Bo Czytam
Jestem więc za częstym" na żywioł" bez okrajania i szlifowania
Autor niech wzrusza częściej, bo czym że poezja "suchosłowia" |
dnia 12.07.2010 21:09
JERZY, nie będę cytowała poszczególnych fragmentów. Wiersz podoba mi się w CAŁOŚCI. Pozdrawiam. Irga
P.S.
I żadnej sekcji zwłok, brrrr |
dnia 12.07.2010 21:24
leci
tylko wersyfikacja mi zgrzyta trochę:-)
pozdrawiam |
dnia 12.07.2010 23:46
odlegla mi forma
i serio
utwierdzam sie w swoim przekonaniu
(podpieram Twoim wyznaniem)
ze cos takiego mozna
skrobnac na kolanie
;> |
dnia 13.07.2010 04:52
JERZY, wiersz bardzo mi się podoba, napisany w takim przydomowym klimacie, kiedy największy żar juz zlał się z nieba, ale jest jeszcze duszno. I ta altana-matrioszka.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 13.07.2010 12:34
Chciałam Serdecznie podziękować wszystkim, którzy próbowali mi pomóc. Sprawy wyjaśniłam z Panem moderatorem. Wiersza nie komentuję, bo jestem tutaj za krótko, popatrzę z boku. Jeszcze raz dziękuję |
dnia 15.07.2010 07:24
Czytam, to nie altana matrioszka, tylko jak w matrioszce( dla Idzi). Ja tylko z lnianymi włosami.Pozdrawiam:) |
dnia 18.07.2010 15:28
...uciekać w kierunku jasnej góry,
zanim do przerywania lnu
zagonia dyżurne lemury -
a autor wezmie do reki przedmiot byle który..
- serdeczne dzieki , zmykam ;-) |
dnia 19.07.2010 11:14
Podoba mi się .
" Gorący lipiec, chcę być za Uralem . Pustoszyć łany śniegu , stopą rozgrzaną i tak dalej ...
Piękny wiersz !
Pozdrawiam serdecznie |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 37
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|