poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 22.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Proza poetycka
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Samotność
Opowieść o dwóch mia...
Wiersz - tytuł: Oblicza człowieczeństwa (7) ostatni
Wtargnęli w samo południe.
Ze splądrowanych wnętrz zionęło chłodem,
okaleczone ściany świeciły bliznami,
w lepkim powietrzu dogasał zapach
niedawnych lokatorów.

(Od dzisiaj inaczej tu będzie pachnieć).

Siedziała przed kominkiem wtulona w fotel,
zaciskając nagie palce na paciorkach różańca.
Nie odpowiadała na pytania,
gestem cezara wskazała na brzuch.

Pogrzebacz leżał obok kominka,
bagnet na podłodze.
Kudłata dłoń zanurzyła się głęboko.

Pierwszy dzień wolności.
Dodane przez Idzi dnia 12.07.2010 05:10 ˇ 49 Komentarzy · 1334 Czytań · Drukuj
Komentarze
Oxie dnia 12.07.2010 07:12
Wiersz szokuje, porusza sumienie. Trzeba pamiętać, ocalić od zapomnienia. Ukłon i podwójny dyg.
kasiaballou dnia 12.07.2010 07:38
kolejna (piszesz, ostatnia ) odsłona -
nie sposób przejść obojętnie i mam wrażenie, że jeszcze kiedyś wrócisz do tematu, tylko może już w innym klimacie i z innej czasoprzestrzeni. człowieczeństwo i jego oblicza, to przecież temat -amazonka. zatrzymał, jak zawsze. pozdrawiam ciepło :)
Idzi dnia 12.07.2010 07:45
POETKO, miło mi, że taki jest Twój stosunek do tematu, który w tym cyklu poruszyłem. Być może wrócę kiedyś do tego.
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie, Idzi
Idzi dnia 12.07.2010 07:48
KASIU, zupełnie się z Toba zgadzam, to temat rzeka, na razie kończę bez deklaracji, że na zawsze.
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie, Idzi
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 12.07.2010 07:52
Idzi cały cykl jest znakomity ,poradziłes z bardzo trudna materia historiozoficzną. Akord na zakonczenie-mocny,poruszajacy.
Pozdrawiam serdecznie:):)
Łukasz Jasiński dnia 12.07.2010 08:13
Powinno być "na" paciorkach nagie palce. Dobry wiersz - odebrałem go jako manifest antyaborcyjny. Zwraca również uwagę siódemka w tytule. W kabale i chrześcijaństwie jest ona symbolem Śmierci. Ciekawa myśl... Jeśli połączymy tytuł wiersza z kpiarską (również aluzyjną) puentą (ostatnim wersem), wyjdzie nam mniej więcej: "Pierwszy dzień wolności cywilizacji śmierci...". Pozdrawiam.
Idzi dnia 12.07.2010 08:23
JOTKU, dziękuję Ci za śledzenie całości, za komentarze i uwagi, jest mi bardzo miło, ze tak przyjąłeś i oceniłeś całość.
Serdecznie Cię pozdrawiam, Idzi
Idzi dnia 12.07.2010 08:27
ŁUKASZU, rzeczywiście wkradła mi się literówka, dziękuję. Całą resztę, swoim zwyczajem, odwróciłeś.
Dziękuję i pozdrawiam, Idzi
Łukasz Jasiński dnia 12.07.2010 08:37
Niekoniecznie, Idzi, tak po prostu interpretuję wiersz. Analiza i interpretacja wiersza nie powinna być po myśli Autora. Im więcej różnych interpretacji, tym większa wartość wiersza. Nie może być tak, aby Autor usadzał krytyków na krześle: to dobrze, a tamto źle itp. itd. Przecież wiesz, Idzi, potrafię merytorycznie udowodnić postawioną tezę w interpretacji. Zresztą, Idzi, również dobrze wiesz, że lubię trudną tematykę.:) Jeszcze raz pozdrawiam.:)
Łukasz Jasiński dnia 12.07.2010 08:40
Proszę również o wybaczenie, że nie pogrubiłem. To zwykłe przeoczenie, a nie celowe działanie.
Bogdan Piątek dnia 12.07.2010 08:43
Idzi - nie obraz się, wiersz jest świetny, jeno tu mi zgrzyta:

Kudłata dłoń zanurzyła się głęboko
cicho osunęła sie na podłogę

Dla mnie to jak z innej bajki, czy wiersza, więc czytam sobie bez tego i jest ok. Mój odczyt, jest mój, więc subiektywny ( a czy może byc inny?)
Pozdrawiam serdecznie
Idzi dnia 12.07.2010 08:49
BOGDANIE, nie obrażam się absolutnie, już wcześniej poprosiłem Moderatora o usunięcie ostatniej linijki. Przedostatnia jest tu ważna.
Dziękuję Ci i serdecznie pozdrawiam licząc na dalsze, krytyczne spojrzenie na moje teksty.
Idzi
moderator2 dnia 12.07.2010 09:04
Wiersz został edytowany, poprzednia jego wersja wyglądała następująco:

Wtargnęli w samo południe.
Ze splądrowanych wnętrz zionęło chłodem,
okaleczone ściany świeciły bliznami,
w lepkim powietrzu dogasał zapach
niedawnych lokatorów.

(Od dzisiaj inaczej tu będzie pachnieć).

Siedziała przed kominkiem wtulona w fotel
z podkurczonymi nogami
zaciskając nagie palce ma paciorkach różańca.
Nie odpowiadała na pytania,
gestem cezara wskazała na brzuch.

Pogrzebacz leżał obok kominka,
bagnet na podłodze.
Kudłata dłoń zanurzyła się głęboko,
cicho osunęła się na podłogę.

<i>Pierwszy dzień wolności</i>.
Eulalia dnia 12.07.2010 09:26
Bardzo poruszył i zostanie. Dziękuję i pozdrawiam.
Black Baron dnia 12.07.2010 09:33
No no całkiem to zabawne ;) +++;)
Idzi dnia 12.07.2010 09:49
MODERATOR2
Bardzo dziękuję za korektę i pozdrawiam, Idzi
Idzi dnia 12.07.2010 09:50
EULALIA, bardzo mi miło, dziękuję i pozdrawiam, Idzi
Idzi dnia 12.07.2010 09:52
AGNUS PRUS, dziękuję za wizytę u mnie i pozdrawiam, Idzi
Idzi dnia 12.07.2010 09:53
MODERATOR2-przepraszam, uciekło mi pogrubienie.
Idzi dnia 12.07.2010 09:54
Widzę, że coś szwankuje pogrubianie tekstu.
Idzi dnia 12.07.2010 10:04
ŁUKASZU, chyba się trochę rozpędziłem, doceniam Twoje zdolności analityczne i nie było moim zamiarem negowanie Twojej interpretacji. Chyba tak tego nie przyjąłeś, jesli jednak, to przepraszam. I juz jest pio sprawie.
Pozdrawiam, Idzi

PS co do pogrubiania, to dzisiaj jest jakiś problem.
Papirus dnia 12.07.2010 10:12
Utwór dotyka. Kłaniam się
Idzi dnia 12.07.2010 10:19
PAPIRUSIE, dziękuję za przeczytanie, miło mi.
Pozdrawiam, Idzi
wiese dnia 12.07.2010 10:50
kurna, ten pogrzebacz
i ta dłoń kudłata
to rekwizyty z piekła.
o piekle pisałeś, Idzi,
od początku

nie jesteś demon, co ?

jag
JagodA dnia 12.07.2010 10:52
Oj dotyka, dotyka. Świetny cykl.

Serdecznie :)
Łukasz Jasiński dnia 12.07.2010 10:55
Idzi, nie przepraszaj... Ma być męska dyskusja, a nie kobieca!:) Pozdrawiam.:)
Idzi dnia 12.07.2010 11:11
WIESE, czasem byłem posądzany o demoniczność, ale przy zupełnie innych okazjach. Rekwizyty plekielne podobnie jak ten okres, który trwał tylko 48 godzin, to było piekło.
Dziękuję Ci za przeczytanie i pozdrawiam, hej!, Idzi
Idzi dnia 12.07.2010 11:13
JAGODO, no to bardzo mi miło, że cały cykl tak oceniasz.
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam, Idzi
Idzi dnia 12.07.2010 11:14
ŁUKASZU, jasne.
Pozdrawiam, Idzi
Grzegorz Ósmy dnia 12.07.2010 11:51
alergia na elegię - pogrzebacz kanara
Idzi dnia 12.07.2010 12:02
GRZEGORZU, słowo harcerza, nie kumam.
Pozdrawiam, Idzi
Grzegorz Ósmy dnia 12.07.2010 12:11
nie wierzę dzieciom w mundurach..
;)
Idzi dnia 12.07.2010 12:24
Spróbuj ten jeden raz, harcerzem byłem ponad sorok liet tomu nazad.
:))
IRGA dnia 12.07.2010 12:47
Idzi. jak zwykle, poruszający i ważny wiersz napisałeś. Straszne obrazy. Przerażająca pointa. Ale tak przecież było... Pozostaję pod ogromnym wrażeniem tego, co przeczytałam. Pozdrawiam serdecznie. Irga
Jerzy Arkadiusz Bielecki dnia 12.07.2010 12:50
Idzi, cały cykl jest poruszający, a ostatni wiersz cyklu jest odzwierciedleniem realiów. Pozdrawiam:)
Idzi dnia 12.07.2010 12:50
IRGO, dziękuję bardzo i jest mi niezmiernie miło, że moje wiersze trafiają do Ciebie i pozostawiają jakiś ślad.
Pozdrawiam Cię serdecznie, Idzi
Idzi dnia 12.07.2010 12:52
JERZY A.B. dziękuję za śledzenie cyklu i cieszę się, że poruszył.
Pozdrawiam, Idzi
Jerzy Beniamin Zimny dnia 12.07.2010 12:54
Fragment prozy, z przewagą opisu, jedynie ostatni wers coś kryje.
JBZ.
Idzi dnia 12.07.2010 12:56
JBZ, no tak mi wyszło to zakończenie, pewnie to sygnał, żeby skończyć, co niniejszym czynię.
Dziękuję i pozdrawiam, Idzi
Elżbieta dnia 12.07.2010 14:27
Poruszający. Idzi, "niestrwne" wydają mi się zwroty: nagie palce i kudłata dłoń...
Pozdrawiam serdecznie znad ciepłego morza :)
ALUTKA dnia 12.07.2010 14:33
tak mi się zimno zrobiło - pozdrawiam w upalny dzień
rabi dnia 12.07.2010 15:00
bardzo na tak
tylko podobnie jak Elżbieta Tylenda
te zwroty jakoś kiepskawe
choć pewnie to ma być świadomie zastosowany kontrast i przeciwstawność
nagie-kudłate

pozdrawiam
kropek dnia 12.07.2010 15:50
ostry, bardzo. prawdziwych hunów można spotkać w każdym ubraniu/przebraniu. nie odżegnuję się od prawdy, ale mdlą mnie takie obrazy,
autora pozdrawiam serdecznie :)
Idzi dnia 12.07.2010 18:13
ELZBIETO, dziękuję za wizytę i pozdrowienia znad morza, jutro napiszę do Moderacji o korektę.
Pozdrawiam serdecznie z upalnego świętokrzyskiego, Idzi
Idzi dnia 12.07.2010 18:14
ALUTKO, dlaczego, pewnie z klimą presadziłaś.
Dziękuję i pozdrawiam, Idzi
Idzi dnia 12.07.2010 18:15
RABI, dziękuję za sugestie i komentarz, jutro to załatwię.
Pozdrawiam, Idzi
Idzi dnia 12.07.2010 18:17
KROPKU, serdeczne dzięki za wpadnięcie do mnie, cóż, takie życie, choć pieskie.

Pozdrawiam serdecznie, Idzi
jANINA kozera dnia 15.07.2010 07:28
Porusząjący, bardzo, jestem na tak:))
Idzi dnia 15.07.2010 07:50
jANINO, dziękuję za wizytę un mnie, komentarz i pozdrawiam, Idzi
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Informacja o blokadz...
Użytkownicy
Gości Online: 24
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71817842 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005