dnia 05.07.2010 15:43
Wiersz mi się podoba, ale razie na początku zderzenie czasowników: był deszcz (czas przeszły, a dalej teraźniejszy): błyszczą srebrzą?... |
dnia 05.07.2010 16:00
razi (literówka);P |
dnia 05.07.2010 16:08
Jerzy Arkadiusz Bielecki - był deszcz - dałam celowo - podmiot liryczny do najbardziej wykształconych nie należy i posługuje się prostym językiem- taka gmina.
Cieszy mnie, że wiersz się podoba.
Pozdrawiam serdecznie - Ruth. |
dnia 05.07.2010 16:11
Jurek mię rozwalił ;)
Poczekam z Tobą na ten ekspressss.
Super :)) |
dnia 05.07.2010 16:25
to my dzisiaj z JagodĄ oba-zwei będziemy na tem peronie.
tylko Matką nie straszyć proszę uprzejmnie.
Jerzego Arkadiusza też do pociągu wpuścimy.
porwiemy go z czasu przeszłego do teraz i na zaś
płetewka |
dnia 05.07.2010 16:44
JagodO, Jurek stworzon ku rozwaleniu.
Będzie mi miło...No to czekamy...
Bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie - Ruth. |
dnia 05.07.2010 16:48
wiese, Smoku - Matka nie taka straszna jak Ją malują...
Ty zawsze znajdziesz wyjście /żeby tak i Jerzego Arkadiusza.../
No to czekamy...
No i serdeczne dan-kieszeń. Płetwa. |
dnia 05.07.2010 16:54
Pięknie rozleniwione;)
I mimo wszystko - jest w tym obrazku pogoda. |
dnia 05.07.2010 18:55
sykomoro, dziękuję...
Pogoda jest, bo lubię świat.
Pozdrawiam serdecznie - Ruth. |
dnia 05.07.2010 19:26
Ruth - witaj:)
super tytuł, treść bajkowa, jak to u Ciebie, pociąg do Światła...
Tylko co w niej robi ta sflaczała fujarka dróżnika Jurka?:):)
Serdeczności |
dnia 05.07.2010 19:27
Z Wami piękne panie wszędzie i zawsze:)))) |
dnia 05.07.2010 19:31
No to super ten ekspressss nam się szykuje :) |
dnia 05.07.2010 19:36
Biletu nie mam, ale na peronie stanę. Czy załapię się? Nie to jest najważniejsze. Pomacham, pozdrowię, ukłonię się. Tobie z przyjemnością.
Wiersz na wysokim poziomie.
Czas przeszły słusznie zastosowany w otwarciu. Logicznie po nim tory błyszczą.
Winszuję.
Pozdrawiam |
dnia 05.07.2010 19:41
Jerzy Arkadiuszu i JagodO - to musi być w najgorszym wypadku Pendolino w najlepszym TGV - CMOXY - Ruth.
Idę drukować bezpłatne bilety. |
dnia 05.07.2010 19:42
Bardzo plastyczny obraz Ruth czarodziejko. Kot i nietoperze, trochę spojrzenia w krzywe zwierciadło i marzenie o dobrej przyszłości. Super! Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 05.07.2010 19:48
Bogdanie, nie jestem w stanie wytłumaczyć się ze sflaczałej fujarki Jurka - pewnie fruwała gdzieś w powietrzu.
Bardzo dziękuję za miłe słowa.
CMOXY - Ruth. |
dnia 05.07.2010 20:03
Ruth - tak podejrzewałem. I na skutek długiego fruwania sflaczała:):)
Serdecznie |
dnia 05.07.2010 20:06
Lubie takie kolejowe wiersze ,ubawiła ta sflaczała tęcza alias fujarka Jurka ,zawszeć humorystyczny element.
Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 05.07.2010 20:31
Sielsko - anielsko i tak bardzo swojsko. Podoba się bardzo, też bym chciała na ten pociąg poczekać. ;))) ; |
dnia 05.07.2010 20:51
Szady siebr Daniel - za taki komentarz wpuszczam bez biletu.
Bardzo dziękuję za ciepłe słowa i pozdrawiam serdecznie - Ruth. |
dnia 05.07.2010 20:55
Janeczko, bardzo mnie cieszy, że wiersz Ci się spodobał.
Pozdrawiam serdecznie - Ruth. |
dnia 05.07.2010 21:00
Bogdanie, dlatego Anieli nie mają...Cmoxy. |
dnia 05.07.2010 21:11
Jotku, radam, że udało mi się Ciebie rozbawić - lubię jak ludzie mają uśmiechnięte buzie.
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie - Ruth. |
dnia 05.07.2010 21:15
Eulalia - pewnie, że czekasz z nami :)))
Bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie - Ruth. |
dnia 06.07.2010 05:11
Mnie też urzekłaś tym wierszem i stoję z nadzieją na peronie, ale za Danielem. Liczę na bilet, choćby "one way ticket".
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 06.07.2010 07:46
...tęcza flaczeje, jak fujarka Jurka :D Ruth jesteś niemożliwa :D
A wiersz podoba się ze swoimi magicznymi i plastycznymi walorami. Pozdrawiam z aprobatą i ubawiona :) |
dnia 06.07.2010 20:44
tylko nie-to-perzy żal, że prze-wieszać się muszą przez
zabrałabym je do EX może nawet IC vip by się trafił :)
z szacunkiem dużym
pzdr,
m. |
dnia 07.07.2010 17:16
Idzi, Elżbieta Tylenda, wiercipięta - bardzo Wam dziękuję za ciepłe, dowcipne komentarze i przepraszam za ,,poślizg'' w odpowiedzi - obowiązki.
Cieszę się że wiersz przypadł Wam do gustu.
Pozdrawiam serdecznie - Ruth. |
dnia 10.07.2010 21:04
RUTH, byłam , poczytałam, a teraz sobie porozmyślam... Lubię bywać u Ciebie. Pozdrawiam. Irga |