dnia 03.07.2010 06:04
Znam już wiersz z innej stronki. Tam bardzo się spodobał, więc podoba się nadal. Choć tam była nieco inna wrsyfikacja i ostatni wers był oddzielony, co wzmacniało wymowę puenty. Ale to drobiazgi, bo treść jest najważniejsza, a tam nad poziomy wzlatuje:).
P.S - wybyłem z tej stronki, gdzie pierwszy raz czytałem Twój wiersz, bo gdy chciałem dodać komentarz, zamiary spełzały na niczym, wyświetlał mi się - błąd. Wygląda na przekaz, że mam być tylko na PP.
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 03.07.2010 06:38
Ja czytam pierwszy raz. I wydaje mi się, że to, co pisze Bogdan (o wersyfikacji i oddzieleniu ostatniego wersu) ma sens.
Mnie przyhamowuje dodatkowo inwersja w wersie pierwszym, po tytule.
Wiersz z klimatem. Do treści będę wracać.
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 03.07.2010 06:54
Z grzeczności powiem ,że dobry bo nie o polsce. |
dnia 03.07.2010 07:20
Bogdanie , Danielu miało być inaczej niż wyżej nie wiem czemu podczas wklejenia wersyfikacja zawiodła:
nie pojechaliśmy w takie miejsca
gdzie śladu nigdzie
nie pozostawiono
piasek zasypał ostatnie wejście
Tamerlan zdążył podbić
kolejną
prowincję i zawrócono
wielkie rzeki
z transsyberyjskiej kolei grypsy
przyklejają się do brudnej szyby
wychodzić nada gorący
kipiatok
nie będą parzyć herbaty
ci co zaspali
a Bajkał mijają przez
całą dobę
ssąc palce i sutki w
dusznej poczekalni
kiedy na torze słychać dudnienie
tępych kół a widnokrąg
jest siny i tylko ciepła ucha
rozgrzewa wnętrza |
dnia 03.07.2010 07:22
Angus z rewerencją- dziekuję , jak po Waterloo?
Bogdanie , Danielu za odwiedziny i ciepłe słowa - spasiba:):) |
dnia 03.07.2010 07:23
Tak czy inaczej, Jarku dobry wiersz, ech! ten Bajkał)) pozdrawiam, B |
dnia 03.07.2010 07:36
wielka przestrzeń - historia, genius loci
i małe, ciasne przejawy doraźnej egzystencji;
jak zwykle- super,
pozdrawiam |
dnia 03.07.2010 07:38
Kilka charakterystycznych syberyjskich obrazów przetoczyło mi się przed oczami. Ta kraina, w której zawartych jest tak wiele "naj", potrafi prawdziwie zafascynować...
Bardzo ciekawy wiersz, o wiele czytelniej przedstawiający się przy skorygowanej wersyfikacji.
Pozdrawiam - Tomek |
dnia 03.07.2010 07:39
Moje marzenie - transsyberyjską nad Bajkał. Dobrze czytam. |
dnia 03.07.2010 07:48
Jarku, pażałsta. A za drugą wersję to ja spasiba:)
Pozdrawiam |
dnia 03.07.2010 09:02
Jarku, zupełnie odmienna poetyka tego wiersza, od tych, które przeczytałem dotychczas:) Podoba się:))) Serdecznie pozdrawiam:))) |
dnia 03.07.2010 09:05
Jak zwykle l0;k6;kk2;l3;nl5;l6;!
Ukłon poeto. |
dnia 03.07.2010 09:06
(idealnie) |
dnia 03.07.2010 09:50
Jakby czegoś specjalnego brakowało na koniec, Czuję niedosyt po przeczytaniu. |
dnia 03.07.2010 11:15
JARKU, bardzo dobry wiersz. Pod każdym względem. I na zakończenie smakowita ucha :). Pozdrawiam serdecznie. Irga |
dnia 03.07.2010 11:23
Jak zwykle :) |
dnia 03.07.2010 11:54
Jotek- po Waterloo jestem zły i tyle , porzuciłem wojaczkę coby pownerwiać innych.Aż wykipią ze złości , takie ładne kolorki nabierają od różowego przez fioletowy aż do czerwonego . |
dnia 03.07.2010 12:30
JARKU, świetny wiersz, inny niż do tej pory. Syberyjskie, zesłannicze obrazy przedstawione po mistrzowsku.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 03.07.2010 12:39
Dla mnie:
" gdzie śladu nigdzie nie pozostawiono
piasek zasypał ostatnie wejście
Tamerlan zdążył podbić kolejną
prowincję i zawrócono wielkie rzeki
z transsyberyjskiej kolei grypsy
przyklejają się do brudnej szyby
wychodzić nada gorący kipiatok
nie będą parzyć herbaty ci co zaspali
a Bajkał mijają przez całą dobę
ssąc palce i sutki w dusznej poczekalni "
z małą zmianą ostatniego wersu: ssą sutki w dusznej poczekalni
myślę, że wtedy byłoby lepiej |
dnia 03.07.2010 13:52
dla mnie istotniejsze jest to, czego nie ma.
ja tu czuję tęsknotę za kejfem.
czekają na pociąg, jeden wyciąga garmoszku
drugi litr driewniekijewskoj, trzeci odnajduje
zawinięte w papier podlieszcziki, czwarty sało
grube na 30cm, a ona wyciąga wstęgę czesnaka.
przyjeżdża pociąg, ale nikogo to nie interesuje.
są chwilowo w innym, pięknym świecie. powrót
nastąpi po emocjonalnym wytrzeźwieniu.
wybacz, Jotku, te luźne okołobajkalskie asocjacje.
hej |
dnia 03.07.2010 15:37
Jarku, swietny wiersz, bardzo sie podoba :)))) |
dnia 03.07.2010 16:32
chciałbym jechać tą koleją transsyberyjską :) |
dnia 03.07.2010 17:44
Dobry:) |
dnia 03.07.2010 20:59
Jarku, a mnie się wydaje że to stary wiersz tylko po liftingu?
JBZ. |
dnia 03.07.2010 21:09
Inny ostatnim. spodobał mi się bardzo. klimatycznie bliski mi.
dobry wiersz,
pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 04.07.2010 05:48
Bronku, Beato, Tomku, Eulalio, Danielu, Jerzy Arkadiuszu,Poetki, stanleyu, Irgo, Jagodo, Angusie, Idzi, Dario, wiese, Madoo, Dobromirze 44, sykomoro, Jerzy Beniaminie , kropku- serdecznie dziekuję za odwiedziny i słowa komentarza.
Stanleyu ,niedosyt może i tak. to wiersz z cyklu :"Miejsca" a uchę polecam:):)
Jurku ,nie taki stary :):) owszem wiersz po liftingu i po wersyfikacji:):)notabene tutaj pierwsza wersja żle wklejona, właściwa jest druga niżej.
Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję:) |
dnia 04.07.2010 07:42
Jarosławie, polecam się na przyszłość jako czytelnik do chłonięcia podobnych utworów :) Bardzo ciekawie oddany klimat. W moim odczuciu, to bardziej obraz niż wiersz. Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 04.07.2010 11:25
Rassija jak u Kapuścińskiego. ciekawie. |
dnia 04.07.2010 13:13
w koncu cos dobrego, normalnego i przejrzystego...
;> |
dnia 04.07.2010 13:22
przejrzystego napisalem ...
a jednak cos mi zamglilo:
wychodzić nada gorący kipiatok
czyli:
wychodzic potrzeba goracy wrzatek
juz nie tylko styl tu lezy, i ten wrzatek...
zimny trudno dostac
to tyle tylko
calosc jako obraz tak jak w komencie mym powyzej
;> |
dnia 04.07.2010 20:19
Ciekawy wiersz, oddaje klimat tej podróży. Pozdrawiam serdecznie |
dnia 04.07.2010 22:01
Inaczej niż zwykle u Ciebie, ale ciekawie.
Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 05.07.2010 13:13
Piotrze, Krzysztofie,rodi, Janeczko. Elżbietko:):) Dziękuję:)
rodi:):)nada nie tylko potrzeba ale i trzeba :):) chociaż można i nuże:):) |
dnia 06.07.2010 20:38
Zatrzymał mnie - a Bajkał szczególnie |
dnia 09.07.2010 11:04
Wdzięcznie dygam, poeto, jak lato? Wiersz świetny, czyta się! |
dnia 11.07.2010 10:50
elufel ,Małgosiu:):) dziękuję:):) |
dnia 11.07.2010 10:51
Małgosiu jak lato ? Jak Kuba:):) Gorące :):) |