|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Malowane przez płomienie |
|
|
Nie bój się misiu kolorowy, z białym futerkiem wypłowiałym,
to tylko śmierć jest, tylko ogień, już się nie będą z ciebie śmiali.
Skrzaty co dawniej zza komina, ćwierkały z dziadkiem w rytm pacierzy,
tak samo pójdą w niebo z dymem, szkoda, lecz w skrzaty nikt nie wierzy.
Podobnie zrobię ze staruszkiem, co nad potokiem śpiewał z płaczem,
chociaż dostarczył wiele wzruszeń, nikt nie zapłacze nad rębaczem.
Żołnierz i jego karabiny, pozamieniane w polne kwiatki,
jak sęk, na popiół, bez przyczyny - zamienię w ogniu białe kartki.
Grzebieniem z rzęs odsunę z oczu, sen, który miałem do dzielenia,
kołysząc do snu, by nie poczuł, złożę w beciku na płomieniach.
Jak wianek świętojańskiej nocy, a może tylko odlot świerszczy,
Odpłynę, zamykając oczy, pomalowane łuną z wierszy.
Dodane przez kozienski8
dnia 19.06.2010 21:54 ˇ
42 Komentarzy ·
1797 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 20.06.2010 04:20
przybiegnę zaraz z cebrem wody czerpanej prosto ze strumienia,
ocalę misia, skrzaty, dziadka, tyle masz jeszcze do zrobienia
hej |
dnia 20.06.2010 04:35
BRONKU, dlaczego tak smutno u Ciebie? Wiese ma rację, trzeba ratować i misia, i skrzaty, chronić pamięć dziadka. Trzeba to zrobić tak, żeby ocalał także płomień. Ty to potrafisz. Świętojańska noc czyni cuda. Podoba mi się Twój wiersz. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie. Irga |
dnia 20.06.2010 06:41
Jakie odpłynę! Pisz, żyj. Pięknie żyj.
DObre; przeraźliwie smutne.
Słonka. |
dnia 20.06.2010 07:37
rano cóś mi zgasło, a dziki pies czekał, dokończę
Obidzki smoku, hej, Góralu patrz, duje wicher, grzmi siklawa,
Słońce już wisi nad turniami, świstaki gonią się na halach.
Nie pora znikać w zamyśleniu, ćmą bladą gubić się w płomieniach.
Wstawaj, w strumieniu pzremyj oczy. Tyle zostało do zrobienia. |
dnia 20.06.2010 08:23
Rozumiem, że to jakaś zabawa z użytkownikami - rymowany wiersz współczesny - mam jednak inną optykę. |
dnia 20.06.2010 08:39
wiesejak już ocalisz te wszystkie postacie z moich wierszyków, daj drugi kubeł zimnej na moją głowinę, dzięki że dałeś też wierszem w swoim komentarzu, pozdrówka są od górala,, |
dnia 20.06.2010 08:41
IRGA, smutno, bo leje od rana, a ja tak lubię takie deszcze, podobno koło Jana ma tez padać, ech! popłyną wianki, popłyną, dzięki, i znowu słonka)) |
dnia 20.06.2010 08:45
Jagoda, nie krzycz tak przeraźliwie na mnie, ja wciąż żyję, to ze starego,
Nie tańczcie żmije, ja wciąż żyję, klepsydry dalej szemrzą.
Nie kryję się, nie kryję się, dalej zaklinam dzikie węże.
pozdrawiam, B |
dnia 20.06.2010 08:47
Małgorzata Południak, dlaczego to ma być zabawa, może chciałem tym zamknąć pewien rozdział, sam nie wiem, ale temu tutaj najbliżej, może przejdę na inną optykę, nie wiem, dzięki za słowa)) |
dnia 20.06.2010 09:15
kozienski8
Ze starego? No to masz szczęście :))) |
dnia 20.06.2010 10:23
misiu kolorowy?
"Odpłynę, zamykając oczy, pomalowane łuną z wierszy."
o jejku, jejku.. |
dnia 20.06.2010 11:07
sie pozegnal i co?
mam nadzieje, ze nie i "kropka"
krotko tu jestem, ale jakos tak trafia
i kozienski trafil
tylko po co to "pa pa" ??
nie wszystko co wspolczesne dobre jest
rymem stare ocalimy
;> |
dnia 20.06.2010 11:21
Miałoby zabraknąć wierszy Kozieńskiego na portalu?!! Co to, to nie. Nie można na to pozwolić! Pisz Bronek, pisz i nie kombinuj; masz tyle ciekawych tematów i jest co poczytać. Serdeczności, chociaż wiem, że się boczysz na mnie :) Hej! |
dnia 20.06.2010 11:33
Bronku, piękny jest Twój "sen", którym się dzielisz. Zobacz, ilu nas jest do gaszenia płomieni. Zresztą ogień powinien się palić, tylko "nic z dymem"-zapamiętaj! Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 20.06.2010 11:42
Bronku, wprowadzasz czytelnika w inny świat. Poruszasz się w przestrzeni poetyckiej z dużą łatwością, nie tworzysz nowomowy, technicznych neologizmów współczesnej poezji, która tak naprawdę nią nie jest, jedynie robi zamęt i umyka w niebyt. Dlatego tak bardzo cenne są Twoje słowa, przelewasz je na papier i dajesz czytelnikowi dużo radości:) Serdecznie pozdrawiam:) |
dnia 20.06.2010 12:00
Mnie poruszył i ... bardzo dziękuję. Serdecznie, wysoko
tak jak szczyt i wyżej. |
dnia 20.06.2010 14:34
z dymem Bronku, modlitwy unoszą się...
Byłam tu góralu, hej! |
dnia 20.06.2010 15:16
;) |
dnia 20.06.2010 16:00
To,że piszesz lepsze wiersze ode mnie mogę przeboleć gdyż ja piszę dla przyjemności a nie rywalizacji jednak powtórzenia które masz w wierszu chwały Ci nie przynoszą.Przeczytałem kilka razy wiersz i równie dobrze mógłbyś użyć innych słów.Nie myśl,że piszę to byś cokolwiek zmieniał bo i tak jak zwykle odeprzesz moje uwagi tylko dla zaznaczenia:) Niemniej przyznaję iż wiersz bardzo ciekawy :) |
dnia 20.06.2010 18:04
Grzegorz Ósmy, tez sam nie wiem, ale kolorowego nigdy nie zmienię, tak ma być, hej! |
dnia 20.06.2010 18:07
rodi ja wcale się nie żegnam, a był taki czas, rym nie rym, wszystkim można ocalić, tylko tacy jak Ty, muszą to poczuć, serdecznie,,B |
dnia 20.06.2010 18:10
Elżbieta Tylenda,Zapytam, co Ty kombinujesz, gadając że się boczę, miałaś być na górce, nie byłaś, a może byłaś i nie chciałaś, ale to jeszcze nie powód abym karierę gryzipiórka kończył.hahaaa, jest buziak)) |
dnia 20.06.2010 18:12
Jerzy Arkadiuszu, Chyba Cie poproszę o ten komentarz, dobra recenzja byłaby do mojej książeczki, która chyba gołą zostanie, dzięki wielkie, B |
dnia 20.06.2010 18:14
Kot, Dobre i podoba mi się Twoje słowo od pewnego czasu i nie tylko na mój temat, dobrego))) |
dnia 20.06.2010 18:16
leosia, tak jakoś to powiedziałaś jakbyś się chciała schować wśród innych, wiem że byłaś, i WIELKĄ Cię widzę, słonka dobra dziewczyno,,, |
dnia 20.06.2010 18:19
Madoo Jak Kapłanka Woodoo rzuciłaś czarem? hahaaa, baj))) |
dnia 20.06.2010 18:28
Dobromir, jakbyś pisał dla przyjemności, przebolewać byś nie musiał, A skąd wiesz że ja piszę dla chwały, miedzy innymi dlatego nie zmienię, obyś miał jak najwięcej przyjemności ze swego pisania, ale aby mieli i inni, życzę Ci tego od dawna, tylko Ty dalej tego nie chcesz wiedzieć,hej!! |
dnia 20.06.2010 18:37
ja mam przyjemność z pisania a to,że jesteś jednym z nielicznych którzy mnie wiecznie krytykują cóż,będę musiał przeżyć.A co do chwały to powinieneś sam wiedzieć :) Pozdrowionka :) |
dnia 20.06.2010 18:41
Też taki byłem. Wiedz jedno przez tych nielicznych tylko możesz pisać lepiej, ja się o tym przekonałem, ale Ty przedtem naucz się słuchać, Hej!! |
dnia 20.06.2010 19:24
Nie pal żadnych Bronku, one już do nas należą i w sercach je zatrzymamy. Pisz nowe, pisz a my będziemy czytać. My i potomni o góralskim sercu w najbardziej kochanym misiu-góralu. |
dnia 20.06.2010 22:05
Bronku:):) bardzo mnie ucieszyl twoj nowy wiersz jednym zaspiewem : grzebieniem z rzęs odsunę z oczu, sen, który miałem do dzielenia,
kołysząc do snu, by nie poczuł, złożę w beciku na płomieniach.
Jak wianek świętojańskiej nocy, a może tylko odlot świerszczy,
Odpłynę, zamykając oczy, pomalowane łuną z wierszy.
Pozdrawiam cieplutko:) |
dnia 21.06.2010 05:38
BRONKU, widzę, że przywiozłeś z Francyji piękną farbę. To, co namalowałeś tym razem, powinno być w galerii. Bronku, ślicznie.
Pozdrawiam Cię, hej!, Idzi |
dnia 21.06.2010 06:17
Eulalia, wróżysz że będę jeszcze kiedyś MISIEM KOLOROWYM i pewnie podzielicie skórę na NIEDŹWIEDZIU, dobra, co się nie robi dla kochania, zapalę sobie ze wzruszenia, cmok)) |
dnia 21.06.2010 06:17
Eulalia, wróżysz że będę jeszcze kiedyś MISIEM KOLOROWYM i pewnie podzielicie skórę na NIEDŹWIEDZIU, dobra, co się nie robi dla kochania, zapalę sobie ze wzruszenia, cmok)) |
dnia 21.06.2010 06:31
Jotek, dzięki że znalazłeś czas, zgadzam się z Tobą w 100% to najlepszy kawałek, za szybko pojechałem z tym początkiem, bywaj dobrze)) |
dnia 21.06.2010 06:33
Idzi, już trzy tygodnie jak farba wysycha, nie żałuję, znowu wybiorę się w góry po nową, a może nawet do Łukowicy ( dzięki za tamto) dzięki za dzisiaj, serwus)) |
dnia 21.06.2010 06:45
Janinka Wybacz góralowi że Cię pominął, a Ty takim pięknym słowem mnie zaszczyciłaś, w zamian całuska gorącego posyłam, jest))) |
dnia 21.06.2010 08:24
Góralu,jesteś jak Marcin Kabat,nawet z piekłem sobie poradzisz:)
Twój świat na zawsze pozostanie w wierszach,obok nich ,za i pod:)
Z wiatrem hej,Ewa. |
dnia 21.06.2010 08:27
Góralu,jesteś jak Marcin Kabat,nawet z piekłem sobie poradzisz:)
Twój świat na zawsze pozostanie w wierszach,obok nich ,za i pod:)
Z wiatrem hej,Ewa. |
dnia 22.06.2010 11:52
Bronek to jest Bronek-jedyny w swoim rodzaju.
Taka i prawda. Widzę tu sentyment pokoleniowy, jest i smutek przemijania, a może i w konsekwencji godzenie się z nim?
Mała skarga, lekki żal. Bo skrzaty przecież istnieją :) o tym wiedzą poeci-sza!
ps. mała uwaga, zastanawia mnie wers :
zamienię w ogniu białe kartki.
ja czytam
albo:
zamienię w popiół białe kartki
albo :
zamienię w ogień białe kartki
a może tylko odlot świerszczy,
Odpłynę, zamykając oczy,
pomalowane łuną z wierszy.
.
piknie gó/ralu
trochę nad interpunkcją popracuj. ( ale to drobna kosmetyka). |
dnia 22.06.2010 13:09
EwkaRaz jeszcze dzięki, w piekle wymodlę dla Ciebie najlepsze posłanie, hahaaa) |
dnia 22.06.2010 13:12
Bożena, O skrzatach poeci wiedzą, owszem, ale inni już nie, a z tymi kartkami wszystko gra, na popiół je zamienię, interpunkcja też tym razem chyba w porządku, pozdrówka)) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|