dnia 17.06.2010 09:51
Ależ wiersz!!!! O rany!
odwiózł
ją do szpitala świętej zofii
na sygnale o trzeciej nad ranem.
michał nie pamięta marty. ciągle
powtarza: obdarto mnie z powietrza.
i umarło jedno dziecko....... i.... złoty środek
i.... CAŁY.
Niesamowity. Pozdrawiam. |
dnia 17.06.2010 09:55
po tytule myślałem, że będzie o paprykarzu szczecińskim.. a tu miłe zaskoczenie - całkiem udany tekst - przez moment miałem wrażenie, że mian za dużo przeplata, ale est w porządku jednak.. |
dnia 17.06.2010 12:31
pamiętasz tamtą jesień pod cytadelą?
marta zgubiła perłowe kolczyki.
gdy michał podniósł pierwszy z nich
z ziemi w mieście od gorączki
umarło jedno dziecko.
Chyba jednak ta strofa najbardziej mnie poraziła.
Będę wracała. |
dnia 17.06.2010 13:02
Pólksięzycu długo kazałes nam czekać i jest wiersz , Fantastyczny.:):) Bardzo bardzo na tak:)
Pozdrawiam |
dnia 17.06.2010 15:04
Podoba się zaskakujący tekst, spójny ma ''ręce i nogi''
pozdrawiam |
dnia 17.06.2010 15:37
Bardzo mi bliskie frazy, podoba się...
))) |
dnia 17.06.2010 16:23
o, świetny |
dnia 17.06.2010 19:07
pasuje. jest nad czym się zatrzymać... |
dnia 18.06.2010 02:41
Serdecznie Wam wszystkim dziękuję. Piszę wcześnie, bo za chwilę wyjeżdżam do Warszawy na egzamin. Dziękuję za dobre słowo o tym wierszu. Myślałem o korekcie ostatniej zwrotki, ale jeśli podoba się JagodZie, nie ruszę:). Życzę wszystkim miłego dnia. PS Jarku, moja nieobecność na poezji-polskiej związana jest/była z sesją egzaminacyjną i egzaminami zawodowymi. Jestem już magistrem filologii polskiej:). |
dnia 18.06.2010 06:34
będąc pod pięknym wierszem
pozwolę sobie, Pólksiężycu,
złożyć Ci serdeczne gratulacja
z okazji skutecznego pokonania
kolejnego etapu młodego życia.
Życzę Ci, rzecz jasna powodzenia
i permanentnej weny, która, ubierana
w Twoje słowa, potrafi dać trochę
radości i wrażeń.
miej się zdrowo
hej |
dnia 18.06.2010 08:13
Jest WIERSZ. Rzeczywiście porażający i świetny! Tytuł jak najbardziej pasujący do treści, ale nie wiem czy mimo wszystko nie próbowałbym go zmienić.
Pozdrawiam. |
dnia 18.06.2010 10:00
A ja nie zmianiałabym tytułu. Wg mnie wszystko jest tak, jak powinno być. Gratuluję Ci wiersza, Półksiężycu.
Pozdrawiam serdecznie. Irga |
dnia 18.06.2010 11:43
Półksiężyc
Po pierwsze gratuluję.
Po drugie, jesli musisz, poprawiaj - bez obaw :)
Ta wersja jest piękna, ale jeśli ma być/może być? doskonalsza...
Jednynie rozważyłabym zmianę tytułu.
Pozdrawiam :) |
dnia 18.06.2010 11:43
* Jedynie |
dnia 18.06.2010 13:35
Wiersz, który się czyta. Ciekawie piszesz, jak zwykle.
Pozdrawiam |
dnia 18.06.2010 15:52
Piękny |
dnia 18.06.2010 17:44
Zawsze lubię Cię czytać i jestem pod wrażeniem tematu i formy. Pozdrawiam. |
dnia 19.06.2010 07:20
Dzięki serdeczne. Moja sesja się jeszcze nie kończy, egzaminy trwają do połowy lipca (także doktoranckie, na które się przygotowuję), ale cieszę się, bo na razie wszystkie przeszkody pokonuję. Myślę, że lepsze jest wrogiem dobrego: kiedy ochłonę po napisaniu tego tekstu i nabiorę dystansu, powrócę do niego. Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję: Wiese, IRGO, JagodO, Elu, Sykomoro, Janino. Dziękuję wszystkim. |
dnia 19.06.2010 11:06
Półksieżycu serdecznie gratuluję magistra:):):) Doktorat musisz zrobić koniecznie !!! :)
Pozdrawiam serdecznie:):) |
dnia 19.06.2010 19:18
Dziękuję Ci, Jarku. Obyśmy się spotkali jak najrychlej. Serdeczności. |