dnia 08.06.2010 06:01 
HejJagódkO! 
 Takie reminscencje na gazie? Rekonstrukcja wspomnień, z muzyką w tle...Synteza, może nawet analiza, dająca do myślenia. Dla mnie tak. A, w wyrazie " pochmurne " masz litrówkę, poproś moderację o poprawę. 
Serdeczności | 
dnia 08.06.2010 06:21 
jaka ciekawa forma, jak kamerą ' z ręki ', 
pozdrawiam | 
dnia 08.06.2010 07:09 
i nie wiem sam 
czy płyniesz, czy mkniesz 
i tu, i tam 
ze łzą, i bez  łez... 
płynnością nie zaskakujesz, 
przyzwyczaiłaś. mnie. 
obiektyw szerokokątny. 
panorama. eh,.. 
 
świnia będę.  
okalam-odrestaurowane-specyficzne 
są naprawialną aberracją komatyczną 
 
bardzo ładne | 
dnia 08.06.2010 07:11 
To prawda, zrobić sobie drinka, usiąść spokojnie i zbliżyć się do siebie, uruchomić kalejdoskop i trwać w najprzyjemniejszych momentach. Nie zawsze się udaje, bywa, że korek gdzies wpadnie i nikt nie ma ochoty porozmawiać. Podoba mi się. 
Pozdrawiam, Idzi | 
dnia 08.06.2010 08:24 
Bogdan Piątek 
na lekkim gazie urodziło się w koszmarnym, codziennym, niezmiennym - korku właśnie. 
Dzięki, napisałam. 
 
Dzięki za tak. Serdecznie :) | 
dnia 08.06.2010 08:25 
bols 
właśnie jakoś tak miało zabrzmieć. 
 
Serdecznie :) | 
dnia 08.06.2010 08:26 
wiese 
nienaprawialną. 
 
Dzięki za ładne. | 
dnia 08.06.2010 08:28 
Idzi  
Czasami lepiej nie myśleć. Żyć :) 
 
Pozdrawiam. | 
dnia 08.06.2010 09:08 
Fajnie, Tobie wychwyciłem literówkę, a sam ją zrobiłem w tymże wyrazie. " Litrówkę"")))) 
Nic, trza ją wypić:) 
Pozdrówka serdeczne | 
dnia 08.06.2010 09:19 
dictum acerbum 
a zatem będę tylko podziwiał. 
jeśli pozwolisz. 
 
hej | 
dnia 08.06.2010 09:23 
Mkniemy przed siebie, pobudzające do działania. Pozdrawiam. | 
dnia 08.06.2010 09:25 
Bogdan Piątek  
zatem: wypijmy za błędy :) | 
dnia 08.06.2010 09:26 
wiese 
jeśli będzie co. Proszę. 
 
hej | 
dnia 08.06.2010 09:30 
Poetki z kuchni 
zielone miało być: chlorofil 
ale 
proces fotosyntezy nie jest łatwo w metaforycznym skrócie prawidłowo zdefiniować 
choć 
jest i woda i powietrze i słońce i kobieta z żelaza :) 
więc odpuściłam. 
Ale skoro daje kopa,  to jest ok. 
Dzięki :) | 
dnia 08.06.2010 12:31 
Fajny - ożywiający nieożywione - obrazek uzyskany dzięki precyzyjnie dobranemu oświetleniu. Wiersz ciekawie poprowadzony z wykorzystaniem interesujących rekwizytów.  
 
Pozdrawiam :) | 
dnia 08.06.2010 13:02 
Dobry, casmera obscura. 
Pozdrawiam | 
dnia 08.06.2010 15:09 
Brak przecinkow , taka a nie inna wersyfikacja i podzial zdan pomiedzy wersami jak i zwrotkami sprawy nie ulatwil. Podejrzewam ze jest to dobry utwor, w kazdym razie to co do mnie dotarlo. | 
dnia 08.06.2010 16:46 
camera obcura ..rzecz jasna..Pozdrawiam cieplutko! | 
dnia 08.06.2010 16:46 
nitjer  
niezmiernie mi miło, że zagościłeś w moich skromnych. 
Dzięki wielkie, miło mi :) | 
dnia 08.06.2010 16:48 
Jotek 
Camera obscura - chyba tak 
Cieplutko  i dzięki :) | 
dnia 08.06.2010 16:50 
pawel kowalczyk 
Osobiście uwielbiam wiersze bez interpunkcji. 
Można dwa kroki w przód, cztery tył. Czytanie ich wciąga mnie bardziej, niż uporządkowanych. 
 
Wysil się trochę, jeśli Ci się chce. A potem wkleję wersję z ... :) 
Pozdrawiam serdecznie. | 
dnia 08.06.2010 20:57 
 
na lekkim gazie łatwiej zbliżyć się do siebie 
 
To mi się podoba. 
Pozdrawiam | 
dnia 08.06.2010 21:44 
Ciągle w ruchu, pośpiechu, ale zawsze w tym samym kierunku. I ten pospieszny telefon. Bardzo ciekawa forma. Uchwyciłaś to wspaniale. Znam takie obrazki. Podoba mi się Jagodo. Pozdrawiam serdecznie. | 
dnia 09.06.2010 06:47 
Ciekawy wiersz. Pozdrawiam :) | 
dnia 09.06.2010 08:07 
dziwnie mi to wygląda -"...łzy be z łez rwie..."ale skoro nikomu to nie przeszkadza to mnie wcale :) | 
dnia 09.06.2010 09:45 
Szady siebr Daniel  
Miło, że wstąpiłeś. 
Pozdrawiam. | 
dnia 09.06.2010 09:51 
Janina 
Dokładnie tak. Bezruch, choćby korkowy powoduje, że peelka i tak pędzi. Obrazami. Szuka resztek ciepła, choćby w dźwigni zmiany biegów i wspomnieniach. Telefon ją budzi - musi kochać, musi żyć - pomimo. I znów kocha. 
 
Dziękuję za pękny komentarz :) | 
dnia 09.06.2010 09:53 
Papirus 
Wiesz, że zemdlałam.... :) 
Bardzo mi miło. 
Serdecznie :) | 
dnia 09.06.2010 10:02 
Dobromir44 
Łzy bez łez - płacz duszy 
łzy be - tak mówią małe dzieci 
z łez rwie - może serce, może do ucieczki 
rwie pachelbel canon in D - może uszkodzona płyta 
 
pachelbel canon in D - był tłem w sztuce TV Zazdrość /tak mi się kojarzy, ale dawno nie oglądałam - mogę się mylić. W każdym bądź razie z tym przesłaniem użyty/ albo Satie Gymnopedie. 
 
z łez /rwie/ pachelbel canon in D - z peelki łez??? 
 
A więc - czytaj jak Ci pasuje 
 
Pozdrawiam :) | 
dnia 09.06.2010 10:04 
z łez /rwie/ pachelbel canon in D - łzami pisany? | 
dnia 09.06.2010 10:06 
albo dziura w jezdni - i urwało się słowo jak należy. | 
dnia 09.06.2010 10:54 
JAGODO, nie będę się rozpisywać, powiem tylko, że poruszył. BARDZO. Serdeczności. Irga | 
dnia 09.06.2010 12:32 
na lekkim gazie łatwiej  
bez zbędnych szarpnięć  
okalam dłonią jeszcze ciepłą  
od twoich wczorajszych rąk  
mijam 
 
pozdr;-) | 
dnia 09.06.2010 15:11 
IRGA 
Bardzo to dla mnie istotna informacja. 
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :) | 
dnia 09.06.2010 15:17 
Jacom Jacam 
 
na lekkim gazie 
stłuczki są rzadziej 
 w korku 
 
 
na lekkim gazie 
wszystko ważniejsze 
od onej 
 
 
Dzięki :) | 
dnia 09.06.2010 16:37 
i mnie się podoba. odbieram podobnie jak Janeczka. wprowadzenie telefonu kapitalnie ubogaca wiersz, 
pozdrawiam serdecznie :) | 
dnia 09.06.2010 17:51 
Dziękuję, kropek. 
pozdrawiam serdecznie :) | 
dnia 10.06.2010 04:12 
podoba się miło :) | 
dnia 10.06.2010 05:20 
Paulla 
Dziękuję. Serdecznie :) | 
dnia 10.06.2010 08:16 
Bardzo dobrze go czuję. :)) Serdecznie. | 
dnia 10.06.2010 08:55 
Eulalia  
miło mi CIę gościć. Dziękuję :) | 
dnia 17.06.2010 05:52 
foto_synteza 
 
na lekkim gazie łatwiej zbliżyć się do siebie. 
łagodnie, bez zbędnych szarpnięć, ruchem baletnicy  
okalam wprawną dłonią -  jeszcze ciepłą, ciepłem  
twoich wczorajszych rąk. wdech. mijam  
 
mimochodem odrestaurowane. wspomnienia mkną  
przez pierwszy dom, pierwsze drzewo, pochmurne dni, 
pracę ponad podziałami, salwy śmiechu, łzy bez łez, łzy be 
z łez. rwie. pachelbel canon in D - w tle. prze-  
 
błysk 123 iiii.... zielone ożywia nieożywione. jedynie  
w specyficznych warunkach cholernie uciec chcę. znów  
korek. stop. halo tak, tak córeczko. wszystko w porządku. zaraz  
kocham. |