|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: narysujcie mi dom |
|
|
podjeżdża autobus z napisem: koniec, wlecze za sobą pustą sieć; za kierownicą
srebrnołuska ryba: jestem, jak przeźrocze, ta granica jest prawie widoczna. nie!
strach przed nieznanym nie daje się opisać, jakiś zwierzęcy instynkt - to nie jest
świadome, lecz bardzo mocno trzyma przy życiu - czas się czegoś chwycić -
narysujcie mi dom, park, wiosnę, cyprys, i dwa cienie. kłopot jest z milczeniem?
niech śpiewają ptaki, i ludzie w kościołach, krety w ziemi, zbiorowe mogiły -
pojedyncza śmierć się nie liczy. jeszcze pójdę na koniec świata, i tu przystanek:
porzucona gazeta, zaczynam czytać: w jakiś podstępny sposób wszyscy jesteśmy
sobie bliscy - teraz? zaraz? co tu robi ta kobieta ze szmatą? zetrzeć to do czysta -
wydłuża palec w moją stronę / za każdym razem, gdy ją widzę, płacze/ wszystko
jest możliwe, lecz nie wszystko się uda - wiec wiosna? wszystko / wszystko
już było, teraz żółkną liście - więc jesień? no tak, przyroda się nie myli.
Dodane przez ryba_zakonnik
dnia 17.04.2007 12:40 ˇ
19 Komentarzy ·
1051 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 17.04.2007 12:53
językowo nie boli, ale ponad przeciętność się nie wybija. taka wprawka, pisanie dla pisania, bezbarwne, nudne, płaskie, jednowymiarowe |
dnia 17.04.2007 13:02
zaciekawił mnie trzeci i czwarty dwuwers. |
dnia 17.04.2007 13:07
rytm na plus, bo się czuje. obraz w pierwszej strofie dla mnie niezły, z tą rybą za kierownicą. w trzeciej to niech śpiewają i reszta sprawia patos, niedobrze. myślę, że jeszcze warto pobuszować, pokombinować. ładnie w puencie, choć nieodkrywczo.
:) |
dnia 17.04.2007 13:17
hehe, fajnie tu jest, kiedys na nieszufli jechali teraz tu - i ok. zagadzam sie plaski, nijaki, nudny - a tak sobie napisany, no moze tez nie dla jaj, ale zeby dla jakiejs zaraz wielkiej ideii? tymniemniej bardzo dziekuje za krytyczne wejrzenie i szczerosc-:))
pozdrawiam serdecznie-:) |
dnia 17.04.2007 13:55
Powiem tak - "zależy co komu leży" i dodała jeszcze - gdzie.
Mnie sie podoba i lubie ten wiersz. Pozdrawiam. |
dnia 17.04.2007 14:04
nawet fajnie, choć bez zachwytów. a w każdym razie znacznie lepszy ten tekst od tekstów, które naar przeczytał wcześniej (o sercu i mezaliansie) ;P
przynajmniej dość sprawny językowo i widać, że autor wie, co chce powiedzieć, a jeśli nawet nie wie, to udało mu się to ukryć ;) |
dnia 17.04.2007 14:06
nie, no naar, tak to juz mi nie jedz -:) za mocne-:)) co chcial powiedziec autor to powiedzial - dokladnie to co chcial-:) odbior to juz calkiem inna sprawa-:) pozdro |
dnia 17.04.2007 14:24
no, wiec niech autor czyta tylko ten fragment zdania: "przynajmniej dość sprawny językowo i widać, że autor wie, co chce powiedzieć"
:P he he
do następnego :) |
dnia 17.04.2007 14:26
hehe-:) otto chodzi otto chodzi-:))) do nastepnego-:) |
dnia 17.04.2007 16:52
e tam, nie dla mnie, ani forma mi się nie podoba ani treść, cóż, kwestia gustu. |
dnia 17.04.2007 17:47
podpisuję się pod Piotrem. dodam, że bezwartościowe |
dnia 17.04.2007 18:01
moim zdaniem do odcedzenia z przegadania; no i wersyfikacja - pewnie rzecz gustu - ale mnie zmęczyła
Pozdrawiam |
dnia 17.04.2007 18:02
vigilante, a co jest u ciebie czynnikiem wartosciujacym? |
dnia 17.04.2007 18:04
hiroaki/ rogadanie to taka maniera, nie mam zamiaru rezygnowac na rzecz kondensacji typu "Milobedzka" bo ja wlasnie w takiej poezji nie gustuje. i coz, fforma jest od dawna scisle przemyslana - taka lubie i taka stosuje do czasu az mi sie znudzi. nie musi sie podobac, mnie sie podoba-:) dziekuje za koment. |
dnia 17.04.2007 18:04
Zygmunt, o gustach rzecz jasna moznaby podyskutowac, ale przy innej okazji-:) pozdro |
dnia 17.04.2007 18:33
nie jest żle, ale na przykładzie napiszę czemu nie uważam za dobre- autobus z siecią to świetny, mocny, znaczący obraz w całości zepsuty tą rybą za kierownicą. Po co lukier i do tego wyświechtany przez surrealistów? Po co ograniczać interpretację tylko do ładniutkiego landszaftu- ilustracji? Jest potencjał, trzeba okiełznać. |
dnia 18.04.2007 08:48
dziekuje ampm/ twoja wypowiedz jest pelna i satysfakcjonujaca bez ogolnikow. ja rzeczywiscie mam sklonnosc do surrealistycznych wynurzen, ktos to kiedys okrslil ze smaze nalesniki z piasku-:) taki gust, czytam surrealne rzeczy i to pozniej moze przelazi, ale masz racje, trzeba byc blizej logiki-:) pozdro |
dnia 18.04.2007 10:21
narysujcie mi dom, park, wiosnę, cyprys, i dwa cienie. kłopot jest z milczeniem?
niech śpiewają ptaki, i ludzie w kościołach, krety w ziemi, zbiorowe mogiły -
pojedyncza śmierć się nie liczy. jeszcze pójdę na koniec świata, i tu przystanek:
porzucona gazeta, zaczynam czytać: w jakiś podstępny sposób wszyscy jesteśmy
sobie bliscy
ten fragment mnie bierze, reszta znacznie mniej. sprawnie napisany wiersz, ale to ciut za malo.
serdecznosci. |
dnia 25.04.2007 16:00
dziekuje ci slonce-:0 |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 53
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|