dnia 17.05.2010 05:02
JANINO, przeczytałem z wielką przyjemnością, delikatny, z namaszczeniem napisany wiersz.
Pozdrawiam serdecznie, Idzi |
dnia 17.05.2010 05:24
No delikatny. I ciepły, choć smutny.Z tym napisanym na czole, trudno się nie zgodzić. Oczywiście, na tak.
Pozdrawiam ciepło |
dnia 17.05.2010 05:58
Dla mnie przerażający.
Niczym znamię, które jedynie pozwala usychać z tęsknoty za życiem. POwielać jedyne znane. Naznaczona. Gdyby można było kodować wybiórczo.... by móc odnleźć swoją dobrą górę; ujrzeć czyjeś piękne noce, by móc zmienić swoje.
Nie pożądać. Pożądanie zabija. Ale zawsze można pomodlić się o lepsze.
Świetnie to podałaś Janino, jak zwykle.
Pozdrawiam. |
dnia 17.05.2010 06:04
* Ale zawsze można pomodlić się o lepsze i działać. Pozwolić sobie na zmiany. |
dnia 17.05.2010 06:41
podoba się, zatrzymał (szczególnie ostatnia strofka - piękna); pozdrawiam :) |
dnia 17.05.2010 07:27
metaforyka
szczególnie w ostatniej spowodowała u mnie na początku
wrażenie przesadzonej ale wczytałem się i jest niezła:-)
pozdrawiam |
dnia 17.05.2010 07:30
No fajnie ale dla mnie to by były już kajdany;) cmok
po śmierci chcę być spalony i rozsypany po świecie .
Człowiek ,żyje tak długo jak się o nim pamięta .A gdy pozostawi jakieś dzieło to ono daje mu nieśmiertelność .Chciałbym założyć firmę mumifikującą zwłoki . Stare grobowce budować ach ......
Trzymaj się wyżyn Janino nie daj się zestrzelić przez kajdany życia .
Horus |
dnia 17.05.2010 07:40
Zatrzymał mnie ten Wiersz! |
dnia 17.05.2010 07:43
Trzymaj się wyżyn Janino nie daj się zestrzelić przez kajdany życia
Bardzo piękne, NN.
Właśnie tak trzymaj, Janino :) |
dnia 17.05.2010 07:46
Nowe oblicze Dnia Matki, gorzko zatrzymał.
Pozdrawiam ciepło. |
dnia 17.05.2010 08:38
Na prośbę Autorki treść wersów 2-4 pierwszej strofy została zapisana kursywą.
Pozdrawiam Autorkę i Czytelników. |
dnia 17.05.2010 08:52
Wygodnym zawsze jest wygodnie, a wy godnie usiłujcie - jako i ja. Samo życie.
Trochę mi piaskiem ten wers "moje oczy jak ryby usypane z piasku
".
Pozdrawiam, Kazik1 |
dnia 17.05.2010 08:54
...moje oczy jak ryby usypane z piasku...cudne to Janeczko:)pozdrawiam serdecznie,Ewa |
dnia 17.05.2010 09:05
Bardzo dobry wiersz. Wysokie C ! A owo zatrzymywanie na granicy głogu- maestria.
Pozdrawiam Janinko bardzo serdecznie:) |
dnia 17.05.2010 09:42
Tak, zatrzymanie na granicy głogu - rewelka.
Wracam tu i wracam :) |
dnia 17.05.2010 10:04
JANECZKO, piękny, wartościowy wiersz . Cała Ty. Pozdrawiam Cię bardzo sredecznie. Irga |
dnia 17.05.2010 11:33
Interesujący wiersz. Zatrzymał. Moje wrażenia podobne do tych, które wyraził rabi.
Pozdrawiam. |
dnia 17.05.2010 11:58
kursywa dobrze koresponduje z symboliką ryby i cierniami w poincie.
wiersz zatrzymuje - niesie ciekawe credo.
pozdrawiam :)
kaśka |
dnia 17.05.2010 12:11
Jestem pod wielkim wrażeniem.
Pozdrawiam. |
dnia 17.05.2010 12:42
Jak zawsze - pod wrażeniem - pozdrawiam |
dnia 17.05.2010 13:02
to prawie jak stygmat.
nie trzeba go szukać,
ani na ani w
odważna deklaracja, trudna
droga. w zasadzie zdeterminowana.
z niewielkim marginesem swobody.
granicę płonącego głogu trudno sforsować.
pogodzona? doświadczona? świadoma?
dużo sensów.udźwigniesz. nie masz wyjścia.
ukłon |
dnia 17.05.2010 14:28
pięknie, Janeczko. z przyjemnością czytam i rozmyślam, bo tu o wszystkim,
serdeczności :) |
dnia 17.05.2010 14:41
jest obraz, jest klimat, jest nietuzinkowo. ładnie :)
Pozdrawiam :) |
dnia 17.05.2010 16:29
Idzi dziękuję Ci za opinię i pozdrawiam serdecznie.
Bogdanie Tobie również. Serdeczności
Jagódkozawsze w tym co powiedziałąś jakaś prawda jest. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Zoriannodziękuje ci uprzejmie i pozdrawiam serdecznie.
Rabimam takie skłonności, zdaję sobie sprawę. Walczę z nimi. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Napoleonie jesteś niezwykły w swoich komentarzach. Cmok.
Janku dziękuję, że zajrzałeś. Pozdrowienia!
Poetki to nasze przewodniczki były i są. Dziękuję. Serdeczności!
Moderatorze4 uprzejmie Ci dziekuję. Podczas wgrywania uciekło mi. Pozdrawiam.
Kaziku1 może peelce też piaskiem w oczy. Dobrze odczytałeś. Pozdrawiam serdecznie.
Ewuniu bardzo mi miło.Pozdrawiam Cię ciepło.
Jarku chciałabym dzisiaj wysokie C, ale nie da rady. Gardziołko musżę zaleczyć. Dziękuję Ci bardzo i pozdrawiam serdecznie.
Jagódko raz jeszcze kochana- dzięki serdeczne!
Irgo jeżeli jeszcze Cię nie nudzi, to bardzo się ciesżę. Dziekuję serdecznie i buziaki!
Nitjerze wiem, co macie na myśli. Dziękuję Ci serdecznie za opinię i pozdrawiam serdecznie.
Kasiu bardzo mi miło. Dziekuję za komentarz i pozdrawiam serdecznie.
Romanie zawsze mi miło, gdy sie pojawiasz. Wiem wtedy, że czytasz. Bardzo Ci dziękuję. Pozdrowienia!
Alutko wielkie dzięki. Pozdrawiam serdecznie.
Wiese dla wielu to namaszczenie jak dekalog. Pozdrawiam serdecznie. Dziekuję za komentarz.
Kropku dziękuję za te słowa. Pozdrawiam serdecznie.
Lulubajko staram się, czy wychodzi, to już tylko czytelniczy osąd.Dziękuję Ci bardzo.Serdeczności! |
dnia 17.05.2010 16:42
Janino, tyle pochwał. Przyłączam się, bo zasłużenie.
Gratuluję! |
dnia 17.05.2010 16:56
Kocie, sama nie wiem, niemmniej dziękuję bardzo i pozdrawiam. |
dnia 17.05.2010 17:23
witam
Janino, Ty wiesz, że ja zawsze odmieniec:)
widzę ten wiersz, dobry wiersz trochę inaczej
wzrok zatrzymuję na granicy głogu
wypisała mi palcem na czole:
nie kradnij nie pożądaj
chwil lepszych dni czyichś
cudzych nocy
sama co wieczór z kompleksem skóry
wystawionej na wysychanie
układała się pod skoszoną trawą
nigdy nie szukała swojej dobrej góry
moje oczy jak ryby usypane z piasku
coraz węższe
ciągle wpław z wiatrem
pozdrawiam |
dnia 17.05.2010 17:51
Hm, karnaku, powoli przekonujesz mnie. To chyba to, co mówił rabi i nitjer, przesadzone od tytułu.
wzrok zatrzymuję na granicy głogu
wypisała mi palcem na czole:
nie kradnij nie pożądaj
chwil lepszych dni czyichś
cudzych nocy
sama co wieczór z kompleksem skóry
wystawionej na wysychanie
układała się pod skoszoną trawą
nigdy nie szukała swojej dobrej góry
moje oczy jak ryby usypane z piasku
coraz węższe
ciągle z wiatrem
wpław
Wklejam i sama popatrzę jak wygląda. Dziękuję i pozdrawiam. |
dnia 17.05.2010 18:04
Jasiu, Twoj wiersz jest tak prawdziwy , jakbym czula babciny palec na wlasnym czole, oj b. dobry wiersz :)))))
3 wersja najbardziej ;)
xoxox |
dnia 17.05.2010 18:09
Dziękuję Madoo, tak to ona. Dziękuję za odczyt. Pozdrawiam słonko! |
dnia 17.05.2010 18:48
Wolę ciebie Janeczko tą dawną, bardziej zwiewną i finezyjną.
Nie, żeby mi się nie podobało, ale jest tak,
powiedzmy " WARSZTATOWO". Zmieniasz styl? mam nadzieję,
że tylko eksperymentujesz. Bo rzadko się zdarza mieć talent do lekkiego pióra, a ty masz. Radziłabym przy nim pozostać :)
Ciekawie "rozrzedzi"ł kanrak.
Najbardziej pierwsza mnie wzrusza,w kolejnych jest mi nieco
przy-duszno:), ale to ja, nie przejmuj się- takidziwoląg
serdecznie pozdrawiam- wzrok zatrzymuję na granicy głogu-
to bardzo dobry tytuł, bardzo. |
dnia 17.05.2010 19:02
Bożenko to, co inni zarzucają mi jako niedobre, Ty sobie upodobałaś. Szukam swojej drogi. Nie uważam, że zagęściłam, ale bardzo cenię sobie Twoją opinię i szczerze za nią dziękuję. Pozdrawiam Cie serdecznie. |
dnia 17.05.2010 19:45
zwiewna i finezyjna
i to Ci zarzucają i poczytują za złe? To ja Ci powiem Janka: słuchaj Ty Bożeny. Ona dobrze prawi.
A ja dodam od siebie, że wiersz Twój przeczytałem, a czytaniu towarzyszyła empatia. Czyli jest to, co w poezji być powinno - współodczuwanie. Wiersz jest z gatunku tych podskórnych. Już pierwsza strofa nie pozwala na oderwanie się.
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 17.05.2010 20:20
Nastrojowy utwór. Dobry wiersz. Pozdrawiam |
dnia 17.05.2010 20:35
Janeczko, tyle już powiedziano o Twoim wierszu, ja wiem, że zostanie w mojej pamięci. To przejmujący tekst, piękny.
Pozdrawiam cieplutko - Ruth. |
dnia 17.05.2010 20:42
wiersz czytałam już kilkakrotnie, za każdym razem zgrzytem mi była trzecia strofa (wydawała się zbyt przemetaforyzowana) i widzę, że w komenatrzach jest poprawka, a tej poprawce mówię TAK :).
p.s. co do dróg - myślę, że dobrą idzisz. czasem się pisze lekko, czasem poważniej, inaczej - to są dobre sprawdziany dla pióra i warsztatu :). ja w każdym razie Janino, ślędzę Twój ciągły rozwój z zainteresowaniem i kibicuję :).
pozdrawiam :). |
dnia 17.05.2010 21:08
Po sugestii karnaka jest cacy. |
dnia 17.05.2010 21:33
Danielu, dziękuję za to współodczuwanie. Pięknie ująłeś. Pozdrawiam barzdo serdecznie.
Papirusie dziekuję Ci i pozdrawiam.
Ruth Tobie też serdecznie dziękuję. Pozdrawiam ciepło.
Kasiu Tobie przede wszystkim gratuluję sukcesu w Mikołowie. Dziękuję Ci za " kibicowanie" Pozdrawiam serdecznie.
Gammelu dziekuję serdecznie. Pozdrawiam. |
dnia 18.05.2010 20:13
Świetny wiersz, Janino. Jestem pod dużym wrażeniem. Pozdrawiam :) |
dnia 20.05.2010 08:16
Dobry wiersz Janinko
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 24.05.2010 16:36
Haniu, Kasiu, przepraszam, że dopiero teraz, ale bardzo Wam dziękuję.Pozdrawiam serdecznie. |