dnia 06.05.2010 08:21
to już nie muszę jebać smoków?
jak miło
prawie fajne
ukłon |
dnia 06.05.2010 10:38
Byłe, przeczytałem, pomyślałem, wyszedłem, pomyślałem, wszedłem, przeczytałem, pomyślałem i myślę dalej i...nic.
Ale pozdrawiam, Idzi |
dnia 06.05.2010 11:45
a to o koncu 2012? |
dnia 06.05.2010 11:48
lustra z klejem w ustach
jak to przyjemnie kiedy jama nie est pusta
gdy słodki distal po dziąsłach ciecze
horror vacui wcale tak nie piecze |
dnia 06.05.2010 16:09
wiese
to zależy od ciebie
Idzi
szukaj w wersach, w których nie ma słów (w tym wierszu są trzy takie wersy) |
dnia 06.05.2010 16:10
Madoo
A dlaczego?
Grzegorz Ósmy
Lustro odbijając obraz zasłania inny. |
dnia 06.05.2010 16:47
Hmm... mój pies ma nie byle jakie zmysły ale obsikuje czasem pomniki. Ja nie mam takich zmysłów, a rozum chyba za mały, bo niektórych pomników, chociaż patrzę uważnie, nie kapuję.
Moja żona natomiast, czasem chce mnie zabić za zbyt wiele niewypowiedzianych słów. |
dnia 06.05.2010 18:53
Świetna miniatura. Mocno w podświadomosci,alter ego w lustrach, odbicie jak w lustrze czarnoksiężnika, zwiezłe, klej zwlecze się/ w tubce / / uważniej . Dobre.
Pozdrawiam |
dnia 06.05.2010 20:22
:)
tak jak Jotek. |
dnia 06.05.2010 23:38
To słabo.W tym wierszu powinno być przynajmniej 12 wersów, których nie ma. Mało tego , wszyscy6 powinni odczytywać poemat, czyli ok 100 wersów, ale hołota nie dorasta do poety. Masakra jakaś :)
AQż strach pozdrawiać z Gandawy :) |
dnia 07.05.2010 09:33
Oszczędnie, ale wymownie. " Klej zwlecze się w tubce"-to najbardziej. Pozdrawiam. |
dnia 07.05.2010 12:51
Ok;-))) |
dnia 09.05.2010 17:25
stepowy
Opisałeś swojego psa, siebie, żonę i nie znalazłeś czasu albo mocy na przekazanie swoich wrażeń - a nie braku - z lektury wiersza. Gdyby każdy kto nie ma nic do powiedzenia wpisywałby koment to byłby blog a nie portal poświęcony czemuś tam.
Jotek
Noo, jak na mnie to nie taka znowu miniatura. Rzeczywiście, cząstka z klejem jest chyba nawet lepsza od owadziej, lecz daleko im obu do pierwszych trzech wersów, z których drugiego nie ma. |
dnia 09.05.2010 17:27
Natalia Zalesińska - otulona
Z naciskiem na 'świetna' a nie 'miniatura'. W każdym razie to bliższe przysennym (we śnie prawda) pragnieniom zapisanym już na jawie.
HenrykO
Rzeczywiście, hołota tylko kąsa:) Nawet jak wyjedzie do Belgii:) |
dnia 09.05.2010 17:27
Jacom Jacam
Dość wieloznaczny koment. |
dnia 10.05.2010 06:16
organoleptycznie, niewypowiedziane słowa materializują się;
szelak, guma arabska, są spoiwem obrazu,
przeczuwam go |
dnia 11.05.2010 20:54
gdzie jest haiker? |
dnia 13.05.2010 06:57
bols
guma arabska jest z bajek, szelak - z warsztatu. Wszystko spaja wyobraźnia w przestrzeni.
dother
spójrz do priv |