|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Podróż |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 30.04.2010 04:53
Krótko to trwało, ale ważne jest, jak wypadnie rejs.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 30.04.2010 05:53
ojej , to żem zakrył oczy:) |
dnia 30.04.2010 06:20
wiesz,że na tak,bo znam ten wiersz,ale z przyjemnością przeczytałam go po raz kolejny:)wywal i oraz już:)a toś się doczekał,masz bakałarzu za swoją naukę,haha:)przesyłam serdeczności i buziaki,E. |
dnia 30.04.2010 06:22
Napoleon North,odkryj oczy i przeczytaj wiersz ponownie,warto ,i nie bój się:)pozderki E. |
dnia 30.04.2010 06:44
Jerzy :)ascetyczny dobry i kótki erotyk . Rada Ewy warta przemyslenia, zyska odbiór:)
Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 30.04.2010 06:45
no to płyniemy:-)
i ok
Pozdr |
dnia 30.04.2010 06:54
za Ewą wyrżnąłbym jeszcze twoją
i nie byłoby dwuznaczności.
rozpościerać żagle brzmi niefachowo.
żagle staw ! ale tu byłoby lepiej:
żagiel staw.bo ilu tych żagli?
hej
a Horus ujawnił fobię :)
boi się żagli. nie lękaj się, Horusie |
dnia 30.04.2010 07:41
Idzi dziękuję za zajrzenie:) Napoleon North dzięki:) Ewa i Jotek zgadzam się, macie rację:) Jacom pozdrawiam:) wiese
również się zgadzam - jedynie na twoją |
dnia 30.04.2010 07:46
Proszę moderatora o usunięcie z pierwszego wersu słowa twoją, z piątego wersu i raz i z siódmego wersu już. Dziękuję i przepraszam za kłopot:) |
dnia 30.04.2010 08:46
OBRAZOWO, ładnie i płynnie. Pozdrawiam. |
dnia 30.04.2010 09:14
JERZY A.B., po usunięciu wskazanych przez Ciebie wyrazów- wiersz zyskał. Pozdoba mi się. Irga |
dnia 30.04.2010 09:45
mało tego na podróż, to zaledwie ekskursja do podmiejskiego parkiego.. |
dnia 30.04.2010 10:34
Zmysłowo. |
dnia 30.04.2010 10:56
Poranek na jachcie. Widok wschodzącego słońca - bezcenny. :)
Pozdrawiam. |
dnia 30.04.2010 13:30
...czas na rejs..a ja czekam kiedy nadejdzie moment, w którym przeczytam kawałek dobrej poezji spod Pańskiej ręki. bo jak dotąd
wklejane teksty nie potwierdzają tak długiego stażu poetyckiego jaki Pan sygnalizuje. pozdrawiam.
JBZ. |
dnia 30.04.2010 13:37
dobry, ale wydaje mi sie, ze go juz czytalam na NS??? brawo, naprawde dobry erotyk :)) |
dnia 30.04.2010 19:38
JBZ, piszemy w zupełnie innych poetykach, klimatach. Dla mnie poezja nie jest celem życia. Mam zamiar wydać jeszcze 3 tomiki i na tym kończę przygodę z poezją. Przed laty zdobywałem wszelkie zaszczyty i to mi wystarcza. Pozdrawiam. |
dnia 01.05.2010 09:11
Ładne, ale mamwrażenie, ze to tylko 2/3 wiersza.
Pozdrawiam |
dnia 01.05.2010 16:13
Żenujący tekścik o rozpościeraniu żagla. Głupi i śmieszny.
Tomiki z czymś takim może Pan sobie drukować nawet co miesiąc, każdy może (podobnie jak fantazjować o zaszczytach), koszt już od kilkuset złotych. Ale poezji z tego nie będzie.
Czytać dużo dobrej literatury i przynajmniej przez rok niczego nie pisać. A dopiero później próbować nieśmiało zbudować pierwsze poprawne zdanie w języku polskim.
Pozdrawiam |
dnia 01.05.2010 19:43
Głupi i śmieszny jest Twój komentarz, dyletancie raczkujący w literaturze! Krytyk ma za sobą kilka pozycji z dziedziny krytyki literackiej, setki publikacji naukowych i krytyczno literackich w czołowych pismach! Kim jesteś?! Portalowym żółtodziobem, startującym w konkursikach literackich! Jesteś nikim. Czytaj sobie inne wiersze, do mnie nie musisz zaglądać. A ja będę sobie pisał co mi się będzie podobało. |
dnia 01.05.2010 19:46
I pouczaj swoich kolegów z przedszkola literackiego. Profesor od siedmiu boleści:D |
dnia 02.05.2010 04:30
Staż poetycki do jakości poezji nie ma nic, i nic nie powinien mieć...
Co to za sztuka nauczyć się przekazywać to czego oczekują krytycy?
Żadna! Jest się wtedy kolejną małpą w cyrku, nikim więcej. Następną postacią w tłumie. |
dnia 02.05.2010 11:06
Panie Arkadiuszu, tu nie mówimy o moich wierszach czy dokonaniach.
A mógłbym np. pochwalić się obecnością w zbiorach Uniwersytetu Yale - to jednak nieistotne w ocenie Pańskiego "wiersza".
Ja się tu krytyką literacką nie zajmuję - bo obszarem zainteresowań krytyki nie jest grafomania Pańskiej produkcji, tylko wiersze, lepsze czy gorsze, ale wiersze.
Pan może sobie oczywiście nadal pisać swoje koszmarki i obklejać nimi wszelki dostępne ku temu portale. Taki kompulsywny przymus ma swoją nazwę.
Cytuję za wiki:
Grafomania (z greckiego: "gráphein" - rysować, pisać i "mania" - szaleństwo), patologiczny przymus pisania utworów literackich. Określenie o wydźwięku pejoratywnym.
W większości wypadków pojęcie to dotyczy natręctwa pisarskiego występującego u osób, o których sądzi się, że nie mają odpowiedniego talentu. Jednak grafomania nie musi wiązać się z brakiem predyspozycji pisarskich, może wynikać z rozmijania się z percepcją sztuki i literatury właściwej dla danej epoki. Grafomania jest bardziej zauważalna u autorów, którzy łączą przymus pisania z dążeniem do upowszechniania swoich utworów, mimo negatywnej oceny ich poziomu artystycznego. |
dnia 02.05.2010 11:54
To szczerze gratuluję Panu pisania grafomanii:) Pan tu raczkował 3 lata temu, natomiast ja popełniłem pierwszy wiersz w 1976 roku, a rok później debiutowałem w prasie:) Moje "grafomańskie" wiersze, eseje, opowiadania oraz recenzję ukazały były publikowane w niemal wszystkich znaczących pismach literackich i kulturalnych, m.in.:Twórczość, Poezja, Miedzy innymi, Tygodnik Kulturalny, Radar, Okolice, Morze i Ziemia, Spojrzenia itd, itp. Nawet nie pamiętam, gdzie jeszcze. Zdobywałem też wiele nagród w wielu konkursach:) No i co z tego? Dla mnie nie ma to obecnie żadnego znaczenia. Bo nie jest to najważniejsze. Ci co Pana nagradzają w konkursach są mi znani osobiście, wielu tam moich kolegów "po piórze". Sam również jestem zapraszany do jury konkursów. I dalej... nie to jest najistotniejsze. Takich, jak Pan spotkałem w swoim życiu setki i proszę sobie wyobrazić, ze nikt już z nich nie istnieje w literaturze. Moje "chorobliwe" grafomańskie pisanie, jak Pan to pięknie ujął, miało przerwę 17-letnią. Po tylu latach wróciłem jesienią ub.r. do pisania. Męczą i śmieszą mnie tacy "mądrale, którzy zjedli wszystkie rozumy". Nawet nie zdaje Pan sobie sprawy, ze poezja w dzisiejszej formie dobiega kresu:) Pojawi się coś zupełnie innego, trudniejszego. Serdecznie pozdrawiam i życzę sukcesów:) |
dnia 02.05.2010 16:15
Panie Jerzy Arkadiuszu - fantasta z Pana, naprawdę :) Wielokrotnie Pan tu wspominał, na PP, o tomikach poetyckich etc. Pofatygowałem się sprawdzić w katalogu BN. Jest tylko jeden skromny tomik. Mniejsza o jakość, być może zastanawiano się, czy Panu nie dać za te wiersze Nobla, ale dziś jest tragicznie. Ma Pan olbrzymie kłopoty z gramatyką języka polskiego. To nie jest kwestia oceny kunsztu literackiego, ale umiejętności językowych na poziomie nawet nie maturalnym.
Poza tym google o Panu milczy. Nie istnieje poeta Jerzy Arkadiusz Bielecki. O, pardon, oczywiście, pokazuje Pańskie pyskówki na portalach - PP i JL, ale sama wklejka na ogólnodostępnej stronie w necie nie czyni z nikogo poety
Wymienia Pan czasopisma, mówi o konkursach... Hm, ten temat może jednak przez grzeczność pominę.
Tylko spytam, retorycznie, dlaczego wkleja Pan swoje teksty na portalach, a nie można przeczytać ich w Odrach, Toposach czy Arteriach?
Pojawi się coś zupełnie innego, trudniejszego. - to jakieś prorocze wizje? Czytałem eseje kilku krytyków, niekoniecznie widzą to w ten sposób.
Pozdrawiam. Również życzę sukcesów |
dnia 02.05.2010 23:30
Bardziej odpornego na wiedzę pyszałka nie spotkałem. Młody, świat naprawdę istniał przed netem! Uwierz! Wiem, to nadaremne, do takich nic nie dociera. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 23
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|