dnia 15.04.2010 16:36
anastazjafire współczuję, że dotąd nie zaznałaś orgazmu i nie wiesz na czym on polega;P |
dnia 15.04.2010 16:47
a moze tak
Latarnia
dotyka twoje uda
otulona pachniesz wiosną
śnisz
unosisz się miękko
i opadasz w rosę
krople potu budują strumyk
prawie niewidzialny
kurczą się sutki
oddech zaproszenie
dłoń na mojej piersi
wędruje
żeglarz odnajduje port
i
nagły skurcz
kąsa
P. Jaerzy musze przyznac, ze anastazjafire ma tu racje, wiec wywalilam patosik, teraz jest cacy, ale to tylko imho ;) |
dnia 15.04.2010 16:52
Schemat składniowy dla czasownika "dotknąć" to: ktoś (coś) dotyka czegoś, a nie: coś.
Pozdrawiam |
dnia 15.04.2010 17:13
wolę naturalistyczne odczuwanie,
które tu odbieram, niż spekulację
transcendentalną. miłość i pachnie,
i smakuje przyrodą, niekoniecznie
otulona oparami duchowości.
czemu odbierać prawo do takiego
właśnie wyrażania namiętności?
bo drażni?
ukłon,, w skurczu :) |
dnia 15.04.2010 17:33
Bardzo dobry erotyk...
Mam wiele skojarzeń z zapachem siana :) |
dnia 15.04.2010 18:45
Nasycony oklepanym skurczem i wędrowaniem, jakby te szczegóły i mnóstwo innych były niezbędne do uzyskania podniecenia, im więcej detali, tym większa ekscytacja, czyli interesujące są te kobiety, którym wszystko widać. Ja myślę, że bohaterka tego wiersza świetnie wyglądałaby w swetrze!
Ale przyjęta forma, to LP PLa. |
dnia 15.04.2010 19:40
Jerzy,myslę,że wiem w czym rzecz,przewiośniłeś się po prostu,też tak miałam,spaliłam trzy teksty w każdym mi czapka pachniała wiosną ,u Ciebie jest lepiej bo chociaż kobieta Ci pachnie.Co do reszty,to każdy przeżywa to w indywidualny sposób,choć nabrzmiałe wargi szukające pocałunku kojarzą mi się bardzo bardzo ale to bardzo na tak:)pozdrawiam ,buziaki przesyłam,Efk.Konefk. |
dnia 15.04.2010 20:15
Biorę bez pierwszej frazy ,nie bardzo mi pasuje owo dotyka twoje uda Jerzy Arkadiuszu gramatycznie lepiej by brzmialo dotyka twoich ud?)i czy nie lepiej by ostatnia fraza z pointa zachowala odstęp, bo pointa bardzo dobra. I dobrze ,że wkleiles jakże odmienny wiersz ,bo przeważaja nenie, ale na czasie niestety.
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 15.04.2010 20:18
Ja to widzę raczej tak:
ktoś tam
jak latarnia dotyka
twoje uda
w nagiej pościeli
otulona w sen pachniesz
wiosną śnisz i unosisz się
nad polami a może lasem miękko
opadasz w rosę a krople
budują strumyk
w sposób prawie niewidzialny
kurczą się sutki i oddech
udaje zaproszenie
korzystasz z niego
teraz kiedy pachniesz
sianem i mlekiem
kładziesz dłoń na piersi
jak pożądanie
wędruje bezwiednie
pod spoconymi falami żeglarz
odnajduje port i nie tylko to
co nabrzmiałe szuka
pocałunku
nagły skurcz
kąsa
Pozdrawiam. |
dnia 15.04.2010 20:55
ech no nie wiem , nie wiem ....z pod latarni ten tekst widać ,żeś burdelznawcom jest :)
ale niech światło piękności oświeci cie pod pierzynom i trafiaj zawsze do celu ......a nie obok.....
Poszdraświam
Horus |
dnia 16.04.2010 04:41
JERZY AB, wg mnie podmiot liryczny odczuwa ogromną więź z naturą. Zapach siana zwiera to coś, co z ową naturą związane. Kobieta i zapach mleka- podoba mi się to skojarzenie.
Pozdrawiam Autora bardzo serdecznie. Irga |
dnia 16.04.2010 05:21
JERZY ARKADIUSZU, trochę przyśpieszyłeś, nie wiem, co na to partnerka, ale podoba mi się.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 16.04.2010 06:19
NIe działą na mnie zapach siana i mleka - ale na innych, z tego co czytam, zdecydowanie tak. Pot też jakoś mało zmysłowy w wierszu. Może krople odlotu albo zmysłowa strużka ..:)
Ogólnie nie jest źle. |
dnia 16.04.2010 06:33
*działają |
dnia 16.04.2010 07:48
jak się czuje, tak się pisze, więc nie widzę powodu aby poprawiać autora. mogę się z nim zgodzić albo nie, i tyle.
lubię zapach siana. świeże, jakże czarodziejsko odurza.
pozdrawiam |
dnia 16.04.2010 07:55
Mnie , też podoba się więż podmiotu lirycznego
z naturą , która dopełnia piękno bliskości .
( Nie będę się czepiać
jakiś tam -drobnostek)
Ogólnie wiersz jako erotyk - pobudza wyobraźnię i działa , czyli spełnił swoją rolę .
Pozdrawiam ciepło . |
dnia 16.04.2010 15:58
Dziękuję wszystkim za zajrzenie i komentarze:) |
dnia 16.04.2010 20:31
Przeczytałam.Pozdrawiam. |
dnia 18.04.2010 13:42
Myślę,że jako wiersz może pobudzić wyobraźnię :) |
dnia 22.04.2010 13:21
Za dużo tu czasowników. One nie czynią poezji. Kosz. Bardzo dużo tu dosłowności. Nie widzę krzaczka metafor. |
dnia 22.04.2010 19:33
Widzę Daria, że założyłaś sobie drugie konto. Piszesz z komputera brata? Daruj sobie swoje uwagi. |