Nie warto prowadzić rozmów o doskonałości pór roku,
bo z jakich grzechów przyjdzie mi się wyspowiadać?
Ta przeklęta kukułka z zegara przypomina mi o czasie,
który bezpowrotnie minął i który dopiero, co nastał.
Stara, drewniana oszustka wciąż podrzuca mi jajo,
gdy w przerwach zżerały mnie wściekłe szczury.
I wtedy mówiłeś: to taka gra w zagładę świata.
W mieście obłąkanych nikt nie zna smaku chleba,
więc skąd wiesz, jakie trawy we mnie szumią?
Dodane przez timbuku
dnia 09.04.2010 05:35 ˇ
8 Komentarzy ·
974 Czytań ·
|