|
dnia 08.04.2010 05:03
Bóg miłosierny lecz milczący ? Pytania, które nurtują i mnie , czasem też je zadaję w swoich tforach:).Według toleckich przekazów , śmierć towrzyszy nam stale,nie idzie z tyłu ale z naszej lewej strony .Dobry wiersz , a temat wciąż niewyczerpany .Pozdrawiam. |
dnia 08.04.2010 05:08
IDZI, powiem tylko tyle: bardzo dobry wiersz. Pozdrawiam serdecznie. Irga |
dnia 08.04.2010 05:10
BOGDANIE, dziękuję za pierwszy, poranny komentarz. Masz rację, ten temat nie jest wyczerpany i nie będzie, jak długo zyć będzie choć jeden poeta.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 08.04.2010 05:13
IRGO, dziękuję za poranną wizytę i cieszę się z wystawionej mi oceny. To mnie inspiruje.
Pozdrawiam cieplutko, Idzi |
dnia 08.04.2010 05:59
Idzi napisales dobry, mocno refloeksyjny wiersz.o sprawach miedzy ziemia a niebem ,teogonii ...Mądry wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 08.04.2010 06:25
JOTKU, dziękuję za pochylenie się nad moim wierszem i komentarz, jest mi niezwykle miło, że trafiłem z tematem.
Pozdrawiam serdecznie, Idzi |
dnia 08.04.2010 06:44
Witaj Józefie, kiedyś w swoim poście, jak miałem zamiar rzucić ten portal, pisałem że boję się czasami czytać wierszy napisanych przez tych co zawsze są z dobrym słowem pod moimi, dlatego boję się żeby te wiersze nie były do kitu, bo co wtenczas powiem? Dzisiaj powiem: Niech chociaż wszystkie będą temu podobne i nie tylko moich znajomych, a moja szczerość spodoba się wszystkim i spodoba się mnie, chyba wszystko, pozdrawiam,B |
dnia 08.04.2010 07:41
Rzeczywiście, jest nad czym pomyśleć, refleksyjnie napisane, dobrym piórem. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 08.04.2010 07:48
BRONKU, tak, napisałeś szczerze i wszystko.
Dziękuję Ci pozdrawiam, Idzi |
dnia 08.04.2010 07:50
POETKO, cieszę się, że odwiedziłaś mnie i przeczytałaś, miło mi, że Ci się podoba.
Serdecznie pozdrawiam, Idzi |
dnia 08.04.2010 07:51
Taaa, cudny wierszyk, patetyczny, koturnowy i napompowany do imentu tekst. Może lepiej, gdyby Autor zszedł trochę na ziemię?
Taa, to dobre pióro...."pióropusz"?
Pozdrawiam |
dnia 08.04.2010 09:59
ręce rozgrzebywały
złotonośne mielizny /!/
pozdrawiam |
dnia 08.04.2010 10:05
BEATO, dziękuję za wizytę, nie bardzo rozumiem pominięcia "skalane".
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 08.04.2010 10:16
dla mnie to niepotrzebne dookreślenie,
bez tego rodzi się jakaś uniwersalna myśl,
pozdrawiam |
dnia 08.04.2010 10:22
To może wyjaśnię, chodzi o ręce, które poszukiwały drobin złota i brylantów, zawartych w prochach wywożonych do rzek. ( Wisła, Soła).
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 08.04.2010 13:57
Idzi - podoba mi się ten wiersz, ma w sobie bardzo dużo zawartej treści, bo nie chodzi o to, aby wszystko było jasne i dla wszystkich zrozumiałe, jestem bardzo na tak.
Pozdrawiam :) |
dnia 08.04.2010 14:01
Idzi, pierwsze dwa wersy, moim zdaniem, wymagają lekkiego retuszu i jednak chyba bez tych skalanych. przy czytaniu, pomijam.
i, po śladach, może nie. może, śladami,
ale to tylko ja, kropek;
pozdrówka :) |
dnia 08.04.2010 14:38
Mam duże zastrzeżenia do konstrukcji metafor. W ujęciu językowym brzmią naiwnie i potocznie, w ujęciu sytuacyjnym są
właściwym odzwierciedleniem przeszłej rzeczywistości. Przykład- użyźnianie piasku pustynnego, niby banał ale, jeśli idzie o pomarłych w Kazachstanie, to już na miejscu. Nieco inaczej jest
z rojem pszczół, czytaj, dusz ulatujących z komina? Poważny zarzut nieestetyki zwrotu i frazy. Ponadto banał i to duży. Także...
przemówił krzakiem gorejącym??? Krzak gorejący to dogmat, absolut, używanie metaforyczne tego archetypu jest conajmniej nadużyciem. Szlaki usłane kośćmi doprowadziły do celu? Potoczczyzna i jeszcze bez odpowiedzi, jaki cel? Grób? Wolność?
Zakończenie, wyrocznia- pewność że tak jest?
Zamysł, przesłanie- dobre. Do wykonania trzeba zaangażować trochę wyobraźni, i dać od siebie, jak już nie zamienniki to bardziej nieosłuchane frazy i zwroty. Warto pracować nad tekstami, wklejanie to wystawiony towar, musi znaleźć nabywcę, same pochwały bez wyciągnięcia kiesy, nie motywują do pracy, chyba że
tylko o pochwały chodzi. To co innego.
JBZ. |
dnia 08.04.2010 21:43
Idzi, przeczytałam. Wymowa: człowiek boże igrzysko. Zatrzymał. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 09.04.2010 04:46
LEOSIU, cieszę się i dziękuję Ci za komentarz, Idzi |
dnia 09.04.2010 04:49
KROPKU, chyba jenak masz rację, szczególnie w przypadku śladami.
Bardzo dziękuję za wizytę, życzliwe uwagi i pozdrawiam, Idzi |
dnia 09.04.2010 04:59
JBZ, nie, nie o pochwały mi chodzi, a o taką własnie warsztatową analizę i krytyczną ocenę. Jestem usatysfakcjonowany takim podejściem do tekstu i ,jeśli to możliwe, byłbym wdzięczny w przyszłosci za spojrzenie na moje teksty i komentarze.
Bardzo dziękuję pozdrawiam z wdzięcznością, Idzi |
dnia 09.04.2010 05:01
JANECZKO, cieszę się, ze wiersz zatrzymał, wiem, że dużo mu jeszcze brakuje.
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie, Idzi |
dnia 09.04.2010 12:39
Witaj ciepło Idzi.
Bardzo mi się podoba pomysł i przekaz wiersza.
Wykonanie zdecydowanie mniej.
Bardzo fajne jest to wymieszanie czasu i nawiązywanie do wydarzeń
w historii świata.
Najbardziej mnie wzięła mądra puenta.
Pozdrawiam krajanie. |
dnia 09.04.2010 12:45
Witam Cię Andrzeju i dziękuję, że zajrzałes do starego krajana.
Popracuję jeszcze nad tym wierszem.
Pozdrawiam srdecznie, Idzi |
dnia 09.04.2010 13:24
Pomysł i przekaz godny uwagi, ale masz rację - nad wierszem trzeba jeszcze popracować.
Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 09.04.2010 14:29
Witam,
dla mnie wiersz tworzą dwie ostatnie strofy, z tym, że zmieniłabym na pytanie" Odwrócisz się?". mocne.
Pozdrawiam :) |
dnia 12.04.2010 04:58
ELŻBIETO, dziękuję, właśnie jestem w trakcie "przeróbki", pozdrawiam serdecznie<idzi |
dnia 12.04.2010 05:01
LULUBAJKO, wszystkie uwagi przyjmuję z życzliwością i próbuję wykorzystać.
Dziękuję i pozdrawiam, Idzi |
|
|