poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 22.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Proza poetycka
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Samotność
Opowieść o dwóch mia...
Wiersz - tytuł: Rozważania przy koszeniu trawy na przydomowej działce
trawnik musi być absolutnie angielski
równo strzyżony
właściciel niezmiernie wrażliwy
na tle swojej willi pozuje
do zdjęcia
wiciokrzewu
z tarasu
stary bernardyn nie chce dać się wyciągnąć
na wieczorny spacer
po lesie
echo niesie o wielkiej dewastacji i deformacji
terenu
nie wolno używać bez zgody
ważnych urzędników
niezmiernie pociąga władza
szczególnie w okresie przedwyborczym
węszą
koniunktury
owego zjawiska społecznego
stanowczo nie wolno lekceważyć
w imię własnego dobrze pojętego interesu
zachodzi bardzo istotne pytanie
ILE I GDZIE
KOSIĆ
najlepiej w sezonie
dwa pełne strzyżenia albo
raz w roku staranne
krótkie strzyżenie psa przy skórze i wszystkich tych których ujęto
w nowych przepisach i paragrafach
w ramach bezwzględnie koniecznej reformy i wzajemnej solidarności
w dobie zagrażającego totalnego kryzysu
trawę zsypujemy porcjami na przeznaczony w tym celu kompost
wszystko zostaje w przyrodzie
jest to tak zwany obieg zamknięty
- ciekawe zjawisko
polegające na zacieraniu rąk i niecierpliwym czekaniu
na następne włączenie kosiarki



Dodane przez Elżbieta dnia 07.04.2010 15:52 ˇ 35 Komentarzy · 2008 Czytań · Drukuj
Komentarze
sterany dnia 07.04.2010 16:12
w obiegu zamkniętym są miejsca mniej i bardziej uprzywilejowane
pan w wilii zapewne siedzi w tych drugich
i jakie skromne ma potrzeby tylko raz lub dwa razy w roku strzyże
to się nazywa postawa obywatelska

:):)
pozdrawiam
literówkę opuszczam "zgodny"
Wojciech Roszkowski dnia 07.04.2010 16:14
Elu, bywało o wiele lepiej, tym razem okropnie przegadany :)
Traktowałbym jako pomysł, szkic i coś z tego próbował napisać.

Pozdrawiam
Elżbieta dnia 07.04.2010 16:21
sterany, dzięki za zwrócenie uwagi na literówkę; już powiadamiam moderatorów.
Pozdrawiam
Elżbieta dnia 07.04.2010 16:24
Wojtku, powiem więcej; miałam jeszcze bardzo dużo do powiedzenia, ale zostawiłam na przyszłą wklejkę. Może będzie już po kolejnym strzyżeniu ;)
Pozdrawiam
Elżbieta dnia 07.04.2010 16:27
Anastazjo, tylko nie sekator. Jak możesz, to b. niebezpieczne narzędzie. Słyszałam, że niektórzy obcinają sobie tym paznokcie u nóg.
Pozdrawiam
moderator4 dnia 07.04.2010 16:43
Zasygnalizowana przez Pana o nicku sterany literówka w trzynastym wersie została na prośbę Autorki skorygowana.

Pozdrawiam wszystkich.
Elżbieta dnia 07.04.2010 16:46
Moderatorze4 - dziękuję i również pozdrawiam.
Elżbieta dnia 07.04.2010 16:58
Sterany, nie miej mi za złe; już Cię wytłuściłam.
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 07.04.2010 17:14
Elu swietny obrazek wychwycilas, wszak poeta tez jest swiadkiem epoki, zmian obyczajow,języka etc:):) b. dobre te rozwazania przy koszeniu trawy z ,humorem , autironia peela ,celowo uzyty język instrukcji i paragrafow ( taka urzędnicza tomtadracja) czynia twoj wiersz wiecej niz interesujacym pzyczynkiem do filozofii koszenia trawy . I zadnego przycinania wersow -Boze bron:)
Pozdrawiam wiosennie cieplo i bardzo serdecznie:)
IRGA dnia 07.04.2010 17:18
ELU, a mnie się podoba Twoja zabawa słowem. Bardzo sprytnie porozmieszczałaś wersy, które są końcem myśli- obrazu i jednocześnie początkiem kolejnej myśli- obrazu. To dodało "smaczku" Twojemu utworowi. Z wielką przyjemnością zabawiłam się w tropiciela :))). Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie . Irga
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 07.04.2010 18:02
przyczynkiem*) wybacz literówka:)
Janina dnia 07.04.2010 18:03
Elu, niesamowita jesteś! To krytyczne oczko i poza tym świetnie napisany. Brawo! Podskórnie to Ty potrafisz! Uśmiecham się do Ciebie.
otulona dnia 07.04.2010 18:21
fajne, takie inne, oryginalna wypowiedź :)). serdecznie.
kropek dnia 07.04.2010 20:35
nie czuję tu dłużyzn. czyta się dobrze, tekst płynie wartko, z uśmiechem,

pozdrawiam cieplutko :)
Elżbieta dnia 07.04.2010 21:31
Jarku, bez obawy, nie będę niczego przycinać. Dziękuję serdecznie i pozdrawiam
Bogdan Piątek dnia 07.04.2010 21:32
No , długie ale przy czytaniu tego nie czuć .Zakrzywiona czasoprzestrzeń:) Do powtórnego czytania , bo wiele tu smaczków , które mogą umknąć .Wrócę jeszcze a teraz pozdrawiam.
sterany dnia 07.04.2010 22:03
skoro jestem wytłuszczony to czas sobie zasłużyć
:):)
tekst miejscami jest humorystyczny ale jaki wierny obraz ubocznych skutków wolności. Smak ma słodki tylko w piosenkach i obietnicach przedwyborczych. Ma byc lepiej a będie jak zawze. Lepiej już było.
:):)

pozdrawiam
Idzi dnia 08.04.2010 04:48
ELŻBIETO, piękny wiersz, filozoficzno-satyryczny, przypomina mi "Rozmowy przy wycinaniu lasu". Nie jest krótki, ale jak zauważył Jotek, tam każdy wers jest niezbędny i ma swoja wymowę.
Pozdrawiam serdecznie, Idzi
nitjer dnia 08.04.2010 04:52
Początkowo miałem wrażenie przegadania, ale wersy na tyle ciekawie się w tym wierszu ze sobą splatają, że nie namawiam do cięć. Zwłaszcza do takich zbyt daleko idących. Podpisuję się pod słowami otulonej. Mam bardzo podobne odczucia.

Pozdrawiam.
Bożena dnia 08.04.2010 06:48
zachodzi bardzo istotne pytanie
ILE I GDZIE
KOSIĆ


Elżbieto, inaczej u ciebie, coraz to inaczej. zapis dziwny, ale treść
mnie ujęła.twoje wiersze trzeba czytać kilkakrotnie, by wyłuskać z nich,to co ważne:)
ja biorę sobie jeszcze:
krótkie strzyżenie psa przy skórze i wszystkich tych których ujęto
w nowych przepisach i paragrafach
w ramach bezwzględnie koniecznej reformy i wzajemnej solidarności
w dobie zagrażającego totalnego kryzysu


i jeszcze:
wszystko zostaje w przyrodzie
jest to tak zwany obieg zamknięty
- ciekawe zjawisko
polegające na zacieraniu rąk i niecierpliwym czekaniu
na następne włączenie kosiarki


Wiesz co?
naprawdę niezłe:) tyle, że dotarło dopiero po trzecim czytaniu:)
Bożena dnia 08.04.2010 07:02
Ale wrócę, może jeszcze co wyłuskam?
pozdrawiam serdecznie:)
kozienski8 dnia 08.04.2010 07:37
Tytuł długi, więc nie bardzo byłoby stosowne aby treść wiersza była znikoma, dla mnie jest to dobrze rozwinięty temat, tak też można, tak tez trzeba umieć, pozdrawiam,B
Oxie dnia 08.04.2010 08:33
Jest wstęp, jest rozwinięcie, jest ..wszystko, pozdrawiam z uśmiechem.
mercedes_ka dnia 08.04.2010 08:38
Elżbieto, świetna satyra , a umiejętnie zastosowane przerzutnie pracują na korzyść w Twoim tekście.
Kolejny raz podziwiam Twoje umiejętności - Ty to potrafisz zaskakiwać i formą i treścią.
pozdrawiam cieplutko :)
Elżbieta dnia 08.04.2010 09:18
Irgo, dokładnie; cieszę się, że zwróciłaś na to uwagę.
Pozdrawiam

Janinko, dzięki, ja też się uśmiecham i pozdrawiam.

Natalie, raduje mnie Twój komentarz.
Pozdrawiam

Witku, dziękuję za opinię i również pozdrawiam.
Elżbieta dnia 08.04.2010 09:23
Bogdanie, cieszy Twój odczyt.
Pozdrawiam

Sterany, dziękuję Ci i pozdrawiam

Idzi, dzięki za spostrzeżenia.
Pozdrawiam
Elżbieta dnia 08.04.2010 09:32
Jurku, dziękuję za pozytywny komentarz.
Pozdrawiam

Bożeno i to mnie cieszy; poświęciłaś czas dla wiersza. Dzięki za przemyślaną opinię.
Pozdrawiam

Bronek, inny niż Twoje, dlatego się cieszę, że Ci się spodobał.
Pozdrawiam
Elżbieta dnia 08.04.2010 09:36
Poetki, bardzo Wam dziękuję i również pozdrawiam z uśmiechem

Basiu, kłaniam się nisko za taki komentarz i też ciepło pozdrawiam
bols dnia 08.04.2010 10:09
sama lubię kosić kosą ręczną, ale łąka, a trawnik, to nie to samo;
a tu- uśmiecham się i pozdrawiam
Elżbieta dnia 08.04.2010 11:08
Beato, nie żartuj sobie z ręczną kosą; kto jeszcze ma taką? Ja mam spalinową, z pojemnikiem na trawę. Świetna sprawa.
Pozdrawiam
Jerzy Beniamin Zimny dnia 08.04.2010 14:23
Wiersz z gatunku poezji publicystycznej, ale nie do końca. Co mnie uderzyło? Poprowadzona narracja, płynnie stylem lekkim
wpadającym w ucho bez zahamowań. To duża wartość. Treść, tutaj sprytu nie mogę odmówić, niby sakrazm, ironia, krytyka w odniesieniu nie tylko do zjawisk zewnętrznych, także do każdego
kto czyta ten wiersz. Odnotowuję ten tekst jako pokazanie próbki możliwości warsztatowych autorki. Jak dotąd, szeroki wachlarz mi demonstruje. pozdrawiam.
JBZ.
komaj dnia 08.04.2010 14:40
Ciekawe te rozważania.
Elżbieta dnia 09.04.2010 09:55
Jerzy, to co napisałeś w komentarzu, przyjęłam z prawdziwą radością. Dziękuję Ci z całego serducha.
Pozdrawiam
Elżbieta dnia 09.04.2010 09:57
komaj, miło mi, że wiersz Ciebie zaciekawił.
Pozdrawiam
Elżbieta dnia 10.04.2010 13:32
Dziękuję wszystkim zainteresowanym za czytanie i komentarze.
Pozdrawiam serdecznie.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Informacja o blokadz...
Użytkownicy
Gości Online: 39
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71800794 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005