dnia 01.04.2010 22:08
Dobry wiersz:)
POZDRAWIAM |
dnia 01.04.2010 22:12
ciekawy wiersz; płynny - dobrze projektuje i obrazy i zonę refleksyjną.
pozdrawiam
kaśka. |
dnia 01.04.2010 22:23
Zaciekawił i zatrzymał. Świetna puenta.
Pozdrawiam :) |
dnia 02.04.2010 04:22
kupa i kupa
torebki i szklanki
proje i ktuje
zabawa i awa ngarda
ajacie
projektuje
nie poleca
nie wiem czemu |
dnia 02.04.2010 04:37
Spodobał mi się Twój wiersz. Dotarł do mnie jego przekaz bardzo mocno. Pozdrawiam serdecznie. Irga |
dnia 02.04.2010 05:25
I mnie zaciekawił .Dobry tytuł ,zwłaszcza w kontekście tego wyuczonego ,kłamliwego spojrzenia . No i udana puenta .Pozdrawiam . |
dnia 02.04.2010 05:25
Przeczytałem z przyjemnością.
Pozdrawiam świątecznie |
dnia 02.04.2010 07:34
A we mnie wiersz budzi emocje, więcej - układa się w jedną, spójną całość, historię mężczyzny, który musi opiekować się kimś obłożnie chorym (żoną? matką?) i bywa już tym zmęczony, chciałby, żeby to wreszcie się skończyło. Czy Ona zapisana wielką literą to śmierć? A może Matka Boska? Jeszcze raz brawo za wiersz. Pozdrawiam :) |
dnia 02.04.2010 08:18
Na prośbę [b]Autorki[/b] w ostatnim wersie pierwszej cząstki dokonano zamiany słowa "ci" na słowo "twoje".
Pozdrawiam Autorkę i Czytelników. |
dnia 02.04.2010 09:25
dobry wiersz , podoba mi się .
Pozdrawiam świątecznie |
dnia 02.04.2010 09:30
wiosna cudzych piskląt
przynosi szczebiot
kostka lodu pikuje w szklance
po południu ogrodnika
myję plecy twoich okien
powracasz rozchylać pąki
poza kłamstwem
uczyłem oczy tego spojrzenia.
opowiadam o Niej
kiedy miewasz zapaść uśmiechu
głupio mi
nie chcę czekać
do jesieni
pozdr:-) |
dnia 02.04.2010 13:53
O jedno ci za dużo, tak. W tym miejscu ukłony dla moderatora4. Poza tym nic nie zmienię, bo tak ma być. Bełkot michaloka to jakieś nieporozumienie, ale wybaczam. Pani Hanno, skoro Pani pyta r11; odpowiem. Gorzej: Ona z dużej to - wg zamysłu autorki - kochanka; wiem, to stawia podmiot liryczny w jeszcze gorszym świetle. Pani interpretacja - jak tak teraz czytam - też jest bardzo interesująca, jak najbardziej do przyjęcia. Właśnie to mnie fascynuje, kiedy czytelnik widzi wielowymiarowo i może odszukać swoją warstwę. Wszystkim Państwu dziękuję za obecność w moim kąciku quasi-poetyckim i pozdrawiam świątecznie! |
dnia 02.04.2010 14:15
Tak. Pozdrawiam. |
dnia 02.04.2010 14:25
Ej Witaj atrament, po naszymu TINTA.
myję twoj plecy zamias okien. Pieronie dyć tego isnego bary (plecy) bydom corne jak górnika.
A po mojemu bydzie tak
szoruja, twoje bary, bo w łoknach niy ma szyb.
Pyrsk Alleluja |
dnia 02.04.2010 14:37
Jesteś i to fajnym wierszem.
Wesołych świąt, Idzi |
dnia 02.04.2010 15:05
miodzio :)
bardzo plastyczna pierwsza:)
Pozdrawiam |
dnia 02.04.2010 17:13
ciekawie :), pozdrawiam :). |
dnia 02.04.2010 21:03
Dziękuję za odpowiedź. Na to nie wpadłam, może z powodu tej wielkiej litery. Pozdrawiam :) |
dnia 03.04.2010 03:08
ciekawy, jednak jest w nim coś co budzi mój sprzeciw
ale ja juz tak mam
pozdrawiam |
dnia 06.04.2010 14:34
Hmm czyli może faktycznie powinna być tam mała litera. Dziękuję za wszystkie komentarze. Pozdrawiam |
dnia 07.04.2010 20:31
a ja z ciekawością zawsze czytam... |