poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 25.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Kalkomania
Po prostu miłość
Delikatny śnieg
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
Wiersz - tytuł: cdn
Moi żydowscy rodzice nie uczyli mnie religii
Ich stosunek do Boga był ambiwalentny
Tata mówił, że Boga nie ma, bo gdyby był
To niemożliwe by było istnienie Auschwitz.

Moi żydowscy rodzice nie nauczyli mnie modlitwy
Żyli w nieustającym pośpiechu, zbawiali bliźnich
W imię idei, która miała zastąpić wszystkie religie świata
I ani się spostrzegli jak sami zostali Samozwańczymi kapłanami
Okrucieństw wobec najbliższych,

Logiczne, więc, że ciekawość świata zaspakajałem
Poza domem, chłonąc Polskę wszystkimi
Porami rozdygotanego ciała
"Ty jesteś jak zdrowie" od samego początku,

Lwów i Wilno były mi bliższe niż Kraków
Bo wokoło było tyle miłości do tych miejsc
Choć cała akcja miała miejsce we Wrocławiu
Wśród przekupek sprzedających byle śmieć,

Moi żydowscy rodzice w domu nie rozmawiali
O misznie i gemarze a lekturą ich była
Krótka historia WKPB i spierali się o wyższość
Socjalizmu nad kapitalizmem i żydowski Bóg
Z wrodzonym sobie sarkazmem odwracał się
Od tych niedoszłych umarłych i myślał, co by tu
Zrobić z progeniturą,

Moim domem stała się ulica i kościół
Można było zaszyć się w ciszę nawy
Dokąd nie dochodził gwar i tam
Szeptem wyznawałem winy i nie spotkała mnie
Żadna kara za sprzeniewierzenie, po prostu
Nie było we mnie przestrzeni pomiędzy
Gwiazdą i krzyżem,

Oni nawet nie wiedzieli, że żyli w kłamstwie,
Bo kłamstwo musi być świadome omijania
Prawdy.

Nie chcieli też źle, powodowani strachem
Przed przeszłością walczyli o lepsze jutro
Mas pracujących świata nie wiedząc,
Że masy mają w dupie ich starania,

W tym wszystkim gdzieś się zapodział Bóg
Dawca myśli i miłości, moi żydowscy rodzice
Nie nauczyli się kochać, bo ci, którzy
Znali to słowo nie tylko z lektur romansów
Zastąpieni zostali przez znawców nienawiści,
Dodane przez aleksander rozenfeld dnia 31.03.2010 06:05 ˇ 12 Komentarzy · 781 Czytań · Drukuj
Komentarze
Idzi dnia 31.03.2010 06:12
Panie Aleksandrze, to chyba najlepszy z Pańskich wierszy, jakie czytałem. Surowy i prawdziwy, jak życie w tamtych ( czy tylko ) czasach.
Pozdrawiam, Idzi
Jan Majowski dnia 31.03.2010 07:47
Chcioł zech sie cos spytać?Ale boja sie moga dostać upomnienie. To wola lepij mru,mru mru.

Ślonskim oddychem (many,many) Pyrsk
IRGA dnia 31.03.2010 08:08
P. ALEKSANDRZE, bardzo dobry wiersz. Pozdrawiam. Irga
Tomasz Kowalczyk dnia 31.03.2010 09:15
Z przyjemnością przeczytałem Pański wiersz.
Nie było we mnie przestrzeni pomiędzy
Gwiazdą i krzyżem

Piękne słowa godne rozwinięcia w osobnym utworze.
Pozdrawiam - Tomek
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 31.03.2010 10:14
Bardzo dobry wiersz.
Klaniam sie z szacunkiem.
Pozdrawiam serdecznie:)
Jerzy Arkadiusz Bielecki dnia 31.03.2010 11:34
Również uważam Alku, że to Twój najlepszy wiersz. Prawdziwy jak życie. Serdecznie pozdrawiam:)
Janina dnia 31.03.2010 12:20
Aleksandrze odkrywa się peel coraz bardziej, zapisując jedną, prawdziwą historię, słaniającą się różnymi wymiarami życia. Cieszę się, że cdn, bo zawsze warto czekać. Pozdrawiam serdecznie.
leosia dnia 31.03.2010 15:40
Bardzo mi się podoba ten wiersz.
Miłości do Boga i ludzi powinno uczyć się dziecka od najmłodszych lat.
Pozdrawiam serdecznie.
haiker dnia 31.03.2010 17:35
Wg mnie to bardziej opowiadanie, esej. Więcej tu historii niż poezji.
ursula dnia 31.03.2010 17:38
podzielam zdanie haikera. tego wystarczyłoby na dwa teksty, mimo że pewnie każda część jest ważna dla autora.
poza tym: zaspokajałem, nie: zaspakajałem

pozdrawiam.
Jędrzej Kuzyn dnia 31.03.2010 18:27
Z uwagą czytam ostatno starą, Literaturę na świecie poświeconą kulturze i religii żydowskiej. I to co tam przeczytałem pokrywa się z treścią tego wiersza. Być dzieckiem Żyda i wybierać własną drogę, może rzeczywiście być trudne. Kiedy Talmud jednym tę wolność ogranicza organizująć życie w najdrobniejszych szczegółach. Jak jeden umysł może wytrzymać psychikę odkładającą sie w narodzie przez tyle pokoleń. Może, to, że autor urodził sie właśnie w Polsce jest jego wielkim szczęściem?
Pozdrawiam serdecznie
Noemi46 dnia 02.04.2010 10:29
:(
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 26
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

72020552 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005