poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 23.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Delikatny śnieg
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Samotność
Wiersz - tytuł: miłość dojrzała
w pomarszczonym ciele ledwo tlić się zdają
na pół zmurszałe skierki

wątłą poświatą biegną niewidzialne nici
od jednego serca do wielu

miłość dojrzała nad rozkosz pieszczot
dojrzewająca drogi

ponad nimi wiara spokojna
jak cień bluszczu wokół starodrzewu
Dodane przez kropek dnia 28.03.2010 21:23 ˇ 25 Komentarzy · 1314 Czytań · Drukuj
Komentarze
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 28.03.2010 21:46
Udany i bardzo efleksyjny miniaturowy dystych Kropku ,msz niepotrzebne powtorzenie o miłosci dojarzlej skoro jest w tytule. ,ale to w wojej gestii:)
Pozdrawiam serdecznie:)
kropek dnia 28.03.2010 22:12
Jarku, dziękuję. być może zmienię tytuł. gdybym zmienił w wierszu, chyba przewróciłby mi się tekst. ale...może źle patrzę,
pozdrawiam serdecznie :)
Idzi dnia 29.03.2010 04:56
Bardzo ładny, wiersz, z ładunkiem refleksji o przemijaniu. KROPKU, ale toć wiosna przed nami.
Pozdrawi9am serdecznie, Idzi
Bogdan Piątek dnia 29.03.2010 05:07
Wzruszająca miniaturka . Choć tak naprawdę , miłość jest jedna , róznią się tylko sposoby jej wyrażania . Więc dużo tej miłości dla Autora i dla czytających.
kozienski8 dnia 29.03.2010 05:41
Serwus, Witek, to ja góral, dobrze przeczytałem początek, skojarzył mi się jak trza z żelazem kutym w kuźni na którym też tlą się skierki, ale i one lubią bardzo ciepło, bardzo, hej! brachu,,
kropek dnia 29.03.2010 08:19
Idzi,
Bogdan,
Bronek,
dzięki wam za komentarze i reakcję na wiersz. do napisania skłoniła mnie znajomość dwojga bardzo sędziwych ludzi, jakże kochających. kochających wszystko, nie tylko siebie nawzajem. chciałbym też tak, próbuję, uczę się tego,

pozdrawiam serdecznie :)
wiese dnia 29.03.2010 08:40
poza ważną refleksją o przemijaniu, uderza?, to złe słowo,
otula ciepło. wieloznaczność dojrzewania i jako procesu
biologicznego, i jako procesu odchodzącej percepcji
bardzo mnie wzrusza. I wszystko, i tak niewiele w cieple
miłości stale dojrzewającej i postrzegającej.
podumałem chwilę
ukłon
IRGA dnia 29.03.2010 08:53
KROPKU, piękny, ciepły, wzruszający wiersz. Podoba mi się bardzo. Pozdrawiam serdecznie. Irga.
kropek dnia 29.03.2010 09:01
wiese, jeżeli tak odebrałeś ten wiersz, to zaczynam czuć satysfakcję, że udało mi się go napisać. czuję wewnętrzną potrzebę pochylenia się nad 'sprawami' ludzkimi, ale nie tylko i coraz bardziej skłaniam do pisania o tym.
obdarowujesz mnie uwagą. wsłuchuję się w twój głos, z szacunkiem i wiarą w twoją mądrość.
dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
kropek dnia 29.03.2010 09:10
IRGO, dane ci było poznać go nieco wcześniej. wiem i cieszę się, że nie zmienił się jego odbiór,
serdeczności :)
Bożena dnia 29.03.2010 09:26
Czy miłość dojrzała jest tylko wtedy, gdy jest w pomarszczonym ciele?reszta - cacy p. Witku.

pozdrawiam :)
Jerzy Beniamin Zimny dnia 29.03.2010 15:53
Kondensat sprasowany do granic wytrzymałości formy. Zdecydowanie przerost treści, skroiłeś do szpilki całkiem pokaźny kawałek kruszcu.
JBZ.
Janina dnia 29.03.2010 16:00
Zatrzymał mnie Witku. Pozdrawiam serdecznie.
Jędrzej Kuzyn dnia 29.03.2010 18:55
Trochę razi mnie ta kondensacja. No i to pomarszczone ciało. Przywykłem do skóry. I ten cień wokoło. Przywykłem, że pada zawsze tam gdzie rzuca go słońce. Może przeczenie prawom fizyki jest bardziej poetyckie niż jej uleganie? Ale piszę to ja Niekropek.
Serdecznie pozdrawiam
kropek dnia 29.03.2010 21:17
panie Jerzy, dzięki za wizytę i pochylenie się nad wierszem.
hm, kondensat? nie widziałem potrzeby rozpisywania się ponad to, co zapisałem, może błąd.
widzi pan, młodzi dodatkowy natłok słów odrzucą, bo co piękne, to tylko oni, tylko nich i ich spraw dotyczy. wiek średni, hybrydowy, ni pies ni wydra, poduma. starszym nadmiar słów już zbędny, oni wiedzą i czują. ten wiersz mówi o ludziach sędziwych, gdzie już nie skóra, a ciało jest pomarszczone. z wiekiem ubywa nam nie tylko masy ciała, ale i objętość. coraz mniej przestrzeni sobą zajmujemy. gdy im ten wiersz się przeczyta, zrozumieją w lot.
moja dziewięćdziesięcioletnia profesorowa zapiała z zachwytu, że to, to ,to. akurat i wszystko [nb dziwadło, bo to dzięki niej trafiłem do internetu].
oczywiście, pański odbiór jest inny. ma pan do tego prawo, a dla mnie radością, że zechciał się pan swoimi odczuciami ze mną podzielić.
pisząc ten wiersz miałem przed oczami tych ludzi, moje długie rozmowy z nimi. pisałem o nich i przez to chyba dla nich, to głównym błędem zapewne.
pozdrawiam serdecznie :)
kropek dnia 29.03.2010 21:20
Janeczko, dzięki za chwilę i poczytanie. to miłe i dobre, jak wymiana ciepłego uścisku dłoni, podzielenia swoim dobrem.
serdeczności :)
kropek dnia 29.03.2010 21:37
Jędrzeju, z tym pomarszczonym ciałem objaśniałem już panu Jerzemu. tak, pomarszczone ciało!
przygotowywałem swego czasu do pochówku ciało mojej Mamy. kiedyś był to niezły okaz kobiety. z wiekiem zmalała, skurczyła się/zmarszczyła/pomarszczyła, do tego stopnia, że uniósłbym swobodnie w jednym ręku.
moje stałe miejsce spacerów, to stary cmentarz żydowski, gdzie nie tylko drzewa, ale i cała przestrzeń pomiędzy nimi, porośnięta bluszczem. uwierz mi, że nawet w słońcu sprawia to wrażenie cienia. w rzeczywistym cieniu, może bardziej półcieniu, zjawisko to potęguje się jeszcze.
wszelako dziękuję serdecznie za uwagi. one pomagają, naprawdę.
pozdrawiam serdecznie :)
pozdrawiam serdecznie
Bogdan Piątek dnia 30.03.2010 05:34
Kropku-jeszcze raz bo to zrozumie ktoś kto zna takich ludzi , przebywał wśród nich . Równiez pochowałem moich rodziców , mojego ojca ( kawał chłopa) skurczyło również o połowę. Jeszcze nie starość taka , tylko choroba . Ale myślę , że te ostatnie lata mimo wszystko , były dla Niego szczęśliwe , a to zmarnowane ciało , to przecież nie był On , esencja uleciała . Jako pociecha , cytat z Eckharta Tolla-"Śmierć nie jest przeciwieństwem życia . Życie nie ma przeciwieństwa . Przeciwieństwem śmierci są narodziny . Samo życie jest wieczne .Pozdrawiam serdecznie .
kropek dnia 30.03.2010 11:40
Bogdanie, taka sama i moja wiara. może dlatego łatwiej mi, ze wszystkim,
serdeczności :)
hermine dnia 30.03.2010 17:24
Mnie się wiersz skojarzył z dojrzałością w ogóle, ze spokojem, dystansem, zrozumieniem. Ciekawie i nastrojowo :)
kropek dnia 31.03.2010 09:04
hermine, tak, doskonale ubrane.
pozdrawiam wiosennie :)
lulabajka dnia 31.03.2010 13:20
zrobiło się jesiennie, z nostalgią i zadumą, jakby na przekór wiośnie. nie czytałam komentarzy, ale mnie czyta się bardzo spokojnie i przekonująco.
wiosny w sercu życzę, może być to też wiosna dobrotliwa, mądra i wyważona, jak ktoś tak potrafi. Pozdrawiam :))
kropek dnia 01.04.2010 09:30
lulabajko, pięknie napisałaś, cieplutko.
wszelako odnoszę wrażenie, że dla nich, ich stan, jest także rodzajem pewnej wiosny. gotowości do odrodzenia się, gotowości do wędrówki w nowym.
poczucie spokoju daje im dobroć jaką sobą niosą, niezmącona niczym wiara, a wraz z nią miłość. coś na kształt stanu w którym potrafimy przezwyciężyć ból i cierpienie.
dziękuję i pozdrawiam serdecznie. Alleluja, Alleluja! :)
KASIA11 dnia 01.04.2010 11:48
refleksyjny i pełen zadumy wiersz.

Pozdrawiam świątecznie
kropek dnia 01.04.2010 20:03
Kasiu11, dziękuję, że zechciałaś jednak pozostawić swój ślad, że znalazłaś na to chwilę.
odpozdrawiam serdecznie, świątecznie już, życzę wszystkiego dobrego, również coraz lepszych wierszy. młodości, Radosnych Świąt :)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 43
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71919556 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005