dnia 24.03.2010 07:49
Zostać, oczywiście zostać i nie bać się smoków.
Podoba mi się.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 24.03.2010 07:53
;-) |
dnia 24.03.2010 08:14
Dobry , zwlaszcza aleleczboa!!! I chrupiacy długopis :)
Pozdrawiam:) |
dnia 24.03.2010 10:16
gra całkiem, całkiem.
ale czemu zaraz jebać smoki?
chronić by trza, przyhołubić,
po grzebieniu popieścić,
mości haikerze :) |
dnia 24.03.2010 11:05
hihi.. fajne ;)
pozdrawiam
kaśka
p.s.
taka ciekawostka, pewnie znacie, ale tak mi się:
"rozjebać" to przestarzała forma "rozsiadać się:"
troszkę się tu roz.. siadłam :D |
dnia 24.03.2010 11:22
wstawiłabym zasady gry w nawias, jak to zostało zrobione z (ewentualnie).
czyta się szybko, przelatuje, zauważa puentę i każe czytać od nowa
więc chyba ok
pozdrawiam |
dnia 24.03.2010 11:56
..i nie zapomnieć (obowiązkowo) siarką nakarmić księżniczki, hihi
pozdrawiam |
dnia 24.03.2010 12:33
Taki "sztambuszkowy" tekścik, na dobrą sprawę nie wiedzieć czemu wkurzony ....jebać smoki ?
A może takie pisanie?
Pozdrawiam |
dnia 24.03.2010 14:20
eeee, ewa nie czepiaj się; tekst czytelny i leciutki,
a jebać smoki pozwala mu pozostać na powierzchni
tego pozornego banału.
biorę. |
dnia 24.03.2010 14:55
Idzi
W tym wierszu jest o zostaniu, natomiast DLACZEGO ci się podoba w twoim komencie nie ma....
Jacom Jacam
lalala |
dnia 24.03.2010 14:55
Jotek
Właśnie! Tam jest akcent, nie na smokach.
wiese
jebać w sensie lekceważyć. |
dnia 24.03.2010 14:56
kasiaballaou
No tak, ale DLACZEGO fajne?
magmis
Pomysł z drugim nawiasowaniem przedni. |
dnia 24.03.2010 14:59
kropek
O, to różne księżniczki znamy.
Fenrir
Dziękuję za informację co jest w sztamnbuchach, pierwszy raz spotykam kogoś kto wie co tam jest.
Wiersz jest o jebaniu (lekceważeniu, nie braniu pod uwagę) smoków czyli wytworów rozumu. Nawiązuje - co może być tajemnicą dla umysłów ścisłych, czyli takich co tylko humanizm i nic ponad to - do rozważań z delty, pisma szanujących się intelektualistów (podam link, bo pewnie imcia nie czytała oryginału).
http://www.wiw.pl/delta/czy_istnieja.asp |
dnia 24.03.2010 15:00
Mr Draska
vide koment do wiese i Fenrir. Akcent jest jednak gdzie indziej. |
dnia 24.03.2010 18:12
misie nie podoba... chyba zlekceważę ten tekst
Zdrówka :) |
dnia 25.03.2010 00:05
panie haiker, ja szukam poezji, a nie linków i jakis
pierdół z tym związanych. Proszę sobie wyobrazić, że własnie tylko o to mi chodzi - o dobrą, ciekawą i poruszającą mnie poezję, której nie zauważyłam w pana tekscie. Ale to ja, inni niech sobie linkują, na zdrowie.
Pozdrawiam. |
dnia 25.03.2010 08:18
poezja nie jest skostniałą skorupą, zmienia się obraz świata, zmienia się świadomość. Poezja odnosi się do zastanej rzeczywistości, nawet jeśli jest to rzeczywistość wirtualna, Themerson kiedyś pięknie odniósł się do rzeczywistości cebuli, w swoim poetyckim tekście;
ale odczytuję tu tu pytanie, co jest rzeczywistością, a co nią nie jest? |
dnia 26.03.2010 08:41
nieza
Koment bez wyjaśnienia DLACZEGO jest nijaki.
Fenrir
A to ścisłość umysłu wzrosła, bo nawet nie jest otwarty na rzeczy, których się nie zna. Jasne, że nie zauważysz czegoś ciekawego, skoro brak wiedzy i skoro nie chcesz czegoś poznać. |
dnia 26.03.2010 08:43
bols
a co za różnica co jest 'rzeczywiste' a co nie 'jest'?
Są tylko kolory, zapachy, czasem dźwięk a cała reszta jest równie prawdziwa jak muzyka czy obraz. Albo oczy. |
dnia 26.03.2010 15:20
Nie ta poetyka i zbyt hermetycznie a poza tym wszystkie cholery i kurwymacie nawet już trawię w poezji, jeśli obecność ich jest czymś uzasadniona, ale jebać niestety nadal nie. Taki mój zgryz i śmieszy mnie jak ktoś tłumaczy że rozjebać, to jakaś tam stara odmiana czegoś tam. Ciekawe ile osób o tym wie, szczególnie młodych? |
dnia 26.03.2010 18:13
Całość niczego sobie, te chrupiące buty i bilon tętniący jest OK! Ze smokami bym nie zaczynała miły haikerze:))
Zapisuję do ulubionych i oczywiście oczy wiście pozdrawiam:))) |
dnia 31.03.2010 07:32
nieza (2)
Twoje uprzedzenie brzmi dziwacznie, skoro kurwamać jest ok, to jebanie tym bardziej powinno. Słowa wulgarne są nośne, są punktem wyjścia dla wielu słów (np. pieprzyć - pieprzenie (w sensie seksualnym, ale i gadania głupstw).
Takie jebanie to np. jebnięty, zajebisty, wyjebany, które to wyrazy stają się niewulgarne. Tłumaczenie o odmianie rzeczywiście dziwne, ale to koment do kasiballou, nie do mnie.
blondynka8
No przecież właśnie namawiam, by nie zaczynać. |