poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 23.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Po prostu miłość
Delikatny śnieg
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Wiersz - tytuł: Wierszyk wiosenny
Robię co chcę, świat jest dla mnie
za mały, za wąski. Zbyt kolorowy
jak na moje dżinsy i koszulkę w paski.

Nie chcę awansów, świeżych bułek
i skórzanej teczki, lepszy worek i jabłka
wiszące w sadzie, orzechy leśne. Jest
mi lżej na duszy kiedy czas się wlecze.
Rzeki zwalniają na mój widok. Zawsze
w opiece zagajnika. Nocą robaczki przyświecają
w drodze, konik polny skacze po rękopisie.

A sroka pilnuje wierszydeł. Sowa
jeśli może otwiera oczy. Wtedy i ja widzę.

Dodane przez Jerzy Beniamin Zimny dnia 21.03.2010 14:19 ˇ 26 Komentarzy · 2952 Czytań · Drukuj
Komentarze
nitjer dnia 21.03.2010 15:07
Do mnie ów zawierający wiele ciekawych myśli "wierszyk" bardzo dobrze trafia. Najlepsze wrażenie robią: świat zbyt kolorowy jak na moje dżinsy i rzeki, które zwalniają na mój widok. A i puentę za sprawą sowy widzę - jako zręcznie i interesująco skonstruowaną.

Pozdrawiam.
kropek dnia 21.03.2010 15:39
panie Jerzy, z uśmiechem,jakże przyjemnie czyta się pańskie wiosenne wyznania. z dystansem do siebie i świata. końcówka bardzo mi się podoba,
dzisiaj kłaniałem się przebiśniegom,
panu również. serdeczności :)
Elżbieta dnia 21.03.2010 15:57
Wierszyk wiosenny, ale z powodzeniem może być uniwersalny, bo te jabłka wiszące w sadzie i orzechy leśne dobre na lato i na jesień ;) Pierwsze wersy obiecujące u peela; ten animusz, jak widać twórczo mu się odwdzięcza.
Pozdrawiam :)
nieza dnia 21.03.2010 16:22
Trochę jednak brakuję mi w tym wierszu, niezbędnej moim zdaniem jak na poruszony temat, magii. Wiem że autora na tę magię stać.
Pozdrawiam czując niedosyt ;)
rabi dnia 21.03.2010 17:01
świetnie
chciałbym żeby tak właśnie zaczęto myśleć

pozdrawiam
Wojciech Roszkowski dnia 21.03.2010 17:33
Podzielam wrażenie odniesione przez niezę.

Pozdrawiam
Janina dnia 21.03.2010 17:33
Panie Jerzy, nie wierzę, to na pewno Pan?
Teraz już wiem, co znaczy swobodnie poruszać się w różnych konwencjach. Bardzo sympatyczny wiersz. Pozdrawiam wiosennie;)))
Jędrzej Kuzyn dnia 21.03.2010 17:46
Rzeki zwalniają na mój widok- tylko poeta tak może sobie marzyć. Ale rzeczywistość jest inna. Bezwzględne prawo Heraklita. I płyną wiosna jakby szybciej. Ale może po to jest poezja by łamać prawa fizyki, gdzież to uczunić jak nie tutaj?
Pozdrawiam
baribal dnia 21.03.2010 17:59
Dawno nie czytałem czegoś tak zmyślnego.
Żartobliwie na pozór.
Nie powiela się Pan, nie kalkuje...szczególnie siebie...choć najczęściej pisze pan o sobie...a to cenię.
Prostym językiem posługuje się pan również pięknie.
Pozdrawiam ciepło.
Jerzy Beniamin Zimny dnia 21.03.2010 18:28
Nieza- magią nie szafuję, pozostawiam to innym, znanym już tutaj poetkom.
Janina- zgadłaś, to nie moje pisanie, ten tekst jest w pewnym sensie relaksem, odskocznią od osobowości mojego peela.
rabi- masz rację- wiersz EKO- myslenie w tym kierunku.
J. Kuzyn- poeta wszystko może jeśli chce, byle z sensem.
Baribal- kalka? oj dużo czytam ostatnio kalek, nawet obserwuję epidemię kalki? Prosty język, zadanie nie do wykonania dla wielu.
Cóż, to co najlepsze, teksty dotąd skrywane, pomieszczę w "Rubinosie" dziękuję czytelnikom, słońca życzę.
JBZ.
komaj dnia 21.03.2010 18:29
Tym razem odbieram jak nieza i Wojciech Roszkowski.
Z pozdrowieniami.
góral bagienny dnia 21.03.2010 18:44
Święta, baśniowa naiwność. Klimat trochę z wczesnego Harasymowicza, trochę z Twardowskiego, bardzo mi bliski. Aż dziwię się, że nie odezwał się chór malkontentów- to już było, ile razy taki tekst można czytać! Może jeszcze się odezwą, a może to wpływ wiosny...
Ja też już nie raz czytałem podobne wiersze, lecz z radością ciągle witam te klimaty.
Wypowiedziane na wstępie jednym tchem
Robię co chcę, świat jest dla mnie
za mały, za wąski.
sugeruje że to co robi peel, robi poza tym ciasnym światem, np. we własnym, chociaż nie stworzonym przez siebie, raju. Tak to czytam.
Uśmiecham się z sympatią, wiosennie!
baribal dnia 21.03.2010 18:46
Oby nie wyszedł zbyt prosty...trzeba umieć wyważyć proporcje, a pan to robi znakomicie, bawi się pan formą.
Mam w planach napisać kiedyś coś naprawdę dłuższego(choć jak siebie znam będę ciąć) i zastanawiam się jaki język wybrać ;-)
Nie wiem czy napiszę...pomysł jest.
Pozdrawiam panie Jurku.
Zdrowia życzę.
Jerzy Beniamin Zimny dnia 21.03.2010 18:53
Baribal- bawić się formą, i puszczać luzem frazy, to jest to!
Góral B. - zatytułowałem- wierszyk. a więc naiwność
zawładnęła tekstem.
JBZ.
Krzysztof Kleszcz dnia 21.03.2010 18:57
Zmieniłbym tytuł na "Jerzy Beniamin na wagarach" hehe
Jerzy Beniamin Zimny dnia 21.03.2010 19:00
Kleszcz- inaczej- na Gigancie! uprzednio spaliwszy wszystkie
zimowe wiersze.
JBZ.
Krzysztof Kleszcz dnia 21.03.2010 19:13
Czy to przypadek, że Światowy Dzień Poezji jest w Dniu Wagarowicza?
Jerzy Beniamin Zimny dnia 21.03.2010 19:17
Fakt, w dniu dzisiejszym pisanie wierszy jest niedzowolone ale można czytać przy ognisku i palić teksty.
JBZ.
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 21.03.2010 20:59
A ja własnie chciałem zapytac czy wierszyk wiosenny jest ku czci Światowego Dnia Poezji:):):)
Sympomatyczny i sympatyczny:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 21.03.2010 22:34
Symptomatyczny*)
konto usunięte 46 dnia 22.03.2010 22:38
Fajna taka odskocznia - zawsze to coś innego:)
pozdrawiam:)
ka_rn_ak dnia 23.03.2010 22:17
witam
a może właśnie ta lekka form wiersza jest jego plusem i wydaj się być bardzo powiązana z przekazem. Myślę, że każdy tak ma, przychodzi moment kiedy zrzucamy cały balast dnia powszedniego, i ruszamy gdzie nogi i oczy poniosą, byle daleko, byle czuć tylko zapach totalnej swobody. Jestem na tak temu "wolnemu strzelcowi".
pozdrawiam
arekogarek dnia 23.03.2010 22:18
lekkie,stylowe,celne.a
księżycowy rower dnia 23.03.2010 22:51
NO, no, no. VB. Serdecznie.
księżycowy rower dnia 23.03.2010 23:48
To nie ang. ale niedowierzanie, że tak inaczej od...i wykonanie
b.dobre. Raz jeszcze.
Odyseja dnia 24.03.2010 06:14
wyluzowanie, ucieczka od zabieganego świata, podoba mi się-wiersz trzyma tą atmosferę-maksymalny relaks:)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 48
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71924277 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005