|
dnia 14.03.2010 22:08
Interesująco dzisiaj kropku u Ciebie:)alegoryczne krople w oczekiwaniu u na wyrok :)Dobry wiersz :)
Pozdrawiam:) |
dnia 14.03.2010 22:09
O wyroku inaczej. Podoba mi się ta oszczędność słowa. Pozdrawiam serdecznie |
dnia 14.03.2010 22:22
Tyle msz wystarczy, jest interesujące:
w laboratorium
kropla za kroplą
ściekają sople światła
na miejscu jednych
jawią się
dwie inne wątpliwości
puste kolby czekają
na boga
Najdłuższa cząstka tylko zachwaszcza, jest poetycko pusta.
Pozdrawiam |
dnia 14.03.2010 22:39
fajnie, że pracujesz nad formą,
jest efekt,
pozdrawiam serdecznie
warto się przyglądać korektom w komentarzach,
jestem o tym przekonana, |
dnia 15.03.2010 05:54
KROPKU, mnie też podoba się Twoja oszczędność słów. kropla za kroplą/ ściekają sople światła- tu zawarłeś wszystko i strach (sople) i nadzieję (światło). Jestem pod wrażeniem. Pozdrawiam ciepło i życzę udanego wieczoru poetyckiego. Irga |
dnia 15.03.2010 06:26
Oszczędny w słowach, ale wymowny wiersz. Życzę sukcesu na wieczorze autorskim, Idzi |
dnia 15.03.2010 06:42
wiersz na tak, zgrabniej jednak jak radzi W. R. |
dnia 15.03.2010 08:34
tak, proponowana zmiana godna rozważenia i te "oczy" powinny zniknąć.
pozdrawiam
kasia |
dnia 15.03.2010 08:53
Jarku, dzięki. powiem ci, przyjacielu, że jest to jeden z nielicznych moich starych wierszy jakie się ostały, lub który pamiętam. wrzuciłem go, ot tak, jako wspomnienie [akurat jestem w stadium wspominania, poczytaj mój 'wiersz' o chandrze]; bagatela, ma zaledwie czterdzieści siedem lat. nie, nie kpię tym z czytelnika, nie śmiałbym. i nie brakuje mi pomysłów, mam ich szalenie dużo, ale czasami, na chwilę, przekorne licho budzi się i figluje. przepraszam, pozdrawiam :) |
dnia 15.03.2010 09:05
Kropku tym bardziej zasługuje na uznanie:) Zyczę sukcesu na wieczorze autorskim i gratuluje serdecznie :) |
dnia 15.03.2010 09:06
Janeczko, to szalenie ciekawe jak bardzo różnie odbieramy słowo pisane. wiem, to normalne, a jednak zawsze zadziwia mnie [i cieszy, także w drugą stronę, gdy czytam teksty innej osoby]. bogactwo duszy jest niepomierne, ponad nas, ponad las.
dziękuję i pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 15.03.2010 09:07
KROPKU, jak ja Cię rozumiem, w kontekście tego, co napisałeś Jarkowi. I ja mam wiersze czterdziestosiedmioletnie i starsze i to cholerne, przekorne licho też mnie prześladuje.
Serdeczni Cię pozdrawiam, Idzi |
dnia 15.03.2010 09:10
dla mnie Ok, ale tak jak W R
Pozdr:-) |
dnia 15.03.2010 09:12
Wojtku, dzisiaj/wczoraj pochyliłeś się na moim tekstem. cieszę się, że postanowiłeś mnie poświęcić chwilę czasu.
twoja propozycja na pewno jest dobrym spoiwem dla tego drobiazgu, spina istotę, ideę, które nie potrzebują opisu. jak wiesz, lubię pogadać sobie, także opowiadać kawały z brodą, zawsze zdziwiony, że każdy już je słyszał po wielekroć. tedy, sobie zachowam, potomnym oszczędzę.
dzięki, pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 15.03.2010 09:19
Beatko, miło mi ciebie widzieć. lubię tę twoją zabawną dyskrecję. ociosano mnie porządnie i do tego z klasowego materiału, wytrzymam, nie poddam się żadnej nawałnicy. czasami zbyt gorączkowo strzepnę, ale idę dalej. uwielbiam jak milczysz, tyle mi wtedy opowiadasz, oj!
za dzisiejsze dyskretne - no, no! dziękuję przepięknie :) |
dnia 15.03.2010 09:20
IRGO, |
dnia 15.03.2010 09:25
IRGO, przepraszam, dziękuję, miło mi. zawsze znajdziesz słowo wsparcia lub otuchy,
serdeczności :) |
dnia 15.03.2010 09:27
Idzi, dzieki, także za życzenia. myśle, że głowy mi nie urwą. opowiem jak było,
pozdrawiam pogodnie :) |
dnia 15.03.2010 09:29
mastermood, miło słyszeć takie słowa. dziekuję, a propozycję Wojtka kupiłem :) |
dnia 15.03.2010 09:31
Jacom Jacam, dzieki serdeczne. utwierdzasz mnie w tym, że warto uwagom Wojtka dawać wiarę,
pozdrawiam :) |
dnia 15.03.2010 10:55
sople światła, puste kolby
zgrabnie kropku, tak trzymać. nie lubisz krótkich form, ale zobacz jak ci z nimi do twarzy.
pozdrawiam kompana :) |
dnia 15.03.2010 13:40
Domyślam się, iż chodzi o laboratorium analityki medycznej
lub specjalistycze z tej dziedziny. Pozostawienie białych kitli
nic tu nie zmieni. Są używane w każdym laboratorium.
Myślę, że można wprowadzić jakiś symbol z dziedziny
medycyny - stetoskop, Esculap, Wąż Esculapa itp.
Słowo "Boga" może być niewystarczającym, gdyż Bóg będzie
towarzyszył wielu ważnym eksperymentom z innych dziedzin.
Sam pomysł i wiersz godny pochwały (i przemyślenia).
Pozdrawiam. |
dnia 15.03.2010 21:00
Jacku, pisząc ten wiersz byłem pod wrażeniem książki R.Jungka "Jaśniej niż tysiąc słońc" [chyba tak, pamięć mam raczej dobrą]. a więc to nie laboratria medyczne, tylko fizyczno chemiczne. w ostatecznym rozrachunku nie ma to większego znaczenia, można czytać uniwersalnie. ale twoją analizę potraktowałem poważnie. podoba mi się taki tok rozumowania,
pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 15.03.2010 21:37
tytuł kompatybilny z tą krótką formą, takie uwielbiam a " krople za kroplą ściekają sople światła" majstersztyk
jestem pod wrażeniem, pozdrawiam ciepło |
dnia 16.03.2010 05:32
Myślałem i o tym, gdyż większość działań służby zdrowia opiera
się na animowości i rutynie. "Niepokój i rozterka" kojarzy się
bardziej z doniosłym odkryciem naukowym. Kolba też bardziej
pasuje do tego typu badań, w analityce - probówka.
Uniwersalność wiersza daje możliwość różnych interpretacji
i o to chodzi.
Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 17.03.2010 13:17
blondynka8, miło mi gościć ciebie, z przyjemnością
pozdrawiam serdecznie :) |
|
|