dnia 14.03.2010 16:28
Janeczko ucieszył mnie Twoj bardzo dobry wiersz , owo przywiązanie do siebie peelki ( quasi Szecherezady) ze zmysłowym odkrywaniem zarowno bliskosci jak i oddalenia ( jestem juz o tysiac nocy dalej i wiele otarc naskórka lżejsza) w perspektywie minionego czasu ,przemijania wieloznacznosc i celowo zastosowane antynomie( jestem o jeden dzien blizej ) czynia twoj wiersz znakomitym. A koncowa pointa sliną po lustrze ,/palcem poo wiodzie/zapisz sie.- majstersztyk !
Czyta sie oj czyta:)
Pozdrawiam ciepło:) |
dnia 14.03.2010 16:31
podoba mi się :)) pozdrawiam :)) |
dnia 14.03.2010 16:52
wolniejsza , i to się daje odczuć w tym wierszu,
pozdrawiam serdecznie |
dnia 14.03.2010 17:08
JANECZKO, Twoja kolejna odsłona. Peela nie jest już taka słodka i bezwolna. Buntuje się, pokazuje , że i ona coś znaczy, że nie jest bezwolną laleczką w rękach kogoś.Dla mnie kluczowymi wersami są:
jestem już o tysiąc nocy dalej
i wiele otarć naskórka lżejsza. oraz:
jestem już o tysiąc nocy dalej
i wiele otarć naskórka lżejsza.
JANECZKO, podoba mi się. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie. Irga |
dnia 14.03.2010 17:18
podoba mi się puenta, dopełnia wiersza w intrygujący sposób. Pozdrawiam. |
dnia 14.03.2010 17:21
JANECZKO, pomyliłam się, drugi cytat miał brzmieć:
jestem znów o jeden dzień bliżej
i wiele przyklejeń do szyby wolniejsza. Pozdrawiam. Irga |
dnia 14.03.2010 17:45
spodobał się :) pozdrawiam |
dnia 14.03.2010 17:49
Jestem po pierwszych czytaniach. Muszę się jeszcze wgryźć, znaczy się chcę:)
Na teraz mogę napisać, że sprawnie napisany wiersz. Dojrzale, głęboko i emocjonalnie. Inaczej niż poprzednie Twoje.
Janino, urzekasz i przyciągasz jak magnes.
Pozdrawiam Cię serdecznie |
dnia 14.03.2010 17:56
Rozbudzamy w sobie świadomość, a potem ona ma nad nami władzę. A przecież inaczej nie można.
Pozdrawiam |
dnia 14.03.2010 17:56
Jarku, dziękuję za takie odczytanie i szeroki komentarz. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 14.03.2010 17:58
Kasiu dzięki, z uśmiechem odpozdrawiam. |
dnia 14.03.2010 18:00
Beatko taki mały kroczek do przodu:))) Pozdrawiam. |
dnia 14.03.2010 18:02
Irgo słowa klucze, jak najbardziej. Dziękuję i pozdrawiam ciepło. |
dnia 14.03.2010 18:03
Robercie dzięki. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 14.03.2010 18:05
Danielu, wgryzaj się. Czuję, że już dawno przeżułeś:)). Dziękuję i bardzo Cię pozdrawiam. |
dnia 14.03.2010 18:06
Z poprzedniego mojego komentarza może wynikać, że poprzednie Twoje nie były dojrzałe, głębokie i emocjonalne. Walnąłem się. Ale Ty wiesz co ja na myśli miałem:)
Pozdrawiam |
dnia 14.03.2010 18:06
Jędrzeju, a pamiętasz: Byt określa świadomość?, hi, hi. Pozdrawiam Cię serdecznie. |
dnia 14.03.2010 18:08
Janeczko, bardzo mi się podoba. Jotek napisał wszystko - majstersztyk!
Pozdrawiam serdecznie - Ruth. |
dnia 14.03.2010 18:11
Ladnie Janino, wiesz o czym piszesz, wiem co czytać, pozdrawiam szczerze B |
dnia 14.03.2010 18:26
Ruth,bardzo Ci dziękuję. Pozdrawiam ciepło Magdziu! |
dnia 14.03.2010 18:27
Bronku tak to szczerze powiedziałeś, że aż dech zaparło. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 14.03.2010 18:34
Poprzednicy powiedzieli właściwie wszystko.Mogę powtórzyć za Jotkiem-czyta się oj czyta.I za każdym czytaniem smakuje coraz bardziej.Pozdrawiam Autorkę serdecznie. |
dnia 14.03.2010 18:45
Wiersz ciekawy.
Pozdrawiam |
dnia 14.03.2010 18:47
Bogdanie, dzięki wielkie. Pozdrawiam serdecznie |
dnia 14.03.2010 18:48
Bogdanie, dzięki wielkie. Pozdrawiam serdecznie |
dnia 14.03.2010 18:49
Wojtku, dziękuję. Pozdrawiam. |
dnia 14.03.2010 19:02
Szanowna Janino. To jest jedyny wiersz w Poezj Polska, co zasmucioł.
Ś.P jedna osoba mojego serca.miała zakuta prawa ręka do łózka, lewa ręka do łożka,prawa noga do łóżka,lewa noga do łózka,cewnik, i sonda, lezała w Szpitalu ponad 40-dni, A Ponbocek, milczał milczał milczał.Amen |
dnia 14.03.2010 19:18
Janieodebrałeś ten wiersz bardzo osobiście. Różne są rodzaje przywiązań. Też mnie tą historią zasmuciłeś. Pozdrawiam ciepło. |
dnia 14.03.2010 19:39
mocno, slow niewiele, kazde przemyslane, ech, czuje sie w tym wierszu, dobre
pozdrowienia sle:) |
dnia 14.03.2010 19:49
Hewko, tak dzisiaj mocniej nieco. Dziękuję Ci i pozdrawiam serdecznie. |
dnia 14.03.2010 19:55
Bunt, przywiązanie i złość na nie; cóż uroki życia na tym świecie. Pozdrawiam. |
dnia 14.03.2010 20:14
Bardzo pięknyl; mocny, pomimo pozornej lekkości, wiersz; puenta rewelacja. |
dnia 14.03.2010 20:41
Tym razem i ja, nie do końca rozumiem przekaz.
Jest ; krzyk, jest bunt i tupanie nóżką i nawet można odczytać zmysłowo, o zabarwieniu erotycznym.
Ale mi czegoś brak- a może zwyczajnie marudzę?
w każdym razie- wrócę tu jeszcze
pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 14.03.2010 20:53
Ciekawie ukazane przywiazanie i przemijanie; puenta rozwiewa wszelkie wątpliwości. Urzekłaś mnie szczególnie trzecią cząstką: iskrą o skórę itd - świetne.
Pozdrawiam :) |
dnia 14.03.2010 20:55
przywiązanie |
dnia 14.03.2010 20:58
Mario, dziekuję za obecność i komenatarz. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 14.03.2010 21:01
Jagódko, dziękuję. Pozdrawiam serdecznie |
dnia 14.03.2010 21:10
Bożenko nie szkodzi, dotrzesz powoli. Pozdrawiam serdecznie i dziekuję. |
dnia 14.03.2010 21:31
Elu dziekuję za komentarz. Pozdrawiam ciepło. |
dnia 14.03.2010 21:35
Witam
przepraszam, że trochę przemebluję :)
wolniejsza o wiele przyklejeń do szyby
nogą do nogi, ręką do stołu
nie da się. myślisz, że zjesz,
zanim policzę do dziesięciu.
jestem już o tysiąc nocy dalej
o wiele otarć naskórka lżejsza
i znów o jeden dzień bliżej
iskrą o skórę, chłodem od środka
pobaw się. myślisz, że znasz
szczeliny wypełnione światłem.
śliną po lustrze,
palcem po wodzie
zapisz się.
oczywiście do autorki należy ostatnie słowo.
pozdrawiam |
dnia 14.03.2010 22:13
Udany wiersz z interesującą puentą. W drugim wersie frazę "myślisz, że zjesz" niewykluczone, że zastąpiłbym na "myślisz, że to przełkniesz". Czwarty wers od końca tam akurat umiejscowiony jakoś mnie nie przekonuje. Chyba zrezygnowałbym z jego dalszej obecności w tym miejscu tego utworu. Sugestia ka_rn_aka aby przenieść go do tytułu wydaje mi się trafna.
Pozdrawiam :) |
dnia 14.03.2010 22:18
Karnaku, dziękuję za pochylenie się. Myślę.Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 14.03.2010 22:23
nitjerze nie " to" tylko " mnie" w moim zamiarze. Ten tytuł...hm, tak od razu nie umiem się przestawić.W każdym bądź razie dziękuję, za wszystkie uwagi. Skrupulatnie poddaję je analizie, zapewniam. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 14.03.2010 22:26
Dobry, otwarty, pojemny. To koty lubią. Gra. Serdecznie. |
dnia 15.03.2010 06:19
JANECZKO, powiedziano juz wszystko o Twoim pięknym wierszu, mogę dodać, że jestem szczerze zachwycony.
Pozdrawiam serdecznie, Idzi |
dnia 15.03.2010 07:46
przyjemnie się czytało - dobry wiersz, fajna puentka :) pozdrawiam |
dnia 15.03.2010 08:54
bez "się" w poincie, mz.
niezły.
pozdrawiam
kasia |
dnia 15.03.2010 20:28
Elu dziękuję Ci bardzo i gorąco pozdrawiam. |
dnia 15.03.2010 20:29
Kocie cieszę się, że koty to lubią. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 15.03.2010 20:30
Idzi bardzo się cieszę, gorąco pozdrawiam. |
dnia 15.03.2010 20:32
Zorianno miło mi, że przeczytałaś. Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam ciepło |
dnia 15.03.2010 20:33
Kasiu dziękuję za komentarz. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 15.03.2010 23:43
Ciekawa miniatura, w dobrym stylu tak dużo powiedziane.
JBZ. |
dnia 16.03.2010 20:29
Dziękuję P. Jerzy. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 20.03.2010 21:06
mnie się bardzo podoba z takim tytułem jaki jest,
lecz dla mnie niekoniecznie z pierwszą cząstką.
pozdrawiam serdecznie :) |