poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMśroda, 16.04.2025
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Co to jest poezja?
HAIKU
Poezja dla dzieci
FRASZKI
"Na początku było sł...
Czy to tu dzień dobr...
playlista- niezapomn...
...PP
Bank wysokooprocento...
Warsztaty. Lekcje
Ostatnio dodane Wiersze
Top Gun
Szturchańce
przyszłość zawrócona
bez tytułu
Szepty omdlałe
FABRIZIO DE ANDRÉ (1...
pieścidełko
Był taki czas
Inaczej niż Hemingway
ejaj
Wiersz - tytuł: Final F
Wypatruj zieleni

Ląd, kapitanie? Spójrz - przytulą nas cienie latarń i upalny bruk.
I może wreszcie znajdzie się ktoś, kto wprost zapyta o imię.
Pomyśl, czy mogłabyś tak po prostu przejść obok mariackiej?
Przecież tego chcieliśmy. Bursztynowe sklepy, antykwariat

i kino Leningrad - cytujesz.

Zapuszczam się w kręte aleje, unoszę wzrok ku katedrze. Jednak
zamiast Signaca i Nolde'a oglądam tablice odlotów.
Codziennie zmieniają się ściany. Biegamy po schodach, szukając peronu.

Zawijasz do portu. Wszystko jeszcze przed tobą. Jestem w domu
tylko dzisiaj, gdy nie otwieram walizki i kończy się Chivas.
Niewiele jest z nocy. W restauracji Mercure Hevelius znów
słyszę jak mówią po polsku. Nie pamiętam.



A.M. wraca do siebie
Dodane przez captain howdy dnia 10.04.2007 20:37 ˇ 13 Komentarzy · 1101 Czytań · Drukuj
Komentarze
hiroaki dnia 11.04.2007 07:05
Final F, jak fantazja. Gęsto, choć momentami mam wrażenie przeładowania. Udało Wam się nastrojowo.
piotr kuśmirek dnia 11.04.2007 07:49
gorzko, się podobająco
Rafał Gawin dnia 11.04.2007 09:27
na zakończenie serii "efów"?
w porządku, z mojej strony bez uwag, wszystko na swoim miejscu, z motto (motto?) i końcowym "dopiskiem".

no, mam wątpliwości co do "nadgorliwego" przecinka w ostatnim wersie trzeciej. ale to drobiazg.

pozdrawiam.
reteska dnia 11.04.2007 11:19
to ja się trochę poczepiam.

znaczy, ze hermetycznie oraz przez nadmiar nazw własnych jakoś tak "formalnie". jeżeli tłumaczę zrozumiale, o co mi chodzi. :)
ale to chyba dlatego, że u niektórych zawsze szuka się tego błysku.

:)
Michał Murowaniecki dnia 11.04.2007 13:06
Udana klamra. Spokój, dopity regal, coraz bliższy język, odloty, perony. I tytuł przyjemny, dwuznaczny. Tylko kursywa chyba niechcący się sprostowała w pierwszej.
Traveller dnia 11.04.2007 15:02
z wszystkich "eFów" jakie czytałem do tej pory ten najlepszy.
Piotr Gajda dnia 11.04.2007 15:57
tak, tutaj dostrzegam wiersz i dobrze mi się czyta. :)
kariness dnia 11.04.2007 19:56
a ja tutaj dostrzegam cos,do czego z mila checia wroce;)
ellena dnia 11.04.2007 20:23
jakoś środkowa część do mnie nie przemawia, za to kursywa, pierwsza i ostatnia strofa- tak
pozdrawiam ciepło:)
ellena
boz dnia 11.04.2007 20:50
podoba się. lekko zapuszcza w wieloznaczności
i przywołanie żagli Signaca, katedra z tablicami odlotów.../na Mariackim już dzisiaj wiszą reklamy/
pozdrawiam
panropuch dnia 11.04.2007 21:48
no i kino to Neptun a nie Leningrad, ale bursztyniarze rządzą starówką, to fakt.mnie się podoba.pozdrawiam Ziomów.
la-winda dnia 12.04.2007 04:47
podoba mi się zestawienie pierwszego "ląd, kapitanie?" z pozostałym wierszem. ale pozostały mi się podoba tak sobie. dokładniej ot tak bez większego wzruszenia. ja wiem, zostałam pouczona, że nie są do współodczuwania, tylko hmm po jednym z F, to ja się nie zgadzam, że nie są. ten jest dla-la-la takisamobowiązującytysiącrazyjużbyły. przykro mi, proszę walić w pysk najwyżej (albo najniżej).
ale to z kapitanowym lądem jest świetne. tylko w tym miejscu (moim zdaniem rzecz jasna) tkwi taka prawdziwa skondensowana dusza wiersza. a chciałoby się żeby się nieco rozprzestrzeniła. lel to ja rzecz jasna a ja mam dziury w głowie :)
czułkiem
Grzegorz Wołoszyn dnia 16.04.2007 20:00
Z przyjemnością się tutaj zatrzymałem. Sprawnie napisane. Pozdrawiam!
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Turniej jednego wier...
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Użytkownicy
Gości Online: 9
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

75621975 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005